Witam w ten piękny poranek
Dziś nadszedł czas podsumowania pierwszego tygodnia fazy I diety plaż południa.
Start 13.09.2016r.
13.09- 112,5kg
14,09- 112,00kg
15.09- 111,5kg
16.09 110,5kg
17.09- 109,8kg
18.09- 109,2kg
19.09- 108,5kg
20.09- 108,1kg
21.09- 107,9kg
Bilans 1 tygodnia to -4,6kg. Super. jestem z siebie dumna. I nie ma to tamto dzis zaczynam grzecznie 2-gi tydzień.
ja tak właśnie dzisiaj mam
Wczorajsze jedzonko:
śniadanie- sałatka- grilowany schab+ korniszon+ kawałek żółtej papryki z łyżeczka majonezu i musztardy
II śniadanie- 5 plastrów szynki drobiowej+ 6 pomidorków koktajlowych
obiad- powtórka sałatki ze śniadania ( pyszna była )
podwieczorek- garść słonecznika
kolacja- parówka drobiowa+ pomidor.
Trochę za mało wypiłam wody, ale dziś nadrobię
Żeby tak jeszcze dołożyć ćwiczenia to byłoby super. Dziś mam w planach wieczorem pójść z młodą i psem na spacer po plaży. To zawsze jakaś forma ruchu a i człowiek dotleniony lepiej wypoczywa w nocy,.
czyli że co ja tez mam wielkie szczęście ????
Miłego dnia i dziękuję za wszystkie pozytywne komentarze.
tara55
22 września 2016, 08:23Ładnie wyszło to tygodniowe podsumowanie :-)
tara55
21 września 2016, 15:59Świetnie.Tak trzymaj ! :-)
PuszystaMamuska
21 września 2016, 13:17Gratuluje spadków.
EfemerycznaOna
21 września 2016, 12:36Brawo cudny spadek.
isaa
21 września 2016, 09:54Jak ja bym chciala moc chodzic na wieczorne spacery na plaze :( ale to moze na emeryturze...
bezimienna-77
21 września 2016, 10:49Isaa a ja mam morze pod nosem a bywam tak rzadko że można policzyć na palcach u jednej reki
Ataner..
21 września 2016, 09:23Ładnie spadły kilogramy, teraz walcz o drugi tydzień i o to aby nie wróciły nigdy więcej. To co szybko przychodzi potrafi wrocić z nawiązką. Spadki super motywują, gdyby w takim tempie wszyscy chudli to vitalia byłaby zbędna :)) Życzę dalszych sukcesów, tak trzymaj