Wczoraj odkurzyłam orbiego, dziś przyciągam do do salonu i..... patrzę na niego i potykam się. Jestem po nocnej zmianie i naprawdę czuję się jak wypluty flak. Pogoda też daje się we znaki .
Mam nowy cel . Będę jeździć trzy, cztery razy w tygodniu i jeść jak do tej pory. Chcę zobaczyć czy będę chudła, jeżeli tak to będę walczyć z kolejnym nałogiem: papierosy . To będzie moje trzecie podejście. Pierwszym razem nie paliłam rok , drugi raz dziesięć miesięcy, jak nie paliłam to tyłam , może teraz waga będzie stała 🤨
Jutro się zważę, wymierze i po miesiącu sprawdzę jak się sprawy mają. Dzisiejsze menu :
ś: 🍞 żytni, sałata, szynka i rzodkiewki
o: leczo z kiełbasą,pieczarkami, papryką, cukinią i 🍅
k: jogurt naturalny, borówki i orzechy
annastachowiak1
29 sierpnia 2022, 12:31Ale pięknie wyglądasz w tej czerwonej sukience....
Berbla12
29 sierpnia 2022, 14:54Dziękuję 🥰
aska1277
6 sierpnia 2022, 20:43Ja wczoraj też odkurzyłam orbitreka :) Ajjjj było ciężko, ale radość ogromna :) Leczo mam w planach jutro robić lub w poniedziałek ;) Chociaż, nie wiem czemu...ale mi najbardziej leczo smakuje jesienią :)
Berbla12
6 sierpnia 2022, 21:07Radość jest , z przyjemnością pokręciłam jeszcze raz. Ja też wolę jesienią leczo , jakoś te warzywa bardziej dojrzalsze są, ale byłam już tak stęskniona że nie mogłam się najeść.
Dylematy_z_Szafy
6 sierpnia 2022, 19:39Trzymam kciuki za ćwiczenia 😊💪
Anankeee
5 sierpnia 2022, 21:54Możemy się wspólnie motywować tą jazdą na orbim😉 Mój stoi jeszcze w korytarzu🤔
Berbla12
5 sierpnia 2022, 21:57Zapraszam , ja zaczynam od jutra, choćby się waliło i....