Od 2 tygodni ludzie w mojej szkole dzielą się na 2 kategorie: chorzy, którzy leczą się w domu i chorzy, którzy ciągle chodzą do szkoły. Tak więc w końcu i mnie dopadło katar, kaszel, stan podgorączkowy i ogólnie złe samopoczucie... :( A przecież zobowiązałam się zrobić szlachetną paczkę, uczęszczać na kurs, do tego zaliczyć przedświąteczne egzaminy zamykające pierwszy semestr, no i oczywiście regularnie ĆWICZYĆ! Obecnie nie czuję się na siłach, by to wszystko ogarnąć... ale przecież nie mam wyjścia, trzeba się wywiązać. Na razie faszeruję się lekami i z ciężkim sercem odstawiam ćwiczenia, które już udało mi się polubić . A tak chciałam podkręcić tępo przed świętami... muszę szybko wyzdrowieć.
Z pozytywów to w tym tygodniu kolejny 1kg w dół Straaaaasznie mi się to dłuży, bo w zasadzie wymaga to ode mnie wielu wyrzeczeń, a efektów jako takich jeszcze nie widać. Jednak ciągle sobie powtarzam Nie od razu Rzym zbudowano, tego co zbierałam przez tyle lat nie pozbędę się w miesiąc, nawet nie w trzy, ale w końcu warto! Prawda? Poza tym przecież czuję się sprawniejsza fizycznie, mniej się pocę... to chyba już coś.
Czuję, że nadchodzą ciężkie czasy, dlatego muszę się motywować z każdej możliwej strony. Chciałam się tu wyżalić, wyżaliłam się. Nadal 3mam za Was kciuki i proszę 3majcie je też za mnie
MarlenaBBB
9 grudnia 2014, 09:03ja tez jestem na tej diecie ale mi sie dluzy hooo a dopiero 2,5kg :(
Bella96
9 grudnia 2014, 16:11Najgorsze wytrwać przy takich poświęceniach i braku widocznych efektów... ale to się w końcu zmieni (no ja myślę :D). Jak to szło? 4 tygodnie byś zobaczyła różnicę, 8 by zobaczyli ją twoi przyjaciele i 12 by zobaczyła ja reszta świata ;) U mnie pewnie dłużej, ale damy radę!
MarlenaBBB
8 grudnia 2014, 07:59zdrowka i pozytyw ze spadek w dol
Caffettiera
8 grudnia 2014, 00:39ojej, zdrowiej! ale super, że jest spadek ;) haha ale rzeczywiśćie wpis w tym samym duchu co mój :D ale zrzucone kilogramy się zbiorą i zobaczysz efekty, ja też sie nie poddaję. Oby do przodu!
Bella96
8 grudnia 2014, 20:48Właśnie, nieważne jak szybko, ważne, że naprzód. Dzięki ;) heh chyba to sobie powieszę nad łóżkiem :D
etvita
7 grudnia 2014, 18:19Zdrówka ;) Powodzenia
Bella96
7 grudnia 2014, 18:20Dziękuję! ^.^