Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Usłyszeć na rozmowie kwalifikacyjnej, że jest się
przrzekonanym o swojej zajebistości- bezcenne;)


Byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w restauracji. Pan rekrutujący powiedział mi, że jestem przekonana  o swojej zajebistości. Niby fajnie, a jednak dziwnie. Ma oddzwonić, ale dużych nadzieji sobie na to nie robię. 

  • fitnessmania

    fitnessmania

    30 marca 2017, 13:39

    A mi się udało zrzucić 6kg, było ciężko, ale udało się, jest coś co może i tobie pomóc, wpisz sobie w google - co na problemy z nadwagą xxally radzi

  • Berchen

    Berchen

    10 stycznia 2017, 19:43

    mysle ze u tak "inteligentnych" wolalabym nie pracowac, brak szacunku do pracownika jak w banku.

  • giga1

    giga1

    5 stycznia 2016, 15:03

    haha, to jakiś profesjonalista :-))) nie wiem czy Ci już pisałam, "200 brzuszków dziennie"?? - nie obraź się, ale to abstrakcja chyba co ? Jasne można, tylko po co? potrzebujesz zupełnie innych ćwiczeń - uwierz mi. takie brzuchy szybko Cię zniechęcą i narażą kręgosłup na kontuzję.

  • AGAO30

    AGAO30

    29 grudnia 2015, 06:54

    Pojechał ci nie źle

  • angelisia69

    angelisia69

    29 grudnia 2015, 04:06

    w takich miejscach potrzebne sa pozytywne i przebojowe osobki,mysle ze masz szanse

  • WygrajZycie

    WygrajZycie

    28 grudnia 2015, 20:32

    Cóż ja bym na wiele nie liczyła po tym tekście... Niestety takie zdanie to dyskwalifikacja..

  • cancri

    cancri

    28 grudnia 2015, 20:23

    I ciężko stwierdzić, czy to dobrze, czy źle... a jak sama oceniasz rozmowę?

    • Befit19

      Befit19

      28 grudnia 2015, 20:30

      Rekrutują na kucharz więc zaczęłam opowiadać gdzie pracowałam i co ja tam nie robiłam, więc ciężko powiedzieć.

  • izabela19681

    izabela19681

    28 grudnia 2015, 19:49

    Na Twoim miejscu, po tym tekście, nie liczyłabym na telefon

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.