jak można ludziom skomplikować czas, porządek dnia itd. Pani doktor kazała " przełożyć" kartę pacjentki na poniedziałek . No i będzie jazda ...ja cały dzień w sądzie ( zadzwoniła znajoma pielęgniarka i przepraszała mnie że to nie jej wina z tą wizytą i sama była zaskoczona jej brakiem, powiedziałam, że przecież to nie ona zawaliła tylko lekarka), zadzwoniłam do siostry poinformować ją o tym, że lekarka będzie dzwoniła do domu ...okazuje się że ona raczej nie będzie mogła rozmawiać z doktor , bo przecież pracuje , ma lekcje on line...zostaje do rozmowy siostrzeniec ( ale mniej sprytny niż Niezwykleużyteczny), który też w zasadzie dopiero od 10 może rozmawiać - bo musi coś tam na uczelni zaliczyć. I w zasadzie będzie rozmawiał człowiek niekumaty w temacie ...obłęd, muszę dzisiaj podjechać, ze " dokumentacją fotograficzną" i opisać na niej o co ma pytać i co mówić .....jak ja tego nienawidzę, głowa mała.
Wczoraj przyszła " nowa " pani do sprzątania...ludzie siedziała kilka godzin i chochlowała okna ...no pani Jola była dokładna ale ta ...głowa mała ( kobitka specjalizuje się w sprzątaniu po remontach) okna mam wylizane , nie dziwię się, że 50 zł za okno krzyknęła...powiem że mnie to zabolało, ale z racji osoby polecającej , dostałam rabat , zapłaciłam po 35 zł od okna...na sprzątanie też dostałam rabat- we wtorek przyjdzie robić chałupę. A jej dziecku bardzo smakowały obwarzanki ( wczoraj robiłam je po raz pierwszy) zjadł wszystkie , no i właśnie robię kolejne, bo niedługo przyjedzie źmijowe plemię nienażarte .
Tak poza tym ...chmurzy się , wrrrrrrr..wczoraj nieźle lało wieczorem. Zmiana czasu ogarnięta , więc zapraszam na wędrówkę wirtualną ( kurdę ...niczym po galeriach sztuki albo i " muzełach" was włóczę )😜
I na koniec Kazimierz " Wisienka na torcie" zapoznający się z konsystencją ( i smakiem) pierwszego, obcego jedzonka. Miłej niedzieli, lecę obwarzać obwarzanki. Ahoj !!!!
kitkatka
29 marca 2021, 18:48Czasami doceniam moje jedno okno. Wprawdzie jeszcze ze 2 ogarnęłabym bez problemów ale kilkanaście to już przesada. Na tyle mnie nie stać, hi hi hi. U mnie okno jest myte co tydzień do dwóch bo płuca tak sobie życzą. Z powodu czystości zajmuje to 5 minut. Niemniej ścierki są czarne. To świeże powietrze z okolicznych willi. Najlepiej kopci się u lekarzy. Kazik wie, że najlepiej jada się "ręcyma". Faceci chyba tak mają z małymi wyjątkami, hi hi hi. Buziol
Beata465
29 marca 2021, 22:03Noooo na naszych sąsiadów ( młodych ludzi) straż miejska poluje od jakiegoś czasu...właśnie za palenie śmieciami . Wczoraj Kazik dostał ogórka i paprykę...nie zachwyciły go ...polizał i wypluł :D
Campanulla
28 marca 2021, 12:16To ja się cieszę, że mam 4 okna. Do zmęczenia się przy myciu wystarczy, a oszczędności w kieszeni! Kazio świat poznaje!
Beata465
28 marca 2021, 14:54Nareszcie dziecina może zacząć poznawać świat smaków :D
kilarka
28 marca 2021, 11:47No ale co to za zwyczaje, że lekarz nie zadzwoni na komórkę do kogoś z Was? Dlaczego ktoś ma być drugi dzień być uwiązany do stacjonarnego?
Beata465
28 marca 2021, 14:54bo ja w sądzie nie odbiorę , ta debilka ( pardon ale dzisiaj zrobiła awanturę Długorękiej) nie odbierze swojej komórki - bo " ma lekcje" , a telefonu siostrzeńca nie chciałam podawać...on jest i tak w domu, więc odbierze stacjonarny
kilarka
28 marca 2021, 15:27Rozumiem.
izabela19681
28 marca 2021, 11:10Niech siostrzeniec może nagra rozmowę, bo potem Wam nie powtórzy co mówiła lekarka.
Beata465
28 marca 2021, 14:53e nie ....dostał kartkę z notatkami i zrobił sobie notatkę do notatek ...na szczęście jedną ...bo resztę jak to rzekł " ciocia napisała jasno...samo meritum" :D
14chochol
28 marca 2021, 10:38W czasie tego szalenstwa pandemicznego, u mojej ciotki lekarz przyjmuje caly czas w przychodni. Nawet jednego dnia nie przepracowal na teleporadach. Mialam kiedys przyjemnosc myc okna po budowie. Koszmar. Upackane farba, i jakims probuktem do zdejmowania farby z ram. Trzeba bylo skrobac, skrobac, skrobac. Ile to juz czasu przeszlo, ze Kazik sam po jedzenie siega.
Beata465
28 marca 2021, 14:52Ja z tą urwaną łapą nie powinnam wykonywać " takich " ruchów jakie się wykonuje przy myciu okien . A Kazik jutro skończy pół roku
JankaMeek
28 marca 2021, 09:24Za 35 zł to mogę wszystkie okna ci nawet wylizać. Jak moja mama dorabiała sobie na emeryturze jako sprzątaczka w biurach to było 10 zł od okna. Jeździłam z nią bo jak okien w biurowcu było kilkadziesiąt to w życiu by tego sama nie ogarnęła. Tym bardziej że 5-6 piętro a mama ma lęk wysokości. Przeliczyłam właśnie swoją pensje na stawkę za twoje okna i chyba się przekwalifikuje na sprzątaczkę... 🤔
Beata465
28 marca 2021, 09:35Myślę, że dobre panie sprzątające nie mają źle :)
Julka19602
28 marca 2021, 13:50Komentarz został usunięty