czyli ja. Siedzę cicho bo mam urwanie doopy z mamą. Spuchła jeszcze bardziej, cukry wysokie, umówiłam wizytę u diabetolog na dzisiaj, wczoraj zadzwonili z przychodni żebym siedziała w domu i czekała na teleporadę ..bo " jutro" doktor nie pasuję, jak to ciele madejowe siedziałam ( dobrze że ponikowałam, a do parku nie wylazłam a pogoda cudna) a tu guzik, telefonu nie było. Mam nadzieję, że jednak zadzwoni. Prosiłam też małża , żeby zadzwonił do klienta kardiologa niech nam poleci jakiegoś nefrologa - prywatnie, bo obecna pani nefrolog przepisuje takie leki - lek na obniżenie cukru, którego nie powinno się stosować przy niewydolności nerek ! i lek moczopędny, który może obniżać działanie insuliny !! a potem mówi, że wzrosły cukry i konieczna konsultacja z diabetologiem - idzie się zastrzelić, jak słowo daje. U mnie też klęska, nie wiem co się dzieje...przytyłam ( w lutym mi tak dowaliło ponad 3 kg) i mimo trzymania się diety waga w zasadzie ani drgnie...bo co to jest 60 dkg przez miesiąc ...czasem to bym to piznęła w cholerę, ale już przyzwyczaiłam się do jedzenia innych rzeczy :(. Otwarcia, otwarcia mi trzeba, basenu, wyjścia do kawiarni, bezcelowych, wspaniałych spacerów a tu ....zaraza szaleje. Święta zapowiadają się ( chyba) w ściśniętym gronie, pewnie znowu my i Długorękie źmijowe plemię. Paszczur starszy na 99% nie przyjedzie , bo Kazik ma szczepienie w piątek a i młodszy wczoraj zadzwonił, że chyba nie przyjadą ( i dobrze, nie będę piekła i gotowała, poza zamówieniami dla klientek). No nic ...koniec narzekania , czas spacerowania.
No to miłego piątkowego poranka wszystkim. Ahoj. Przygodo? Przygodo - ahoj!!
aniaczeresnia
28 marca 2021, 07:36Tez właśnie dziś doszłam do wniosku że brakuje przez tą pandémie jakichś sensownych wypadów, podjechać do innego miasta, połazić, zamiast tego człowiek się jedzeniem pociesza.
Beata465
28 marca 2021, 08:00okropieństwo, ja się nawet jedzeniem nie pocieszam a efekty bezruchu są...nie mówiąc o narastającym zmęczeniu psychicznym :(
Jewcia27
26 marca 2021, 20:31Dużo zdrowia dla mamy
Beata465
26 marca 2021, 22:25i babci :D
Jewcia27
26 marca 2021, 20:30Śliczne zdjęcia jak zawsze zresztą .Na pocieszenie napiszę że w Norwegii niby takim bogatym kraju opieka zdrowotna pod psem Pacjenci obsługiwani jak na taśmie fabrycznej 10 min i następny .
Beata465
26 marca 2021, 22:24Świat schodzi na psy...nie obrażając psów, doktor przesunęła pacjentkę, na poniedziałek ...no to siostra ( albo siostrzeniec) będą z nią rozmawiać , bo ja cały dzień pracuję. Dziękuję za dobre słowa względem foć .
Campanulla
26 marca 2021, 16:22Widać wiosnę, taką prawdziwą. Wczoraj klangor słyszałam, czyli to prawda. A ponarzekać też chciałabym, tylko co to da? Stres tylko większy na sama myśl o naszych orłach, sokołach z bożym czymś.
Beata465
26 marca 2021, 16:34piórkiem w dooopie i to wszystko co mają.
Campanulla
26 marca 2021, 16:45Pierwszy prezes inaczej to okreslił !
Beata465
26 marca 2021, 17:24on jest wyleniały po całości ...nawet piórka nie ma
kitkatka
26 marca 2021, 14:13Normalne w naszym systemie leczenia. Zawsze wracam do domu od specjalisty" i najpierw siadam do komputera wyczytać ulotki od leków a potem dopiero je wykupuję. Mnie wiecznie przepisują lekarstwa, których nie wolno brać astmatykom i sercowcom. Jakbym sama nie pilnowała to pewnie już kilka razy byłabym wstrząśnięta. Zdrówka dla mamy. Buziol
Beata465
26 marca 2021, 15:58Dziękuję :D :D kurcze zaraz mi korzonki z naddupia wyrosną ...w oczekiwaniu
Kasztanowa777
26 marca 2021, 13:07Chcialoby sie na Swieta miec cala rodzine, a juz dzieci w szczegolnosci, u siebie, ale odpoczac tez trzeba. Zdrowka dla Mamy zycze!
Beata465
26 marca 2021, 13:32Dziękuję Aniu :D
Joanna19651965
26 marca 2021, 12:49To nie kwestia teleporady, tylko podejścia lekarza do pacjenta. Leczy "swoją" chorobę, a na inne przypadłości nie patrzy. Tak urolog "załatwił" moją matkę - leczył ją z nietrzymania moczu, a nie uwzględnił nadciśnienia, arytmii, nadwagi, itp. Skończyło się 4 tygodniami na OIOM w śpiączce farmakologicznej, diagnozą "proszę szykować pogrzeb", kilkunastoprocentową saturacją, odleżynami, itp. "atrakcjami", a w dłuższej perspektywie zejściem na covid tylko dlatego, że nie chciało mu się zadać kilku pytań. A miał przed sobą osobę 80-letnią, z wyraźną otyłością...
Beata465
26 marca 2021, 13:31no tu do nefrologa kierowała diabetolog, bo wyszły jej złe wyniki moczu, zaraz też odstawiła jeden lek obniżający cukier ( ze względu na niepożądane działanie przy niewydolności nerek) ale jak nefrolog może przepisać lek, który obniża działanie insuliny? i dziwić się że wzrósł poziom cukru...to nie wiem, przysięgam nie wiem, nefrolog wiedziała że ma cukrzyczkę pacjentkę.
Marynia1958
26 marca 2021, 12:32Zdrówka dla mamy, niechby ci lekarze coś poradzili
Beata465
26 marca 2021, 13:29na razie znowu dulczę w domu ( bo przecież mam wydruki z cukrami i lekami) jak na razie cisza....telefonu niet
izabela19681
26 marca 2021, 11:32Ury jest super nutraceutykiem na nerki, do tego pomaga z opuchlizną w takich sytuacjach.
Beata465
26 marca 2021, 11:59Toć poszliśmy do " specjalisty" , mamie grożą dializy, nie wiem, jakie leki moczopędne można jej podawać a jakich nie :(
ZielonookaFantazja
26 marca 2021, 11:01Ja też bym chciała normalności, czekam na nią, chciałabym sobie też ruszyć na siłownię, uwielbiam orbitrek, na razie pozostała mi praca na działce i marsze z kijkami. Czekam, czekam lepszych dni
Beata465
26 marca 2021, 11:58Oj tak....w ramach czekania, pootwierałam okna i zrobiłam swoje 250 nikowych okrążeń dookoła chałupy :D
Alianna
26 marca 2021, 07:55Powody do narzekania masz i zwyczajnie trzeba było ulać. Cieszmy się jednak, bo wiosna jakby przyszła ... Pozdrawiam ciepło i życzę, żeby się sytuacja z Mamą unormowała 🥰
Beata465
26 marca 2021, 08:27Dziękuje ...a ja jakaś taka ...nerwowa, ale mało ulewająca ;)
mariolka1960
26 marca 2021, 06:15Nie rozumie tej teleporady, przecież pacjenta zdiagnozować trzeba go widziec, kase biorą, a robote odwalają. U nas są tez takie Video porady ale tylko na przedłużenie zwolnienia lub recepta,a do specjalistow trzeba byc osobiscie. Miłego dnia
Beata465
26 marca 2021, 06:32No wiesz ...w przypadku pacjenta cukrzycowego to to oglądanie chyba nie jest aż tak istotne, ważne są zapiski z dzienniczka ! a nefrolog ogląda osobiście mamę, jak najbardziej i co z tego?