wywołana ( niczym duch Hpkirka) jestem...żyję, choć *****wo. Czyli nic kompletnie mi się nie chce...nic...w takim stanie to ja chyba w życiu nie byłam. Owszem ...zdarzają mi się akcje pt. zorganizuj 40 l jasno szarej farby w kilka godzin ..ale to sporadycznie ( farba oczywiście została zorganizowana). Względem zorganizowania zostałam " bohatyrką" i to mnie trochę cieszy. No ale dobra...na basen i siłownię wróciłam ...szczególnie powrót na siłownię był okropny...na pierwszych zajęciach myślałam że umrę. To że ze mną źle widać po moich pazurach ...na paznokciach małych palców dłoni pojawiły się białe plamy ...dowiedziałam się że może to być brak wapnia i żelaza ....no i wcale by mnie to nie zdziwiło ...szczególnie żelaza...znowu mam fazę niejedzenia mięsa. Najchętniej to nic bym nie jadła, niestety ( jak wszyscy wiemy) nie ma to odbicia na wadze. Ale wróćmy do przyjemniejszych rzeczy. Remont posuwa się na przód. Jak napisałam chałupa już jest malowana - wybrałam jasnoszary kolor wszędzie ( sufity i ściany mają ten sam kolor) i powiem wam, że jak panowie pomalowali po raz pierwszy to cieszyłam się jak dziecko ...kolor przeszedł moje najśmielsze oczekiwania ...jest piękny. W gościnnych sypialniach jedne ściany będą w kolorze ...stony grey...ciemniejszej szarości , a moja sypialnia ( czyli gołębnik) będzie w soczystej zieleni ( którą małż dzisiaj przywiezie). Schody do sypialni już kupione, ale oczywiście ten rozlazły facet ( co zostało mu wypomniane przez siostry i zauwazone że gdyby nie ja to on by może dopiero płytki do łazienki wybierał) jeszcze ich nie polakierował i nie zamontował, choć panowie remontowcy prosili. Drzwi już są w sklepie, ale nie ma jeszcze do nich tulei . Podobno mają być gotowe na piątek. 28 jestem umówiona na montaż rolet i żaluzji, stolarz wziął kasiorkę na meble i już się produkują. Ja wyszukuję hokery , oświetlenie na klatkę schodową i takie już duperele. A łazienka w 50 % gotowa Zamontowana kabina, półeczki, prysznic, sedes, część bidetki. Dzisiaj będzie dokończona. Umywalka i bateria będą dopiero jak staną szafki łazienkowe, co ma się stać za 2 - 3 tygodnie, razem z resztą mebli. Oczywiście to nie będzie koniec ...jak wspomniałam po nowym roku zostawiam sobie sprawę barierek wokół sypialni i przy schodach na klatce schodowej, bibliotekę i pewnie jakieś półki, ale to mi wyjdzie po przeprowadzce, no i kasy małż musi trochę zarobić na kolejne rzeczy . AAAa....wczoraj mało się nie zabiłam osobiście. Wpadam ci ja ze schodów prosto na salony i kątem oka widzę , że ktoś łazi po chałupie, odwracam głowę i ........mało nie padłam bo zobaczyłam wielkiego yeti ...po chwili przyszło olśnienie....że to nie zaginiona forma życia tylko ja.....mój płytkarz nie uprzedził mnie, że lustro " korytarzowe" zamontuje no i ...w ostatnich promieniach światła ...odbiłam się w nim . A teraz mini relacja z łazienki
takie lustro będzie wisiało w łazience
a to " zabójcze" lustro, tudzież lustro dla Bazyliszka , czyli korytarzowe ( już nie będzie kresek na selfikach)
I to by było na tyle....wypełzam na kawę i za chwilę na konsultację z moimi panami . Ahooooooooooojjjjjjjjjjjjjj
Campanulla
15 listopada 2018, 14:25Aż sie tam sikać chce i siedzieć długo. Piknie proszę pani, piknie! Ale zajechana jesteś na maxa,
Beata465
15 listopada 2018, 17:10tego się obawiam ...że życie towarzyskie przeniesie się do łazienki :D
Campanulla
16 listopada 2018, 16:03No cóż, piękne miejsca przyciagają.
Joanna19651965
14 listopada 2018, 21:22Piękne te Twoje apartamenty! Aż żałuję, że nic nie mogę zrobić ze swoją łazienką,bo po zrobieniu kuchni, która tego bezwzględnie wymagała, kasy niet. :-(
Beata465
14 listopada 2018, 21:27Dziękuję ...och ta kasa ....obłęd ile kosztują trwalsze rzeczy ...ja też nie zrobię do świąt wszystkiego ...umówię się ze stolarzem po nowym roku :D
kitkatka
14 listopada 2018, 19:03Te szklane półeczki pod prysznicem to będzie senny koszmar. Szarości uwielbiam.To taki fajny kolor, pasujący do wszystkiego. I brudu nie widać, hi hi hi. Buziol
Beata465
14 listopada 2018, 19:24Wychodzę z założenia że to będzie co najwyżej koszmar z ulicy Wiązów ;) za niewidoczność brudu też doceniam szarość....a w związku z tym ..na klatkę schodową kupuję oświetlenie przyjazne pająkom :D
kitkatka
14 listopada 2018, 19:26U m,nie jest zawsze kilku waleciarzy przez zimę. Lubię pająki dopóki mi nie wchodzą w drogę. Buziol
Beata465
14 listopada 2018, 20:50ja wybrałam klosze z drucików :D pajęczyny się wtopią w tło :D
mariolka1960
14 listopada 2018, 15:33Lazienka piekna
Beata465
14 listopada 2018, 16:19dziękuję :D
izabela19681
14 listopada 2018, 13:07Pięknie jest! Uwielbiam szarości. Mam tylko wątpliwość co do tych szklanych półeczek. Wyglądają bardzo ładnie, ale chyba będą wymagały wycierania po każdej kąpieli...
Beata465
14 listopada 2018, 16:19ano właśnie jak nie kijem go to pałą ....kafelkowe niemodne i ze stojącą wodą ....szklane z plamami po wodzie :D już dzisiaj ruszył zmiękczacz więc może będzie lepiej :D zobaczymy
tara55
14 listopada 2018, 12:22Beatko- Już jest bardzo ładnie. ! Brawo. ! Pozdrawiam. :-)
Beata465
14 listopada 2018, 16:18dziękuję :D
Marynia1958
14 listopada 2018, 11:55cudnie...
Beata465
14 listopada 2018, 16:18dziękuję
Kasztanowa777
14 listopada 2018, 11:12Bardzo lubie szarosci, dodaje pomieszczeniu elegancji. Mialam lazienke szara jeszcze w Polsce i teraz tez! PS Mam Twoj Styl z Twoim lstem:)
Beata465
14 listopada 2018, 11:39:D :D ja też je lubię ...uważam że to kolor do które pasują prawie wszystkie inne kolory :D
holka
14 listopada 2018, 10:46No pięknie,pięknie :)
Beata465
14 listopada 2018, 10:49dziękuję Olu ...
Maratha
14 listopada 2018, 09:07cudna ta lazienka :)
Beata465
14 listopada 2018, 10:48dziękuję :D siostra małża zachwyciła się gładkością ( nieoszlifowanych) ścian...a poza nią ...wszystkim podoba się właśnie łazienka :D
kaja1234
14 listopada 2018, 08:37Piękna łazienka:)Miłego dnia,pozdrawiam serdecznie:))
Beata465
14 listopada 2018, 10:48dziękuję ...myślę że jej urok będzie w pełni dostrzegalny kiedy staną meble
AnnaSpelniona
14 listopada 2018, 08:27no to poszalalas hihih pieknie ...naprawde bedzie neisamowita metamorfoza
Beata465
14 listopada 2018, 10:47mam nadzieję Aniu, bo przez najbliższe lata nie planuję żadnych remontów :D a potem zobaczymy ...bo 11 listopada zmodyfikowałam moje postanowienia co do długości żywota mego :D
Zabcia1978v2
14 listopada 2018, 08:17No to jedz Beata - jeść trzeba.
Beata465
14 listopada 2018, 10:46ja wiem moja droga , wiem ....jem, jem ale mi to radości nie daje ...jem, bo wiem że muszę ...już rybkę na obiad wyjęłam ale najchętniej to bym ją psom podarowała :(