wczoraj przyjechały lampy....jak zobaczyłam pudła to siadłam z wrażenia...przez moją głowę przemknęła myśl " jak mi się u boga ojca ma zmieścić lampa między słupem a pochłaniaczem...to jakiś olbrzym" na szczęście jak rozgrzebałam jedno pudło to się okazało, że moja lampa jest tak wspaniale zabezpieczona ( w dwa inne pudła, dmuchane folie, styropiany) żeby bezpiecznie przetrwać podróż z Austrii do Polski. Małż przybył zobaczył pudła i zaczął przesłuchanie w sprawie " a jakie żarówki są w tych lampach" ....odczytałam mu opis techniczny i się " ustatysfakcjonował" . Dzisiaj rano usłyszałam " a musisz takie drogie rolety kupować ? " ...muszę odpowiedziałam ...bo mamy spierniczone okna...." a to ja pojadę do IKEI i kupię tanie żaluzje" a jedź powiedziałam, proszę bardzo , kup i powieś sobie w garażu. ( oczywiście to była nasza " żartobliwa" dyskusja) pojechałam, zamówiłam rolety i żaluzje które wybrałam na obmiarach no i jeszcze zaoszczędziłam 400 zł ( bo teraz są rabaty a w sierpniu nie było) i wszystko ma być gotowe za dwa tygodnie ( choć mnie akurat potrzeba za 6 ) a nie za 5 jak w sierpniu mi powiedziano . Wracając at chałupa per pedes...spotkałam mojego pana wykończeniowca . W przyszłym tygodniu szlifują gładzie ( tzn. szlifują już teraz też) a po Zaduszkach malują, biały montaż w łazience ...kładą podłogi, montują oświetlenie iiiiiiiii....czekam na stolarza i " to już jest koniec..." . Tzn. koniec absolutny to się nieco przeciągnie ...bo doszłam do wniosku , że barierki wokół sypialni zrobię jednak ze stali....bo jest problem z różnymi ( niezbyt dużymi ) wysokościami , mamy znajomego kowala który się bawi w takie rzeczy i niech on to zrobi i po nowym roku zrobię bibliotekę i kącik czytelniczy. Wpadliśmy już ze stolarzem na pomysł regału na książki ale do jego wykonania muszę mieć zamontowane schody a mój stolarz jest ( jak mnie ostatnio uświadomił małż) jednym z lepszych stolarzy w mieście ( i nie tylko) i ma sporo roboty, więc przed świętami już mu nie będę odwłoka zawracała regałem...zresztą my też musimy trochę kasy nazbierać. Więc takie detale zostawię na poświętach ...teraz jeszcze zostaje mi akcja znalezienia hokerów , byłam dzisiaj w jednym meblowym ale takiego asortymentu nie mają w sprzedaży. I to by chyba było na tyle ...na ten czas ...moim wielkim marzeniem jest ....wyjechać gdzieś na dwa dni i odpocząć ...uwolnić umysł od wszystkich zobowiązań i innych , trzeba by o czymś pomyśleć. A Natenczas ( Wojski) życzę wam miłego popołudnia, mimo deszczu padającego rzęsiście za oknem. Ahooooooooooojjjjj
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
holka
13 listopada 2018, 11:49Nie wiem czumy wcześniej nie widziałam twojego wpisu Beatko :) Moja lampa już wisi w sypialni...teraz czekam na zmówione rolety i firanką z ozdobną zasłoną...ach i włączniki i kontakty trzeba zamontować. A lustrzana szafeczka z szufladami może będzie w grudniu...Teraz jeszcze musze wyczyścić te pyły,które naleciały do innych pomieszczeń - może do świąt zdążę...Ale obecnie mam znowu dużo roboty w pracy i duzo gotuję w związku z moim innym odżywianiem...ale efekty cieszą,bo w miesiąc straciłam 5,3 kg :D może aquaerobik też troszkę w tym pomaga,choc czas zabiera.A jak Twoje ćwiczenia na siłowni i basen? Jak postępy remontowe,wstawisz jakieś fotki? Pozdrawiam Ola.
Beata465
14 listopada 2018, 06:39Już zabieram się do wpisu :D
Magdalena762013
27 października 2018, 11:08Moje dzieci, mimo, ze w rożnych szkołach, omawiają Pana Tadeusza, wiec tematy wybrzmiewają mi dookoła. Idziesz jak burza. Będziesz chyba moim niedoścignionym wzorem nadal, bo moj speed nie tak duży.
Beata465
27 października 2018, 13:27ahahahaha...niedawno była na kawie siostra małża i też się zachwycała " moją prędkością", że jak ja " to wszystko mam tak zorganizowane" :D ano są tacy co mają i tacy którzy tej umiejętności nie posiadają ...
Campanulla
26 października 2018, 16:58jedź, odpoczywaj, należy się, jak psu micha. Wkoło Radomia i w pobliżu jest trochę ciekawych miejsc. I niekoniecznie weekend, Powodzenia.
Beata465
26 października 2018, 18:31w końcu chyba wyląduję w Kazimierzu
Campanulla
27 października 2018, 14:34Piękny Kazimierz po sezonie to jest to!
Beata465
27 października 2018, 17:05no i niedaleczko mam godzinka moim Ferdynandem :D a po drodze Janowiec...który tez lubię niezmiernie
kitkatka
25 października 2018, 22:22To teraz ciekawostka. Mam 3 rok rolety z IKEA i jeżeli je zamienię to tylko na takie same. Musieliśmy kupić w desperacji na szybko 1 sztukę jak nam kot zerwał po raz 10 takie porządne, robione na miarę. Cudo. Następnego dnia pojechaliśmy po 2 następne. Cudo. Takie ze sprężynką samozwijającą. Jednym palcem zasłaniach i odsłaniasz ciągnąc leciutko za rączkę z dziurką. Żadnych sznurków, łańcuszków, koralików i tego typu idiotyzmów. Zaciemniają całkowicie, izolują termicznie. Mocowanie na 2 śrubki każda. Nie wszystko co tanie jest do kitu. Dla mnie to jest rewelacja. Oczywiście można ją ustawić na dowolnej wysokości szyby. Naprawdę czasami szkoda kasy na coś innego. Buziol
Beata465
25 października 2018, 22:59Nie przeczę ....Paszczur też ma w domu rolety z Ikei ...ja niestety wybrałam firmę bo .....od strony tego pie*****go stadionu z halą okna w okna ...mam okna w kształcie trapezów , więc tu potrzeba rolet...w kuchni tuż nad oknem zaczynać się będą szafki więc...rolet się nie da zamocować aaa i do tego w jednym oknie mam nierówne ramy, trzeba żaluzję dostosować do węższego miejsca na oknie ( zostaje montowanie żaluzji ) w sypialniach gościnnych normalne okna i tu będą normalne rolety w ramie :D więc jak widzisz ...żebym nie miała totalnego grochu z kapustą wybrałam " droższe" swoją drogą na dojrzałe lata dostaję pierdolca i wybrałam takowe " stroje" okienne jakie mi się poooodobają ...szaroperłowe :D
kitkatka
26 października 2018, 14:31Jak mus to mus. Obok hali to bym za cholerę nie zamieszkała. Buziol
Beata465
26 października 2018, 15:56hmmmm ale nasza chałupa była wcześniej :D, chciałam oprotestować tę ich budowę, niestety " znowelizowane" prawo budowlane im na to pozwala ( mogę ew. spróbować walczyć argumentem ..hałasu, ale to muszę poczekać aż zaczną hałasować :()
kitkatka
26 października 2018, 19:49Bombka? Hi hi hi. Jakby mnie ktoś podarował jakiekolwiek lokum (nie posiadam) to bym nie patrzyła na sąsiedztwo to już bym była spakowana. Dużo tego nie ma bo ile rzeczy można zmieścić na 25 metrach? Kot, chłop, książki, klimatyzator, 2 rowery, 2 szezlongi kota, 4 szafki porcelany i szkła. i może jeszcze ze 4 tony innych bardzo potrzebnych dupereli, hi hi hi. Zapomniałam o piwnicy. Szalej. Cholera wie co człowieka w życiu jeszcze czeka. A dom w mieście zawsze ma swoją wartość. W mojej dzielnicy ceny zaczynają się od 2 milionów. Buziol
Beata465
26 października 2018, 21:52Kochana to ty mieszkasz w ekskluzywnej okolicy :D u nas tak dobrze nie ma ....no tak a gdybym nie posłuchała mojej matki to może bym zamieszkiwała w willi na Jaśkowej Dolinie :D
kitkatka
26 października 2018, 22:16To ja całkiem niedaleko, bo jakieś 5 kilometrów w stronę Sopotu. VII Dwór czyli stara Oliwa. Te wille we Wrzeszczu to teraz majątek ale u mnie drożej. Mój ojciec w Twojej okolicy przehulał cały majątek po swoich rodzicach. Niemały. Kilka lat temu, po 20 latach nagle sobie o mnie przypomniał w celach opiekuńczych. To znaczy ja się miałam nim opiekować i wziąć go do siebie. Rodzice to mi się straszni trafili ale obydwoje warte siebie. Jedno chytre, drugie rozpustne. Obydwoje egoiści. Dlatego cały czas twierdzę, że mnie do tej rodziny podrzucili. Teraz to już mam to dokładnie w poważaniu. Buziol
AnnaSpelniona
25 października 2018, 18:24szalejesz kochana i tak trzymaj ja chyba w grudniu napadne na markize rolety i drzwi hahaha trza uzupelnic by podatki nie zpalacic po zbyciu mieszkania ...całuski
Beata465
25 października 2018, 18:38nie mam wyjścia Aniu ...raz w życiu trzeba zaszaleć porządnie ...druga taka okazja może się już nie trafić :D ( wielką kumulację w USA trafił ktoś inny, nie dostanę bezludnej wyspy do urządzania ;))
Kasztanowa777
25 października 2018, 18:21Robota wre, to mi się podoba!
Beata465
25 października 2018, 18:37aż trudno uwierzyć że za chwilę będzie ...koniec tego pieprznika :D
mada2307
25 października 2018, 17:59Chwyciłaś ten róg bawoli długi, cętkowany.....? To może być fajne relaksujące zajęcie;)))
Beata465
25 października 2018, 18:35perwersyjna kobieta ;) chwyciłam chwyciłam i prowadzę ku świetlanemu końcowy :D
mada2307
25 października 2018, 20:14Powodzenia i satysfakcji zatem życzę:)
gosiulek1
25 października 2018, 17:51Moim marzeniem też jest gdzieś wyjechać na 2 dni odpocząć. Ale nie ma ani kasy na to ani urlopu nie ma. :-) Beatka Ty jesteś specjalistka od pieczenia. Potrzebuję jakiś 1-2 sprawdzone przepisy. Dałabyś radę?
Beata465
25 października 2018, 18:34mogę poszukać w sobotę ?
gosiulek1
25 października 2018, 19:45Jasne. Mam jeszcze trochę czasu. Dziękuję. Kochana jesteś. :-* A jak zdróweczko? Już Cię nic nie męczy? Czy jesteś tak zaaferowana remontem, że zapomniałaś, że jesreś chora? :-)
Beata465
25 października 2018, 22:10niestety ....powinnam przebywać na Antarktydzie ..albo co najmniej w Norwegii...w zimnie jest ok ....cisza , spokój ...jak tylko się zagrzeje ...to znowu dycham ..a już dzisiaj teraz przed snem ..niech to piorun....idę na miód i imbir :D
Maratha
25 października 2018, 17:09przypomnialas mi ze musze zaczac sie w koncu rozgladac za roletami do lazienki bo moje nieszczescie popsulo... A przy okazji dywanik wymienie bo ten co mam juz sie spral :P
Beata465
25 października 2018, 18:33widzisz....jestem twoją przypominajką :D