był rewelacyjny. To była retransmisja koncertu Andreu Rieu z Maastrichtu z lipca tego roku ...nooo wrażenie super. Ludzie w kinie bawili się doskonale , ja się wyśpiewałam wymachałam biustem, poćwiczyłam mięśnie pośladków ( ściskanie i rozluźnianie) a jakby było więcej miejsca między rzędami to niewątpliwie bym podansowała między nimi. Ale i tak było super...wyszłam z kina śpiewając na zmianę Marinę, Macarenę i La Bambę...oczywiście kręciłam pośladami, ludzie się na mnie patrzyli i uśmiechali życzliwie. Przed seansem pan dyrektor od " repertuaru" spytał ile osób przyszłoby na kinowe transmisje różnych koncertów , czy spektakli teatru londyńskiego, oper z Metropolitan Opera czy spektakli baletu Bolszoj z Moskwy ...okazało się, że prawie cała sala podniosła ręce. Jest więc szansa, że oprócz flmów o sztuce ( Sztuka na ekranie) uda się na ekranie pokazywać inne rodzaje sztuki. Super. Dzisiaj od rana biegam ...umówiłam się już z hydraulikiem, przyszedł glazurnik, po południu ma przyjść stolarz. Po ponad miesięcznej przerwie w nieużywaniu Ferdka pojechałam raniuśko po zakupy ...hehehehe...nie zapomniałam jak się obsługuje ponaddźwiękowca. Jesuuuuu...obłęd z tym wszystkim . Czekam na wycenę ceramiki i armatury, wysłałam zapytanie w sprawie płytek bo już wiem ile w jakim rodzaju mam kupić , no i przeprowadziłam konsultacje co do farb ...eeeeee we czwartek idę po katalogi, żeby wybrać kolorystykę . Jeszcze mi zostaje szklarz i zamówienie luster i szkła do kuchni na ścianę. No i ew. wybranie podłóg i zrobienie schodów...jeśli stolarz od mebli nie będzie tego robił :D i w zasadzie to jestem...obrobiona :P
A teraz koniec szaleństw....pooglądajmy podlaską naturę.
Miłego początku nowego, znowu gorącego tygodnia. Ahoooooooj
Campanulla
13 sierpnia 2018, 15:26Moja babcia mówiła, że wysoka dziewanna oznacza ostra i mroźna zimę. Znów zachwycasz.Co do "majstrów" ,remonty to moja specjalność, ale i tak nie polubię.
Beata465
13 sierpnia 2018, 15:33Bo ja lubię zachwycać i w ogóle ...sprawiać radość :D
Magdalena762013
13 sierpnia 2018, 15:10Ty to żywotna jestes. Tu hydraulik, tu stolarz tu kultura i sztuka, tu kafelki czy mebelki (myśląc np. o lustrze). Kwiaty śliczne. A najbardziej wpadł mi w oko ten z różowymi płatkami, gdzie jeden miał je do dołu, a drugi - do gory. Moze to taka gimnastyka?
Beata465
13 sierpnia 2018, 15:19Haaaa kochana ...to jest to ....mam już wycenę armatury, ceramiki i zmiękczacza wody . Glazurnik był ...wyliczył mi ile, jakich płytek mam kupić, wysłałam juz maila do sklepu czy mają takie płytki :D zadzwoniłam do firmy która robi rolety ( bo nie chcę firanek) tak ze dzisiaj ...duzio, duuuuuuzio zrobiłam i jestem zadowolona
Magdalena762013
13 sierpnia 2018, 21:32O, to naprawdę sporo. A co to takiego ten zmiękczacz wody?
Beata465
13 sierpnia 2018, 23:43takie stojadło, do którego wsypuje się raz do roku sól zmiękczającą wodę i to ustrojstwo sprawia że woda jest miękka, łatwiej się w niej zmywa, pierze, nie odkłada się kamień w sitkach od baterii ( mnie akurat chodzi o deszczownicę) i innych sprzętach :D:D
Kasztanowa777
13 sierpnia 2018, 14:57Piekne zdjecia! Zuczek skradl moje serce:)
Beata465
13 sierpnia 2018, 15:17Oj tak....te żuczki wyglądały niczym klejnoty ...cała masa siedziała na hortensjach...w różnych konfiguracjach :D
Marynia1958
13 sierpnia 2018, 11:12Ulubiony wykonawca mojego męża. ..dwukrotnie byliśmy na koncercie na żywo. ..bajka....mąż ma wiele płyt. ..a w sobotę i niedzielę są koncerty w tv...wtedycja mój mąż jest nieosiągalny
Beata465
13 sierpnia 2018, 11:35Człowiek jest świetnym showmanem , ogląda się go z przyjemnością