Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Recenzja


Kieckę znalazłam z mniejszym dekoltem ...pojechałam sową...więc zimna nie odczułam , ale czekając na koleżankę w korytarzu UM piździło złem i nienawiścią ...okrutnie. Koncert rewelacja ...no Malicki po prostu bezkonkurencyjny, kocham ludzi, którzy mają " sytuacyjne poczucie humoru" po prostu popłakałam się ze śmiechu. Zresztą i dwójka śpiewaków i " asystentka" wiolonczelistka też czują bluesa. Trzy razy mieli standing ovation:D, od klaskania miałam " obrzękłe prawice" lewice zresztą tyż. Z przyjemnością zostałabym na takim całonocnym koncercie. Za to jak wróciłam do domu - również sową, to za cholerę nie mogłam usnąć , niby byłam w cieple a jednak stopy mi zziębły i sen nie chciał przyjść. Turlałam się i turlałam aaa no i Whisky podniosła mi ciśnienie, jak wychodziłam z domu, to obie spały na moim łóżku , jak wróciłam to  się okazało, że ta mała małpa pogryzła mi kabel od ładowarki laptopa ...no zgryzła zaraza izolację jak nie wiem co. Oooooch dostałam szału...darłam się na nią ze trzy minuty.:< Słuchała ze stulonymi uszami, próbowała wejść do mnie na łóżko, kazałam iść won ...co też posłusznie uczyniła. Dzisiaj rano przyszła i od razu na dzień dobry...jak tylko zobaczyła że już nie śpię, zrobiła swoje fik na plecki, łapki w górze i ten błagalny wzrok, mówiący " wybacz mi, przepraszam" . No wybaczyłam. Kabel okleję taśmą izolacyjną. Co jej walnęło żeby znowu gryźć kabel to nie wiem...zrobiła mi tak raz...ponad rok temu jako mały szczeniaczek. Uuuuuuch kto kobietę zrozumie. Makijaż wieczorowy zrobiłam w chłodnych brązach i brudnym złocie wpadającym w khaki. Całościowo wyszło tak

no i doszłam do wniosku, że potrzebna mi jeszcze jedna czekoladka...brakuje mi szarości i " filetów" a przecież filet będzie najmodniejszym kolorem tego roku. Nie jestem niewolnicą mody ale lubię wiedzieć co w trawie piszczy i ten pisk wykorzystywać. Ponieważ moje dziecko prawdopodobnie zmieni pracę na krajową i lepiej płatną to mamusia dzisiaj liznęła blockchain. Ani chybi będzie to związane z kryptowalutami i jak przyjedzie to mateńka ją załatwi posiadanymi wiadomościami . Ostatnio jak ją poprosiłam o rozjaśnienie tematu funduszy hedgingowych to spojrzała na mnie jakby mi czułki wyrosły na czole i spytała " a na co ci to"? A na nic odpowiedziałam, po prostu chcę wiedzieć co to jest ...moje dziecko rzuciło się do internetu i stwierdziłam , tyle to ja sobie przeczytałam, myślałam że wiesz coś więcej. A mnie to zainteresowało bo w jakimś serialu, który oglądałam, jeden z bohaterów zajmował się właśnie zarządzaniem takimi funduszami i po prostu chciałam wiedzieć co on robi:D. Widać młodzież uważa że my siedzimy w internecie i nie wiem co w nim robimy.....a tu proszę....okazuje się , że co niektórzy wykorzystują tę cholerę do poszerzania wiedzy. No dobra ...pogadałam , pokazałam idę robić chlebek i śniadanko, bo mi potem ludzie się zwalą. Miłej soboty wszystkim ...aaaa u mnie słonka nie ma ,wręcz przeciwnie szare ciężkie chmurska i coś tam prószy, a poza tym jest - 13 ...nie wyłażę dzisiaj....zatańczę z mopem ( choć wolałabym z wilkami). Ahooooooooooooooj

  • holka

    holka

    7 marca 2018, 00:00

    Bardzo ładnie wyglądałaś...oko spoko - ale te usta! Cieszę się,że podobał Ci się Malicki a najbardziej cieszy mnie to,że ja tez miałam okazję być na tym koncercie i wiem o czym mówisz...w przeciwieństwie do tego o czym piszesz na końcu...jakoś z funduszami mi nie po drodze...z ich brakiem i owszem ;) Od dziś mam uruchomionego smartfona i może sie naucze dziada obsługiwać przed naszym wylotem!

    • Beata465

      Beata465

      7 marca 2018, 05:47

      nauczysz ....bo bilet przyjdzie smsem :D

  • kitkatka

    kitkatka

    3 marca 2018, 21:33

    Jak mogłaś? Krzyczeć można na chłopa. Apropo czekuladek to cocolita ma -30% na całą revolucję. U mnie już tylko -4. Buziol

    • Beata465

      Beata465

      3 marca 2018, 22:15

      na chłopa to wrzeszczę co najmniej dwie rundy :D , mogłam mogłam, jaka ona dzisiaj grzeczna i rozumna ...no po prostu nowy pies :D dzięki za donosik, zaraz sobie zerknę na cocolitę :D

  • EwaFit

    EwaFit

    3 marca 2018, 16:59

    Oj niedobra Pańcia, 3 miuty krzyczeć? Futrzak chciał dobrze a wyszło jak wyszło...Makijaż standardowo jak od kosmetyczki :) Pieknie, elegancko, naprawdę ładnie, nawet te kolory mi bardziej sie podobaja u Ciebie niż te słote, ale to moze kwestia obecej ppry roku.......ładnie :) ps. Czasem dobrze jak mamusia wiedzą wyprzedza dzieciątka :)

    • Beata465

      Beata465

      3 marca 2018, 20:03

      :D dziękuję ...dobrze że się darłam tylko jedną rundę ...bo potrafię dłużej....bez przerw w narożnikach :P , co do wiedzy tez tak myślę...wtedy dzieciątka się trochę motywują że " wapno " interesuje się sztuką i nauką tworzoną przez pierwotniaki :P

  • Campanulla

    Campanulla

    3 marca 2018, 13:37

    Pańcia poszła sobie w długa, to piesek zajął sie czymś ciekawym.

    • Beata465

      Beata465

      3 marca 2018, 14:57

      kurcze ....miała ciekawsze rzeczy do obrabiania ..np. butelkę po mineralnej , na której uwielbia grać o 5 rano :D

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    3 marca 2018, 12:32

    A, co to za auto "sowa"??? Nijak nie mogę dopasować ani do marki ani do kształtu...?:)

    • Beata465

      Beata465

      3 marca 2018, 14:56

      to nazwa korporacji :D jeżdzą toyotami

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    3 marca 2018, 12:31

    Znam tą psią przepraszajaca minę z pozycji leżącej na plecach i przegięciem łba, hehe! One tak mają fabrycznie!:) Mój stp pies, który nie gryzł nic to jak pojechałam rodzić przemielil dosłownie moje spodnie od piżamy na ażur! Widocznie też psiezywal :)))

    • Beata465

      Beata465

      3 marca 2018, 14:56

      mówisz...że one tak mają w chipach :D:D:D

  • kilarka

    kilarka

    3 marca 2018, 10:45

    Co to sowa w Twom języku? :)

    • Beata465

      Beata465

      3 marca 2018, 10:58

      Soowa to korporacja taksówkowa :D no wiesz....z realnych ptaszydeł to nie wiem ...może harpia albo...oooo małpożer byłby w stanie dźwignąć moje ciele :D:D:D a i to nie wiem czy by nie zdechł w locie

    • kilarka

      kilarka

      3 marca 2018, 11:03

      Aaa, ok. Ja jeżdżę sercem :)

  • FranekDolass

    FranekDolass

    3 marca 2018, 09:24

    Strasznie nie lubię fiołletowego, znaczy nie będę modna w tym sezonie :) A w tańcu z mopem to jesteś gwiazdą czy zawodowym tancerzem ? ;) Miłego dnia :)

    • Beata465

      Beata465

      3 marca 2018, 10:56

      a ja tam sobie walnę jakąś filetową bluzeczkę ...już nawet jedną mam na oku :D , ja lubię taki właśnie głęboki fiolet ...ale jakoś latami go nie nosiłam ...pora wrócić. Co do mopiego tańca ( chwilami małpiego) jako zawodówka jestem ...mistrzynią. Inaczej się nie da :D

  • gosiulek1

    gosiulek1

    3 marca 2018, 09:16

    Makijarz zacny, kolory piękne. Matka kipi wiedzą i nowoczesnością. Nic dodać, nic ująć. Chebek pieczesz sama? Jaki?

    • Beata465

      Beata465

      3 marca 2018, 10:54

      :D bo matka już taką zołzą jest ...i niestety wciąż czuje pociąg do wiedzy ( czasami pospieszny) , tak chlebek piekę sama , żytni razowy na zakwasie z ziarenkami :D

    • gosiulek1

      gosiulek1

      3 marca 2018, 12:33

      Ale mieszasz mąkę pełnoziarnistą z drobną? Czy z samej pełnoziarnistej?

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    3 marca 2018, 09:10

    Swietnie wyszły te oczy! Nie wiem, czy nie użyłabym innej szminki, np. b. Pastelowej, ale Ty chyba tylko taka czerwona powinnaś używać, bo taka określa Twoj szalony charakterek!! A co do pogryzienia kabla - oj, i ja bym sie wkurzyła! A taniec z mopem to bardziej taniec standardowy czy Latino? Miłej soboty. (No i co to jest ta sowa? Taki uber?)

    • Beata465

      Beata465

      3 marca 2018, 10:53

      zastanawiałam się nad inną ( mam chyba ze 40 szminek) ale ...doszłam do wniosku, że nie nie nie ...skoro oczy w miarę spokojne to niech usta robią look. Tak Soowa to korporacja taksówkowa, używamy ich bo jeżdżą hybrydami ( a my jesteśmy po części ekolgiczni) , no i są tańsi niż konkurencja

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      3 marca 2018, 11:50

      A to z tymi hybrydami dobry patent. Ale piszesz, ze tylko czesciowo tak jeżdżą - to znaczy? A moze tylko tak sie reklamują a korzystają ze zwykłego silnika? Reklama bowiem dźwignia handlu jest, prawda? A ze szminka to poszłabym w jakieś złoto czy brzoskwinie po prostu. Ale wiadomo - Twoje usteczka.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.