Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piękny poniedziałek

Jak zwylke aktywna na 110 %. Ja też się załapałam na chwilkę może nie słońca, ale widności jak wychodzilam z pracy...A teraz też relaksssss

Że jeszcze takie usługi jak magiel istnieją! Kiedyś w Gdyni jeden z zakładów usługowych tytułował się " Magla gorąca" Musiały tam same baby pracować , dobrze wyciągać pranie i pięknie na maszyny parowe kłaść. To w odróżnieniu od męskiego rodzaju takiego przybytku.

Jakie słoneczko? Leje od rana, nawet deszcz ze śniegiem brrr, a bylo tak ładnie......A Ty widzę niezmordowanie pływasz i dbasz o siebie :)

a gdzie to słonko??? U mnie pogoda maksymalnie depresyjna:( Nieba brak, słońca brak za to pada cały czas i ponuro tak, że najlepiej byłoby z łóżka nie wyłazić:(

Też dziś skrobałam autko po 6:D, ale na szczęście pomógł mi w tym pan z parkingu, bo inaczej skrobałabym z 30 min.;D

to pozdrów słoneczko ode mnie bo u nas focha strzeliło :PP

Jej jak dziś emanujesz energią i optymizmem! Aż zazdroszczę bo ja się nie wyspałam i nie mogę się pozbierać. Kawy nie pijam i jak tu się postawić do pionu? U mnie brzydko., ciemno i ponuro. Ale nie będę narzekać bo w sumie humor mi dopisuje:)

Mnie moje kochanie poskrobalo szyby cobym nie marzla. Przydaje sie czasem chlop w domu :) Nie wiedzialam ze magle jeszcze w ogole istnieja :D za dzieciaka z mama do magla latalam

U mnie pada i pada... od wczoraj :( Miłego tygodnia :)

Kiedys, za mlodu, pracowalam tak blisko domu, ze skrobalam na przedniej szybie tylko maly kwadracik "na oczy", ale teraz mysle, ze to bylo szalone:)