...czytaj ...ostry. No tak dzisiaj to ostro działam. Nie ma wyjścia.Wczoraj potruchtałam do kina na ambitny program " sztuka na ekranie" w programie Leonardo da Vinci...zachwyciły mnie jego rysunki. Obrazy nie aż tak ..dochodzę do wniosku, że wtedy byli ..brzydcy ludzie. No ale ...pewnie gdybym stanęła przed taką Mamoną Lisą...to bym dziób z zachwytu otworzyła. Ale...podczas drogi dostałam fona...od p. Kasi, której piekłam chmurkę na sobotę no i ....najpierw mnie skomplementowała, pozachwycała się i przekazała zachwyt ciasteczkowych potworów i ...zamówiła następną chmurkę na środę. No cóż przyznam że petunie nie śmierdzą ( przynajmniej mnie ...bezrobotnej bez praw) więc a i owszem i tak..no i dzisiaj będzie tak.
1. Basen - ten już mogę odhaczyć, zadanie wykonane, 2. zakupy - zaraz wykonam, zjem śniadanie i pojadę, 3. mama - wspomagacze zdrowotne już naszykowane, żebym nie zapomniała jej zabrać, 4. świąteczna zebra - to nowość, którą muszę przetestować i którą planowałam już od tygodnia, poza tym ci którzy mają ją testować już mi przypominają, żebym tylko nie zapomniała przynieść " słusznej wielkości próbki do analizy" . 5. No i wczoraj wyskoczyła ta chmurka- muszę ją zacząć robić dzisiaj bo a) jutro mam PUP, siłownię a wieczorem konferencję u Zielonych b) w środę jestem od rana w klinice w Warszawie ze znajomą . Jak widzicie muszę żyć i żyć ...bo nie ma rady, Kostucha musi się ze mną umówić na bliskie spotkania trzeciego stopnia, bez anonsowania nie ma spotkania.
I tym pełnym energii i cudownego ( nawet niezmęczenia...co mi się coraz bardziej podoba) żegnam się z wami i życzę pięknego rozpoczęcia ostatniego tygodnia listopada.
Wianek wczoraj zrobiłam...już wisi na drzwiach teraz pora wyciągnąć Mikołajka...kalendarz adwentowy , zawiesić go na haku za " poślednie ziobro" i wypchać mu kieszonki cuckami. Paaaaaaaaaa
holka
7 grudnia 2017, 21:15Wiesz...fajnie mi się czyta Twój pamiętnik nawet od końca :)
Beata465
7 grudnia 2017, 22:29i bardzo dobrze :D
aniaczeresnia
29 listopada 2017, 13:36Ja juz w ten weekend rozloze choinke :-)
Beata465
29 listopada 2017, 16:03noooo taka szybka to ja nie jestem...poza tym od lat kupujemy żywe choinki w donicach ...więc małż musi pojechać na targ i kupić :D
aniaczeresnia
30 listopada 2017, 16:01U mnie sztuczna, nie lubie sprzatac spadajacych igiel. Poza tym we Francji choinke ustawia sie na poczatku grudnia, a zaraz po nowym roku sie ja rozbiera.
helmate
27 listopada 2017, 22:35Beatko pamietaj na poprawe wynikow z krwi popijaj sok z buraka moze byc z jabkiem zmaczniejszy pozdrawiam
Beata465
28 listopada 2017, 06:58Dziękuję ...piję też. ale jako krwiodawcy nie wystarczy :D jak dla " normalnego" człowieka to wyniki są ok...ale jak dla " honornej" ciut za słabo :D:D
Cindy1111
27 listopada 2017, 20:14Podziwiam za zapał, energie i za całokształt!
Beata465
27 listopada 2017, 20:30dziękuję:D:D
Magdalena762013
27 listopada 2017, 18:46A czemu akturat petunia? Mamona to tak!
Beata465
27 listopada 2017, 18:51W myśl sentencji " pecunia non olet" :D:D ...znam takich którzy to przerobili na " petunia nie omlet"
Magdalena762013
27 listopada 2017, 18:55A, nie znalałam wersji łacińskiej. Jedynie carpe diem, co tez obydwie robimy. A przy okazji PECUNAI NON omlet doczytałam, ze miało ono związek z podatkiem od toalet lub zbieraniem moczu w celach obróbki skor:).
Beata465
27 listopada 2017, 19:30:D niom....ale jakby nie patrzeć śmierdziało przed obróbką i po obróbce też smród :D
marii1955
27 listopada 2017, 15:43Fajny masz poniedziałek - nawet petunie w zasięgu - więc i cały tydzień będzie super :) Niechaj Ci się darzy Beatko - jesteś wulkanem energii , spożytkujesz ją odpowiednio :) buziaki dobra kobieto :)))
Beata465
27 listopada 2017, 16:14oj chyba " wykrakałaś" już mi się na piątek klientka zapowiedziała, więc będą petunie i na koniec tygodnia :D
sobotka35
27 listopada 2017, 12:57Bez petunii ani rusz. Działaj pracowita kobieto, działaj :)
Beata465
27 listopada 2017, 13:07zebra już zrobiona ....chłodzi się :D zaraz zrobię chmurkę tylko łyknę czystka
sobotka35
27 listopada 2017, 13:18Czystek dobry na wszystko ;)
marii1955
27 listopada 2017, 15:44I ja powinnam się wdrożyć w ten czystek , zacząć go pić wreszcie :)
sobotka35
27 listopada 2017, 15:49Ja myślałam,że z tym czystkiem to przesada, dopóki nie zachorowałam i sam lekarz nie nakazał mi picia naparu z niego. Jest naprawdę świetny, tylko trzeba być zdyscyplinowanym i pić go codziennie. Można też przyjmować kapsułki z czystkiem - wersja dla leniwych ;) Polecam :)
Beata465
27 listopada 2017, 16:13o nawet nie wiedziałam, ja piłam go i dwa razy dziennie :D:D ale zostąło mi go jeszcze na jedno zaparzenie, muszę kupić, albo te kapsułki :D
sobotka35
27 listopada 2017, 16:24Tak, tak, on naprawdę działa:) Oczyszcza i wspiera układ odpornościowy. Tylko nie kupuj takiego w torebkach do parzenia. Koniecznie sypany albo kapsułki :) Ja tez sobie kupię kapsułki,bo nie zawsze jest czas, czy możliwość wypicia zaparzonego, wówczas można się posiłkować wersją dla leniwych ;) :))
Beata465
27 listopada 2017, 16:44Dla mnie byłoby wygodniej, bo wcinam teraz tabletki na poprawienie mojej wściekłej krwi to bym łykała jeszcze jedną :D
Kasztanowa777
27 listopada 2017, 12:54Tez sobe powtarzam o tych petuniach, a w poniedzialki rano to juz szczegolnie.
Beata465
27 listopada 2017, 13:06w poniedziałki to petunie mi kwitną ...małż zamienia ubiegłotygodniowe rachunki na ....banknoty NBP ale ...jak sobie zarobię swoje petunie to mam na pazury, na Barcelonę itd :D:D od przybytku głowa nie boli
Nathasza
27 listopada 2017, 10:02Najpierw do ten mona lisy musialabys sie dopchac albo dobiec pierwsza za konkurencje majac wyhodowanych na ryzu Azjatow ;) tam sie taki koszmarny tlum zawsze klebi, brrr
Beata465
27 listopada 2017, 12:12Widzisz kobieto ...i dlatego , przewidując taką konieczność ...oszczędzam na utracie mojej masy ...bo jak ja się tak rozpędzę.....to nawet tłum ryżowców mnie nie zatrzyma :D:D
Nathasza
27 listopada 2017, 16:13uwazaj, oni maja te patyki do zdjec - jak dzgaja to porzadnie ;)
Beata465
27 listopada 2017, 16:15spuszczę łeb jakem baran i rogami ich...rogami ...nawet im patyki nie pomogą
Osobkazozz
27 listopada 2017, 09:49to tak jak u mnie nuda to towar luksusowy, nieosiągalny, dawno zapomniany :PP
Beata465
27 listopada 2017, 12:11tak sobie czasem myślę ...czy ja się kiedykolwiek w życiu nudziłam ?? :D
mania131949
27 listopada 2017, 08:41Od tych swoich testujących to powinnaś opłaty za możliwość testowania pobierać. :-))) Ty wydajesz kasę na egzemplarze testowe a testerzy się obżerają za darmo! :-))). Nie ma, że boli i że rodzinka! :-))) Rozważ to kobieto bezrobotna bez praw! :-)))
Beata465
27 listopada 2017, 12:10hmmmm....wiem.....w nowej chałupie zrobię zamek na 5 zł....wrzucą to wejdą a wtedy dostaną kawałek ciasta , albo kubek kawy :D:D nie wrzucą ....won z moich oczu, won z mej pamięci......
izabela19681
27 listopada 2017, 08:39Ciężko lekko żyć bez petunii :)
Beata465
27 listopada 2017, 12:09niom....dlatego zaraz grzecznie na nie zaharuję :D