No cóż, organizm zastrajkował, wiek robi swoje. Moje żyły już dawno były nie do dawania, bo są słabe od wieków. A teraz i lata nie pozwalają, bo tylko do 60 tki i kropka. Dobre chęci nie zawsze mogą być realizowane. Przejechałaś się nocą do W-wy, podniosłaś ciśnienie , a potem ładnie to wszystko zgubiłaś na siłowni. Musi byc jakiś sens takiej przygody.
A to wczorajsze wścieknięcie, moja żyła zastrajkowała, krew nie chciała lecieć, dobrze, że zostałyśmy kilka godzin w klinice i udało nam się uprosić kilka osób o oddanie krwi ze wskazaniem. Krew już jest dziewczyna możliwe że będzie operowana jutro. Ale tak się wściekłam...muszę iść do nas do stacji i spytać czy to już koniec mojego krwiodawania :(
Magdalena762013
19 października 2017, 21:52Poczytałam poniżej komentarze i juz wiem, co Cie wkurzyło. Nie dziwie Ci sie. Ale na szczęście wszystko Wam sie udało!
Beata465
19 października 2017, 22:13Wszystko, przed chwilą dzwoniła do mnie dziewczyna, już jest po operacji. Hurraaaa
tara55
19 października 2017, 18:39Życzę dużo spokojności.:-)
Beata465
19 października 2017, 20:31Wywściekałam się moja miła 2 godziny i mi się lepiej zrobiło ...i spokojniej :D
Campanulla
19 października 2017, 15:57No cóż, organizm zastrajkował, wiek robi swoje. Moje żyły już dawno były nie do dawania, bo są słabe od wieków. A teraz i lata nie pozwalają, bo tylko do 60 tki i kropka. Dobre chęci nie zawsze mogą być realizowane. Przejechałaś się nocą do W-wy, podniosłaś ciśnienie , a potem ładnie to wszystko zgubiłaś na siłowni. Musi byc jakiś sens takiej przygody.
Beata465
19 października 2017, 16:22Ważne że krew którą " wyprosiłyśmy" już została wymienione na właściwą grupę i można operować :D
kitkatka
19 października 2017, 13:47Uwielbiam lenistwo. Buziol
Beata465
19 października 2017, 14:03Jak to kociczka :D
kitkatka
19 października 2017, 14:07O to to. Chadza własnymi drogami, często wystawia pazury, gryzie i leniuchuje. Buziol
kinulka83
19 października 2017, 12:01kochana lenistwo jest potrzebne każdej z Nas więc leniuchuj bez wyrzutów sumienia!!
Beata465
19 października 2017, 12:50po solidnym treningu teraz mogę leniuchować ...bez sumienia ;)
tagitelle2
19 października 2017, 11:46trzasniecie ilus-tam basenow itp jest nawet bardziej uspokajajace niz wszystkie inne "lenistwa".glowa do gory
Beata465
19 października 2017, 12:50:D baseny jutro ...dzisiaj były maszyny i zdrowy kręgosłup ...dwie godziny pocenia...za mną i lepszy humor...przede mną
Maratha
19 października 2017, 09:44kto Cie wkurzyl z rana?
Beata465
19 października 2017, 12:49a to jeszcze wczorajsze wkurzenie ale go odreagowałam ...dwie godziny wścieklicy na siłowni i jest ok
ellysa
19 października 2017, 09:42Tez mi nowość;))))
Beata465
19 października 2017, 12:49hihihihihi
AnnaSpelniona
19 października 2017, 08:54to juz wiem czemu jestem leniawa a jak leniwa to nałogaczka hahahha .RUCH POMAGA na najgorszy stress
Beata465
19 października 2017, 12:48I dlatego teraz się lenię po dwóch godzinach szaleństwa na siłowni :D
kilarka
19 października 2017, 08:41Co się stało???
Beata465
19 października 2017, 12:48A to wczorajsze wścieknięcie, moja żyła zastrajkowała, krew nie chciała lecieć, dobrze, że zostałyśmy kilka godzin w klinice i udało nam się uprosić kilka osób o oddanie krwi ze wskazaniem. Krew już jest dziewczyna możliwe że będzie operowana jutro. Ale tak się wściekłam...muszę iść do nas do stacji i spytać czy to już koniec mojego krwiodawania :(
kilarka
19 października 2017, 12:51Uuuu... Rozumiem złość l, mnie astma wykluczyła już na amen z tematu...
aniaczeresnia
19 października 2017, 17:52O, kiepsko...