i poszłam spać dzisiaj, tak się zaczytałam, dawno mi się to nie przytrafiło. To znaczy pójście spać " dzisiaj" , ale zaczytanie w dwóch książkach też. Najpierw skończyłam trupią farmę, to książką o sławnym ośrodku badań nad zwłokami . A jak już skończyłam to " dzieło" to zaczęłam następne z mojego książkowego folderu. Pod " nóż" nomen omen poszła " chemia śmierci" dobra...dobra.... wciągająca. Prawidłowo wytypowałam morderców...gdzieś w połowie książki.
Słowo " oświetlenia" po pierwsze uwielbiam kryminały ( jedynym gatunkiem książki, którego szczerze nienawidzę są romanse), po drugie w czasie wielkich marzeń o medycynie, poza chirurgią w grę wchodziła jeszcze patologia. Zresztą praca na chirurgii też zrobiła swoje i oswoiła mnie z pewnymi widokami i zachowaniami.
Tak więc pochłonęłam książkę w trymiga i okazało się, że było już dzisiaj, jeszcze otworzyłam sobie kolejną pozycję do lekturzenia, ale to już jest powrót do Pilipiuka, więc będzie bardziej rozrywkowo.
Poranek przywitał mnie mżawką, no i muszę z tego powodu zmienić moją koncepcję odzieżową, bo przecież po 15 będę zmierzała ku florenckiej galerii Uffizi ( co prawda w mojej mieścinie) i moja biała , podkreślająca moją anielską słodycz, dobroć i niewinność koncepcja, bierze w łeb...byłabym uchlapana po sam skraj kurtki antyopadowej. Chyba pójdę w " alternatywę czerni" czyli granaty.
Mimo mało sprzyjającej aury życzę wam udanego dzionka i lecę pod prysznic...wypilinguję się, wybalsamuję ( takie mumifikowanie świetnie wpływa na poprawę mojego humoru, bo roztaczam kompletnie nie śmiertelny zapaszek, a kwiatowy) nałożę maseczkę , a potem się wypindruję i polecę podbijać świat....mam dzisiaj godną rywalkę ....Wenus
Ahoooooooooooooooooooj
manka1967
24 września 2017, 23:34trupia farma ? może kiedyś. Obecnie przerabiam Wrońskiego i jego kryminały retro, polecam. Z gatunku lekkie i przyjemne. Mroza "załątwiłąm" w ubiegłym roku i seria z Chyłką do przyjęcia, nastęnie seria z konmisarzem Frostem, ale dla mnie najlepszy Bechawiorysta. . Pilipiuk i jego Kuba Wędrowycz .... po prostu uwielbiam bez zbędnych słów. Jego bajka o ciotce Agnieszce weszła w zart mojej rodziny :):):)( mam pseudo bratową Agnieszke )
Beata465
25 września 2017, 05:35Już mam całego Mroza ale na razie inna kolejka :D
WiktoriaViki
24 września 2017, 21:00Pierońska pogoda, u mnie dzisiaj calutki dzień pada, buźka:))))
Beata465
24 września 2017, 21:05Do kina było ok...wyszłyśmy z kina ..ulewa, ale film był cudowny, upewniłam się ....kolejnym miastem do odwiedzenia jest Florencja i jak najwięcej skarbów które w niej jest do obejrzenia.
kitkatka
24 września 2017, 20:35Romansidła są różne. Takiej Chmielewskiej mało kto się oparł. Chociaż raz mam satysfakcję bo u nas ciepło i słonko świeci. I nawet ogrzewanie włączyli. Buziol
Magdalena762013
24 września 2017, 20:28Mnie kryminały Mroza tez wciągały tak, ze chodziłam spac pooozno. Jednak chwilowo mnie one zmęczyły....
Beata465
24 września 2017, 21:04jutro poszukam ...dwie zachęty to już mocna zachęta
Magdalena762013
24 września 2017, 21:56Baaardzo duzo ludzi zaczytuje sie obecnie Mrozem. To płodny, 30letni pisarz. Ciekawe co Ty powiesz o tych dziełach...
Beata465
24 września 2017, 22:17znam takich których zachwyca Bonda , a mnie jej sposób pisania doprowadza do szewskiej pasji i nie podoba mi się :D a jego poszukam zaraz
nika2002
24 września 2017, 20:28Poczytaj też Mroza. Ostatnio Chyłka mnie wciągneła.
Beata465
24 września 2017, 21:03dziękuję ...zerknę
Campanulla
24 września 2017, 18:31Mam podobnie, gdyby nie zawód prawnika, chciałabym być lekarzem. Ale zawsze z maseczka na twarzy, bo nie zniosłabym smrodu ludzi.
Beata465
24 września 2017, 21:03ahahahaha...widać prawnicy tak mają ...ja zanim zdecydowałam się na prawo, przez kilkanaście lat byłam pewna iż dostanę Nobla z dziedziny medycyny :D:D no i oczywiście chirurgia, chirurgia...
Campanulla
25 września 2017, 13:32Ja bardziej diagnoza. W rodzinie jestem uznawana za domowego lekarza. Lubię czytać na temat zdrowia, sposobów i metod leczenia.
Beata465
25 września 2017, 13:37no tak...diagnostyka tyż ...wciąż mnie zadziwia że dzisiejsi lekarze nie są w stanie połączyć ze sobą poszczególnych symptomów w całość...np. przez ponad 20 lat nikt nie kojarzył mojej opuchniętej prawej kostki z ...brakiem węzłów chłonnych w pachwinie ...sama na to wpadłam a wtedy medycy się ze mną zgodzili :D
Beata465
25 września 2017, 13:38ja też lubię czytać i dzięki temu ...moja " prawna' praca magisterka dotyczyła ...przeszczepów :D
marii1955
24 września 2017, 11:51I ja lubię kryminały - pozwalają mi odpocząć , naprawdę :) U Ciebie pada , a u nas wreszcie przestało - czy na długo? nie wiem , ważne co teraz ... pogoda pokiereszowała Ci plany ubraniowe , ale już zaradziłaś temu więc miło spędz czas Beatko :))) Na mnie ten tekst rysunkowy nie działa , a winko by tylko spotęgowało ten brak humoru = tak mam Beaciu ...co niektórym jednak pasuje . pozdrawiam :)))
Beata465
24 września 2017, 11:53Cóż ...ten obrazek jest ciut stereotypowy, ja braku humoru ani nie zagryzam czekoladą ani nie zapijam winem :D ale są tacy, którym to pomaga :D
Beata465
24 września 2017, 11:53Komentarz został usunięty
mikelka
24 września 2017, 10:47Tez bardzo lubie horrory ,polecam John Saul np Stwor ,nie lubie wogole romansidel ani w ksiazce ani w filmie ! - to nie ja ! za bardzo dziarska jestem :D ..fotka do mnie nie przemawia :D .
Beata465
24 września 2017, 11:03no tak ...kwardzielka z Ciebie :D
mikelka
24 września 2017, 11:11moze bez tego kwa :D wiem co mowie ,znam siebie !
Zabcia1978v2
24 września 2017, 10:46Skąd Ty Tyler energii masz? ;)
Beata465
24 września 2017, 11:02widać z urodzenia i chyba ze sporych pokładów optymizmu :D:D