że coś jest ze mną nie halo. Ten brak siły, ta ciągła senność. Pognałam dzisiaj rano do stacji krwiodawstwa, poleciał ze mną mały gad ..bo mu obiecałam, że zrobię z niego krwiodawcę. Wszystko pięknie, badania ...znowu z żyły , po moich ostatnich osiągach ...prawie że męskich. Idę do gabinetu a tam na dzień dobry pan doktor pyta " czy pani jest na diecie" ? Nie , chociaż powinnam a dlaczego? A dlatego że hemoglobina na granicy ...12, 6 noooooo, tak złej hemoglobiny to ja w życiu nie miałam ( po śmierci zresztą tym bardziej). Hmmmmm...chyba częściowo rozwiązała się tajemnica mojej słabości, no ale co z tego jak mnie dalej nie chce się jeść, przyszłam do domu ...powinnam zjeść drugie śniadanie, powinnam szykować obiad a ja otwieram lodówkę i koniec...nic mi nie odpowiada. Wczoraj kupiłam polędwice z dorsza...mogłabym zjeść..mogłabym ale nie chcę. Krew mi nie poleciała...podobno zrobił się zakrzep ponad wlotem igły, zleciało 110 ml i koniec. Na nic zdały się rozpaczliwe poszukiwania innej żyły. Nie ma i już i koniec i kropka. Jedyną korzyścią ( oprócz trzech czekolad z czego jedną już zostawiłam katowi) jest ...biografia Eugeniusza Bodo . W naszej stacji jest teraz akcja " oddaj krew weź książkę" na stoliku w stołówce wyłożone kilkanaście książek ...do wyboru. Niektóre sprawiały wrażenie używanych inne, jak moja - nówek. Ale jakie to ma w zasadzie znaczenie. Tematyka mi nie bardzo odpowiadała, ale biografie lubię, więc cap pod pachę i wyszłam z nowym nabytkiem. Tak poza tym ..tradycyjnie nic mi się nie chce. Choc teraz wiem, że przyczyna niechcenia jest ....fizyczna jak najbardziej. Wypiję kawę, zrobię prasówkę a potem pomyślę, jest duszno i pochmurno i sennie. Generalnie nijak. Mimo to miłego dnia wszystkim. Bye, bye
https://www.facebook.com/radomwyborcza/videos/1789... od 12 minuty :D:D :D
alinan1
28 lipca 2017, 13:24teraz dopiero Cię obejrzałam i posłuchałam. Bardzo ładnie, mądrze i kompetentnie mówisz! BRAWO wielkie! I też uważam, że tej stówy nie widać na Tobie.
Beata465
28 lipca 2017, 14:28:D dziękuję a co do tego, że nie widac...eeee to dobrze dla patrzących niestety ja patrzę na wagę :D i umrę w świadomości
nika2002
27 lipca 2017, 21:36Ja też ostatnio (w piątek) oddałam - ale u mnie książek nie ma :-(
Beata465
28 lipca 2017, 14:27u nas było napisane że 27 stacji bierze udział w tej akcji ...ale jakie to już nie było napisane :D
aniaczeresnia
27 lipca 2017, 08:07Ostatnio jesz malo miesa i od razu to sie odbija... jesli nie mozesz sie przemoc do jedzenia, to kup zelazo w aptece, bo przeciez Beatka bez energii to nue Beatka!
Beata465
27 lipca 2017, 12:12:D:D hihihi pomimo braku energii, wysprzątałam dzisiaj chałupę, bo stwierdziłam, że nie będę musiała tego robić w sobotę, poprałam, dogodziłam storczykom, robię ciasto, podszykowałam hamburgery i mogę teraz coś poczytać ;D:D pora chwilę ...odpocząć
kilarka
26 lipca 2017, 22:41Ja urlopowa jestem, więc dopiero teraz pooglądałam :) z sensem i spokojem mówiłaś, podobało mi się :) poza tym - gdzie niby te Twoje kg są? Bo tam ich widać nie było... :)
Beata465
27 lipca 2017, 06:41Dziękuję ....i niech ich nie będzie widać...bo niestety ale pomimo wstrętu do żarcia, kolejny kilogram przybył :( idzie się zastrzelić
mikelka
26 lipca 2017, 17:29zdrowka zycze .
Beata465
26 lipca 2017, 19:21dziękuję :D
65Paula
26 lipca 2017, 08:42Na krew najlepsze buraczki kiszone, pokrzywa ok ale uważaj bo jednego dodaje a sporo wypłukuje więc nie można przesadzać. wzbogać dietę w żółtka jaj tez dobre na krew bo zawierają w sobie esencję życia. Najważniejsze jednak, to zrób dodatkowe badania bo dieta dietą ale prawdopodobnie gdzieś ta krew ucieka dlatego taki spadek hemoglobiny. Pora przebadać góry i doliny...Zdrówka życzę:)
Beata465
26 lipca 2017, 10:59:D dzięki ...o to chodzi że ja nie jestem na diecie...po prostu mam jadłowstręt :D muszę się zmusić do powrotu do jedzenia , myślę, że to głównie ta cholerna pogoda...nie chce się jeść a ja i pływałam do końca czerwca i latam z patykami i chodzę sporo więc organizm dostaje w kość ...w kość tak tylko paliwka nie :D
Magdalena762013
26 lipca 2017, 00:30Facebooka brak, ale namowie męża na odsłonę! A wyniki? Dobrze, ze w sumie znalazłaś przyczynę, choc to po prostu wg mnie zatoczyło sie koło - nie chce Ci sie jeść, wiec nie jesz, wiec hemoglobina spada, a jak spada, to nie masz siły ani na ćwiczenia ani na jedzenie, wiec jeszcze bardziej hemoglobina sie zmniejsza... wiec juz marsz do jedzenia! Wymysł sobie cos, na co masz ochotę. A co do tej pracy to w dobie internetu to oni odpowiedz maja Ci wysłać poczta?
Beata465
26 lipca 2017, 07:26Dzięki, nie ...pocztą mailową, ale do późnego wieczora odpowiedzi nie było więc....
Magdalena762013
26 lipca 2017, 07:37"Byłam przed chwila na poczcie, bo miały być wiadomości...".:) a ja myślałam, ze na mieście na poczcie- ale numer!
kitkatka
25 lipca 2017, 23:17Biorę tę hemoglobinę bez targowania. Mnie wzrosła do 11,8 i to jest sukces. Wiecznie tylko myślę co i w jakich okolicznościach muszę znowu łyknąć. No bo żelazo to nie z kwasem foliowym. A do tego jeszcze Ky. Od żarcia niczego mi nie przybywa oprócz wagi. Ale też miałam ostatnio takie zalewy i dlatego jest HTZ. Krew i samopoczucie zdecydowanie lepsze. Organizm się przyzwyczaił do wspomagania. I nareszcie odczepił się od mojej paszczy trądzik. Nigdy go wcześniej nie miałam a po odstawieniu antykoncepcji było szaleństwo. Zaraz sobie posłucham występu. Buziol
Beata465
26 lipca 2017, 07:29U mnie po odstawieniu antybejbisi nie mam żadnych problemów " urodowych" na razie dolewam w siebie pokrzywę, polezę na targ po morele , buraki i wołowinkę, zaraz zrobię sobie omlet :D:D trzeba powalczyć z " bezsiłą" :D "
Maratha
25 lipca 2017, 18:56zacznij jesc bo ci woda zamiast krewki bedzie w zylach plynac :P masz ladny glos :) slawa normalnie :D
Beata465
25 lipca 2017, 19:01Ja naprawdę chciałabym jeść....ale robię to z rozsądku :( nie mam ochoty na nic...na nic i to mnie trochę przeraża...
WiktoriaViki
25 lipca 2017, 18:29zadbaj o zdrówko, wyniki kiepskawe...buźka:)))
Beata465
25 lipca 2017, 19:00obiecuję poprawę ( bo grzeszyć będę dalej ) ;)
Campanulla
25 lipca 2017, 17:59A teraz o demonstracjach. Brawo pani, tak ładnie pani mówiła, tak słusznie. Zaczynamy po prostu realizować to, czego brakowało do tej pory - uczymy społeczeństwo świadomości. I tylko tak trzymać, bo inaczej zginiemy pod butem arogancji.
Beata465
25 lipca 2017, 18:59No cóż ..od dawna wiadomo, że " ciemnym ludem" łatwiej się rządzi, dlatego jestem za tym, żeby w szkołach uczyć podstaw prawa i ekonomii. Zadziwiające jest że są lekcje WOS a tu się okazuje , że ludzie nie znają Konstytucji :( a co dopiero mówić o podstawach prawa cywilnego
Campanulla
25 lipca 2017, 17:53Sok z buraka, zielona pietruszka, szpinak, zielona fasola szparagowa. To nie mięso, polecam zatem kobieto, bo nie będziesz miała siły na basen, na ciasta, na kije!
Beata465
25 lipca 2017, 18:57No właśnie muszę wrócić do szpinaku :D dawno go nie jadłam ani nie piłam ...buraka też , dobra idę na marchew i brzoskwinie :D
katty333
25 lipca 2017, 15:05Obejrzałam - gratuluję
Beata465
25 lipca 2017, 15:43Łoooj dziękuję, tak mi się towarzystwo rozochociło, że chcą mnie jeszcze wystawiać, żebym ludzi uświadamiała względem ...prawniczych zawiłości :D:D ( i tajemnic sejmowo senackich)
Nathasza
25 lipca 2017, 17:42Super! Od razu dobrze zaczelas ;) i fajnie, prosto mowisz a w sprawach prawniczych to bardzo wazne! Nie daj sie przekonywac!
waniliowamufinka
25 lipca 2017, 13:24W dzieciństwie słyszałam od mamy... "Jedz, albo przez kroplówkę dostaniesz. Co wolisz?" ;-)
Beata465
25 lipca 2017, 13:33Może być kroplówka...nie boję się ich :D
waniliowamufinka
25 lipca 2017, 14:09Zamówienia przyjmują pod numerem telefonu 999 ;-)
waniliowamufinka
25 lipca 2017, 14:11A tak poważnie - zacznij szamać, żeby wyniki jeszcze bardziej nie spadły.
Beata465
25 lipca 2017, 14:16:(
Ta-Zuza
25 lipca 2017, 13:06Dobrze gada, dać jej wódki:) Albo wina?;)) Generalnie uważam, że za mało się o tych cyferkach mówi....a hemoglobina... wiązać się może z ...morzem. Czerwonym. Zazwyczaj tak jest.
Beata465
25 lipca 2017, 13:17Wina, wina, wina dajcie ....:D Ale to nie powinno aż tak mi pomniejszyć hemoglobiny ...to ten cholerny wstręt do żarcia ...spadku wagi nie widać specjalnie i hemoglobina też zanika :D
Beata465
25 lipca 2017, 13:17Komentarz został usunięty
Kasztanowa777
25 lipca 2017, 12:47Dobry pomysl z ta ksiazka. A ta biografia wydaje sie ciekawa. W Ameryce mojej krwi nie chcieli bo mieszkalam przez ponad 5 lat w kraju skazonym choroba szalonych krow. No trudno, nikt mojej blekitnej krwi nie dostanie:)
Beata465
25 lipca 2017, 13:15O patrz pani ...przecie priony nie skaczą z krowy na ludzi :D:D no ale jak nie , to nie ...arystokratyczność zostanie niepodzielnie dla Cię :D
Asik1603
25 lipca 2017, 12:44Super, dokładnie tak sobie Ciebie wyobrażałam - konkretnie, merytorycznie i przejrzyście skonstruowana wypowiedź. Tylko o zdrowie musisz zadbać. Ja się w tej chwili z niczego nie cieszę, obecna sytuacja strasznie mnie pogrąża. Dawno nie było takiego marazmu. Boję się, że się to normalnie nie skończy.
Beata465
25 lipca 2017, 13:14:D:D dziękuję teraz już wiecie jaka jestem " na żywo" :D ( znaczy się tu grzeczna, ale nie zawsze taka jestem) . Jesuuu , jak mnie by się teraz przydała jakaś wiedźma, zmuszająca mnie do jedzenia, picia zdrowych soków ( byle by mi to na tacy przynosiła) :D:D . Tak sobie pomyślałam, że powinnam jeszcze wykorzystać sezon i żyć morelami ...jutro chyba pognam po nie na targ :D
marii1955
25 lipca 2017, 12:42A ja taką hemoglobinę mam od zawsze - niską ... czyli "wyszło szydło z wora" z tym Twoim samopoczuciem ... i ja powinnam sobie ją obecnie sprawdzić ... Beatko - , a jak z Twoją pracą ? Dostałaś już wiadomość ? pozdrawiam Cię mocniutko :)
Kasztanowa777
25 lipca 2017, 12:48i ja tez sie ciekawie co z ta praca?
Beata465
25 lipca 2017, 13:12Komentarz został usunięty
Beata465
25 lipca 2017, 13:12dzięki za pamięć, byłam przed chwilą na poczcie, bo dzisiaj miały być wiadomości, na razie nic nie ma
mania131949
25 lipca 2017, 12:42Polecam buraczki pod różnymi postaciami a najlepiej to soczek lub pieczone! :-))) I pietruszkę zieloną w dużej ilości. Zresztą, Ty sama przecież wiesz, co jest dobre! Poprawy szybkiej życzę! :-)))
Beata465
25 lipca 2017, 13:11miłośc do buraków minęła mi Maniu jakiś czas temu :( najgorsze jest to że nic mnie nie pociąga buuuuuuuuuuuuuuuuu.....będę się musiała zmuszać
Annanadiecie
25 lipca 2017, 12:35Oj no to rzeczywiście nie masz prawa się dobrze czuć. Daj znać, czy dobra, uwielbiam biografie! A Bodo miał pecha żyć w "ciakawych czasach" jak głosi chińskie przekleństwo...
Beata465
25 lipca 2017, 13:11:D:D ja też lubię biografię dlatego ją capnęłam