Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Melduję się ...


melduję się , na rozkaz :D, dwa tygodnie minęły , 4,1 kg minęło,  miałam nadzieje na więcej no ale jak powiedział mój kat....4 kg w dwa tygodnie to jest dużo ....teraz przede mną kolejne tygodnie zmian , powolne wprowadzanie produktów, mam zacząć od węglowodanów ( i kupiłam dzisiaj biszkopty włoskie do tyrajmisiu:p, żart...biszkopty prawdopodobnie zużyję dopiero na święta, niech leżą, jeść nie wołają) czyli kasz, makaronu i pieczywa razowego, potem dokładamy nabiał a na końcu mięsko. Zakupy już za mną....fantastycznie dzisiaj, cieplutko choć słonka nie ma. Dzisiaj tydzień włoski, kupiłam trochę serów na świąteczny stół i trzy butelki wina ...jedno białe i dwa czerwone w tym merlota. Do tej pory jakoś nie byłam fanką wina włoskiego ( choć najbardziej nie lubię francuskich) ale jakiś czas temu kupiłam dobry włoski trunek , choć w moim stojaku i spiżarce stoją różne ..chilijskie , hiszpańskie, włoskie, chyba nawet jakieś zdobyczne mołdawskie, pyszne portugalskie już wydoiłyśmy i niestety nie mogę go upolować w Lidlu. Uwielbiam też australijskie ale...z Jacob's Creek i chyba po nie musiałabym się przejechać do Selgrosu, południowoafrykańskie też są smaczne. No ale na razie ...zapełniam stojak , a w zasadzie go już zapełniłam a z piciem się ociągam :D. No ale jak pić to do  czegoś ...albo do serów, albo do innego dobrego jedzonka..picie do lustra mnie nie rajcuje. I tym alkoholowym tematem kończę meldunek i idę ogarnąć landy...bo mi tu zaraz gość przybędzie. Miłego początku tygodnia ahoooooooooooooojjjjj

  • annastachowiak1

    annastachowiak1

    1 marca 2017, 10:39

    Lubię winko do dobrego jedzonka,oj lubię......

    • Beata465

      Beata465

      1 marca 2017, 10:58

      :D:D i pochwalam takie " lubienia"

  • siostrazdlugareka

    siostrazdlugareka

    28 lutego 2017, 09:44

    Jak znajdziemy ser rzymski to przywiozę , jako komplet do włoskiego wina ;) Może i wino do świąt przetrwa .

    • Beata465

      Beata465

      28 lutego 2017, 12:22

      Wina włoskie zakupiłam ale możesz przynieść jako dodatkowy wkład oprócz...no właśnie oprócz czego? czego mam nie szykować żeby się nie zdublowało?

    • siostrazdlugareka

      siostrazdlugareka

      28 lutego 2017, 15:05

      Kobieto ! Ja dopiero żyję 10.03 ( k... miesięcznica będzie akurat . Postanowiliśmy w ramach prowokacji podpalić coś . Najlepiej chyba Jarka :))) ) A później wylotem a Ty mi o świętach .

    • Beata465

      Beata465

      28 lutego 2017, 16:03

      Jeśli chodzi o obiekt podpalenia , to chyba nie masz na myśli tego Jarka? ( czyli szwagra) a Rzym to już raz ...podpalali :D:D

  • EwaFit

    EwaFit

    28 lutego 2017, 07:11

    4 kg w 2 tygodnie to dużo. Gratulacje. Teraz trzeba jak pisesz powoli właczać kolejne składniki do menu. Hmmm czerwone winka są pyszne, uwielbiam napić się lampki czerwonego wytrawnego wina wieczorem :)

    • Beata465

      Beata465

      28 lutego 2017, 07:21

      Hihihihihi doszłam do wniosku, że jestem w takim wieku, że powinnam zacząć pić wytrawne wino , profilaktycznie w dotrwania w zdrowiu i sprawności do moich założeń czyli ...żyć 125,5 roku :D

  • malutkikruk

    malutkikruk

    27 lutego 2017, 23:10

    Ty Chudzino!!!!!

    • Beata465

      Beata465

      28 lutego 2017, 06:28

      hehehehehe....dobre, dobre :D dziękuję

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    27 lutego 2017, 20:56

    A japonskie śliwkowe znasz? Baaardzo polecam.

    • Beata465

      Beata465

      27 lutego 2017, 21:30

      wypiłam już dawno :D :D

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      27 lutego 2017, 21:45

      I?? Tez Ci smakowało? Ja byłam zachwycona, choc ciut za słodkie.

    • Beata465

      Beata465

      27 lutego 2017, 22:15

      u nas testuje się różne smaki :D choć słodkich raczej unikamy

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    27 lutego 2017, 20:52

    Wpis brzmi cokolwiek jakbyś codziennie jakaś lampeczke wypisała:). A 4 Kilogramy w 2 tygodnie to naprawdę sporo.

    • Beata465

      Beata465

      27 lutego 2017, 21:31

      hehehehe...przyszło mi do głowy że może by tak zacząć robić :D lampeczkę do poduszki

  • Piegotka

    Piegotka

    27 lutego 2017, 15:51

    Ja też się przymierzam by przejść na tą dietę na czas postu.... I chyba spróbuję, najwyżej skapituluję wcześniej. Gratuluję spadku wagi bo 4 kg to też bardzo ładny wynik a przede wszystkim gratuluję silnej woli. Miłego dzionka ;-)

    • Beata465

      Beata465

      27 lutego 2017, 16:14

      dziękuję bardzo

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    27 lutego 2017, 12:49

    Bardzo dobry wynik, i wg mnie wcale nie jest mały. Oby dalej tak Ci szło dobrze. Ja o świętach jeszcze nie myślę i nic nie kupję :)

    • Beata465

      Beata465

      27 lutego 2017, 13:16

      u nas do winka zawsze jest deska serów ...więc mogę już je po mału gromadzić, tym bardziej , że jak potem robię " pierwsze i ostatnie" zakupy świąteczne ...to rachunki są koszmarne ( no bo przecie 16 gąb trzeba nakarmić plus psice) , więc pomału gromadzę, co zgromadzić mogę

  • holka

    holka

    27 lutego 2017, 12:48

    A ja jakos taka niewnna i bezalkoholowa jestem ;)

  • holka

    holka

    27 lutego 2017, 12:45

    Piekny wynik to minus 4 kg i oczyszczona do tego jesteś....Gratuluje silnej woli! Ach miałam zapytać co to takiego"odczucie mchu na zębach"? Twoje samopoczucie było całkiem dobre z tego co opisywałaś...może sie skusze kiedys i ja...póki co chce zrobic odwyk cukrowy całkowity i gdyby w 40 dni spadło mi chociaż 4 kg to byłabym zadowolona :)

    • Beata465

      Beata465

      27 lutego 2017, 13:15

      Już wyjaśniam ....jak przejechałam językiem po zębach to miałam wrażenie że mam na nich " nalot" ale nie taki ...ostrawy, tylko właśnie miękki, jakby mech, irytowało mnie to bardziej niż ten szorstki :D

  • marii1955

    marii1955

    27 lutego 2017, 12:29

    Brawo , wytrwałaś - a wynik cudowny :) Pozdrawiam słonecznie :)))

    • Beata465

      Beata465

      27 lutego 2017, 13:13

      A tak...pochwały wzrokowej sobie udzieliłam za ...wytrwałość krótkodystansowca :D

  • Ta-Zuza

    Ta-Zuza

    27 lutego 2017, 12:18

    4kg! - to jest zajebiście fajny wynik! Gdyby mnie się takie coś przytrafiło - już ani jednego złego słowa bym nie powiedziała ani na urządzenie pomiarowe, ani na zły los, ani na... cokolwiek;) Równie bardzo zazdroszczę zapełnionego stojaka z winami:)))

    • Beata465

      Beata465

      27 lutego 2017, 13:13

      Ruszy i u ciebie ...ruszy, pamiętasz jak ja się złościłam że nie idzie?

  • alinan1

    alinan1

    27 lutego 2017, 12:09

    "tyrajmisiu" - ha ha ha No Ty świetna jesteś z tym słowotworzeniem:))). Pewnie, że 4 kilo to dużo. Ja bym chciała tyle mniej mieć. Też powinnam taki post zrobić, ale jakaś taka.....rozmemłana jestem i nic mi nie wychodzi. Jacob's Creek też lubię. I może być bez sera.. Trzeba chyba do Ciebie wpaść pomóc ten stojaczek opróżniać, bo kurzem zarasta:))

    • Beata465

      Beata465

      27 lutego 2017, 13:12

      Świetna racja....zakurzone są ...omszałe jeszcze nie :D wpadaj....wino jest , sery są ...a tyrajmisiu zrobi się raz dwa :D

  • sobotka35

    sobotka35

    27 lutego 2017, 12:01

    Bardzo dobry wynik:) W naszym wieku nie ma co się spodziewać spadków jak u nastolatek. Teraz spokojne wyjście i utrzymanie wyniku. Trzymam kciuki:)

    • Beata465

      Beata465

      27 lutego 2017, 13:11

      Będę się starała ...i mam nadzieję że jeszcze co nieco poleci ...gość poszedł a ja pognałam z psicami do parku ...ależ cudnie i pachnie młodą trawą :D

  • aniaczeresnia

    aniaczeresnia

    27 lutego 2017, 11:52

    4 kg to swietnie! Teraz pilnuj żeby tego nie nadrobić, bo glodowke mialas ostrą. Wina w każdym kraju bywaja dobre i gorsze, wiec nie można tak uogolniac. Z pewnością za ta sama cene lepsze będzie wino włoskie czy hiszpańskie od francuskiego bo te ostatnie sa bardziej w cenie. Ja z włoskich uwielbiam prosecco :-)

    • Beata465

      Beata465

      27 lutego 2017, 13:10

      mmmmm...na prosecco to ja robię sangrię cavę...bo cavy za rozsądne pieniądze nie udaje mi się spotkać :D a spokojnie można ją zastąpić prosecco , będę musiała nabyć przed świętami żeby zrobić tę sangrię ...uwielbiam pytanie " jak to ? sangria z kawą ?" :D:D

    • aniaczeresnia

      aniaczeresnia

      27 lutego 2017, 20:06

      Cava drozsza od prosecco? Ja za mije prawie 7€ płacę... profanacja do sangrii

    • Beata465

      Beata465

      27 lutego 2017, 20:11

      no cava w moje oczy nie wpadła a w Lidlu mam proseco po 19 zł :D

    • aniaczeresnia

      aniaczeresnia

      28 lutego 2017, 05:52

      We Francji za 4-5€ można niezle wina musujace z Alzacji dostac. Choc u mnie lepiej schodzi sangria z czerwonego wina, ostatnio wrzucilam do niej truskawki, maliny i wiśnie z domowej wisniowki ;-) wzmocnilam sama wisniowka i doslodzilam syropem z czarnej porzeczki. Ale to bylo dobre!

    • Beata465

      Beata465

      28 lutego 2017, 06:28

      do czasu pobytu w Barcelonie pijaliśmy czerwoną sangrię ale cava nas podbiła :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.