wyję...od dwóch godzin, wlazł mi jakiś ból w lewą łopatkę, szkoda że nie w wiaderko, wtedy bym go nie czuła. Chyba się źle ułożyłam podczas spania i coś nadciągnęłam ale nic to poboli i przestanie. Ranek cudowny, słonko piękne, będę miała miłą wędrówkę do kata. Wczoraj też było pięknie, jak już skończyłam z klientem to zabrałam psice na spacer do parku. Oczywiście ten maluch pędzi do każdego człowieka i chce się bawić dopadła do jakiegoś pana. Zawołałam " Whisky idziemy" a pan się zaczyna śmiać " Łyszki ...wódka" kurcze, jakie łyżki? Toć to ankohol. Po chwili pan pyta " what's name big dog" aaaaaa no to niech ci będzie łyszki, " Tequilla" odpowiadam i dopiero pan w śmiech ...że mam wódki , tłumaczył potem coś dzieckom po angielsku. A my pomaszerowałyśmy oglądać kaczki na rzece, Whisky bardzo zainteresowały stworzonka wyłaniające się z wody. Ogólnie jest bardzo grzeczna na smyczy...tylko od czasu do czasu przechodzi z lewa na prawo..muszę jedną prowadzić z jednej strony a drugą z drugiej, bo mała wchodzi pod nogi dużej...ta jej nie widzi, przydeptuje ją i jest rozpacz i pisk. Po powrocie miałam święty spokój przez kilka godzin, zmęczone spacerem i ciepłem poszły spać.Spokojnie sobie mogłam zarezerwować bilety na podróż do stolicy . Tym razem będę w Senacie hehehehe, pnę się, pnę jeszcze mi pałac prezydencki został do odwiedzenia, ale to nie w tej kadencji ( prezydenta a nie mojej) . Waga sobie dzisiaj...znowu poszybowała w dół ...coraz bardziej podobają mi się cyferki jakie widzę na niej. Życzę wam wszystkim przepięknego, słonecznego , ciepłego wtorku a ja idę szykować śniadanie, bo poza mną reszta najedzona i grzeczna . Miłego dzionka
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
holka
1 marca 2017, 12:13Mam nadzieję,że ból zniknął a teraz te wiosenne spacerki będę z pewnością przyjemnie i jeszcze niejedną osobę rozbawią imiona suczek ;) Zazdraszczam spadków wagowych! Ale jednocześnie cieszy mnie to! :) Ciekawe co na tej konferencji będą mówić...i dlaczego tam się wybierasz?
Beata465
1 marca 2017, 12:38Bo współpracuję ze społecznym rzecznikiem praw otyłych i fundacją ODWAGA a co będą mówić...powiem
WiktoriaViki
28 lutego 2017, 16:58to na pewno nerwoból, sam wlazł i sam wylezie hah:)))
Beata465
28 lutego 2017, 17:39Kat mi chciał rozmasować ale nie dałam się :D od czasu do czasu zaboli ale nie tak jak rano :D
sobotka35
28 lutego 2017, 10:13Tylko się dobrze spisz w tej "stolycy" ;) I Tobie pięknego dnia:)
Beata465
28 lutego 2017, 12:22raczej będę słuchała niż pisała, bo to międzynarodowa konferencja na temat otyłości
Magdalena762013
28 lutego 2017, 07:52Kiedy zatem będzie mozna wychudzona pania radomszcanke gościć we stolicy?
Beata465
28 lutego 2017, 08:15w poniedziałek zajadę :D