ot tak energetycznie witam was w nowym roczku. Zaczęłam mocno....patyki poszły w ruch, jest chłodno, pochmurno szło się bosko. A przełom roczków miałam niezwykły . Zapakowałam się do łóżka już o 9, przytargałam kieliszek z czerwonym winem, zagłębiłam się w lekturze Jakuba Wędrowycza ...po prostu rżałam ze śmiechu na głos. Przezabawna lektura, polekturzyłam się i po 22 , wyłączywszy komórkę poszłam lulu. Przebudziłam się na chwilę po północy, nie dlatego że mi tu hukali za oknem fajerwerkami tylko dlatego że psica nie jest ich fanką i przydreptała mi kole łoża, ocknęłam się na 5 minutek i poszłam spać dalej ...aż do 7 30, kiedy to radośnie przywitałam się z psiczką i zaczęłam ten rok. Potem się oblekłam i stwierdziłam że nie ma głupich wymówek deszcz nie leje, śnieg nie pada, wichury też nie słychać to marsz do parku ...jaki pierwszy dzionek taki cały rok. Pysk zgodnie z postanowieniem zadrutowany, ciel rozbujany...jest dobrze i niech tak będzie cały rok czego sobie i wam jeszcze raz życzę. Do Siego Roku
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
holka
2 stycznia 2017, 11:47O ja Cię !!! Ależ się rozpędziłaś! Skąd w Tobie tyyyyleee zapału i motywacji?! No jedynie mogę pozazdrościć wigoru :D
Beata465
2 stycznia 2017, 12:04Ależ ja się należycie leniłam między świętami a Nowym Rokiem :D:D:D
Abramowicz
1 stycznia 2017, 23:56Brawo Ty! Piękne powitanie nowego roczku! Też jestem kijkowa :) Pozdrawiam i życzę wspaniałego 2017!
Beata465
2 stycznia 2017, 07:54Ja dzisiaj jestem i pływalniana :D :D i to jest moja główna aktywność ale w tym roku mam zamiar dołożyć jeszcze zajęcia " podłogowe" czyli streching i jakieś ćwiczenia z you tubem...tylko muszę popatrzeć co mi nie obciązy kręgosłupa i tej naderwanej ręki :D
liliana200
1 stycznia 2017, 21:04Wstawszy rano przyszykowałam śniadanko dla rodzinki, podgoniłam obiad i o 10 rano wywaliłam to moje towarzystwo na spacer.... na wsi cisza jak makiem zasiał i tylko my dreptaliśmy po ulicach. Po obiadku kolejny :) I w piłkę z córą pograłam ... Także Szczęśliwego Aktywnego Nowego Roku :)
Beata465
2 stycznia 2017, 06:10super , teraz lecę na pływalnię :D
moderno
1 stycznia 2017, 20:22Fajnie , sportowo rozpoczęłaś ten Nowy Rok
Beata465
1 stycznia 2017, 20:24Obiecałam sobie Iwonko, że taka zima jaka jest nie będzie dla mnie powodem do niechwytania patyków w dłoń :D
hanka10
1 stycznia 2017, 20:20a ja w tym roku byłam w kinie- seans na 19.00."ulotne piękno" .Ciekawe doświadczenie,bo po raz pierwszy od lat w kinie było zajętych 99 procent miejsc.A dzisjaj byłam na dwugodzinnym spacerze w lesie:)
Beata465
1 stycznia 2017, 20:23To faktycznie ciekawe ...obyczaje się zmieniają :D i dobrze :D
Annanadiecie
1 stycznia 2017, 20:18Co konkretnie czytałaś? Muszę się chyba w końcu zabrać za Pilipiuka, bo jeszcze nie czytałam.... Wytrwałości w nowym roku:-)
Beata465
1 stycznia 2017, 20:22Teraz czytam kroniki Jakuba Wędrowycza cz. 1 :D:D
EwaFit
1 stycznia 2017, 16:28Po Sylwestrze spędzonym u sąsiadów, dzisiaj też poszłam na marszobieg, co by podobnie jak piszesz, rozpoczac dobrze rok. Słoneczko świeciło, było pieknie! I oby ta werwa i zapał pozostaly długo, cały rok nam!
Beata465
1 stycznia 2017, 17:21Jestem za ...niech zostaną
Aldek57
1 stycznia 2017, 16:04Pozdrawiam i życzę Szczęśliwego Nowego Roku!
Beata465
1 stycznia 2017, 16:13Dziękuję bardzo i niech ten rok będzie dobry dla nas wszystkich
WiktoriaViki
1 stycznia 2017, 15:39Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2017 !!!!, buźka:))))))
Beata465
1 stycznia 2017, 16:12A dziękuję i buziakuję
annaewasedlak
1 stycznia 2017, 15:32Wszystkiego dobrego w Nowym Roku mój pies też nie przepada za fajerwerkami- strasznie się bał, piszczał a po wszystkim gdy ucichły wystrzały zaczął się ,, skarżyć" cokolwiek by to znaczyło.
Beata465
1 stycznia 2017, 16:12Moja dama milczała ale ....siedziała w pobliżu mojego łóżka, dzisiaj podobnie...sąsiad " kończył" petardy :D
mariolka1960
1 stycznia 2017, 14:30Ja tez zaczelam Nowy Rok atywnie,i niech zostanie tak na pozostale dni,milego dnia
Beata465
1 stycznia 2017, 14:40niech ruch z nami będzie :D:D miłego popołudnia
ellysa
1 stycznia 2017, 14:25przeczytaj sobie ,,LESIO,, Chmielewskiej tam dopiero sie usmiejesz,u mnie pada od rana:)
Beata465
1 stycznia 2017, 14:40o świetna podpowiedź pościągam sobie chmielewską :D
aniaczeresnia
1 stycznia 2017, 14:02Ale zdrowo zaczelas rok! Ja wyzeram resztki serow i planuje odsypianie nocy.... od jutra sie mobilizuje...
Beata465
1 stycznia 2017, 14:39jakbym tak balowała jak ty to też bym miała patyki w ....eee kącie :D
aniaczeresnia
1 stycznia 2017, 19:27Hahaha
Beata465
1 stycznia 2017, 12:58aaaa a teraz Wideń noworocznie koncertuje, małż zgłupł, zaczął koncertów noworocznych słuchać, źle z nim...ukulturalnia się :D:D
Magdalena762013
1 stycznia 2017, 12:42Podoba mi sie Twoj początek dnia i roku!
Beata465
1 stycznia 2017, 12:56Dziękuję, mnie też zadowolił
dens71
1 stycznia 2017, 12:28KOCHAM WĘDROWYCZA !!!!!!!! Choć pijak i prostak ;) Szczęśliwego Nowego Roku ! :)
Beata465
1 stycznia 2017, 12:55Ale jak wpadnie w trans...to potrafi przed kamerami uczenie gadać :D:D a te 12 promili we krwi godne podziwu no i spalił ufocki implant :D:D