malutki sukcesik 120,1 ...po cholerę to 1 albo dlaczego nie 119,9 no ale żart, cieszę się, że moje 3 dni ( Kondora) uwiecznił sukcesik. Jak wspominałam wczoraj po południu głodna byłam niemożebnie garść orzechów z cynamonem na przekąskę i małe dwa tosty z pieczarkami, cebulą i mozarellą to było ...bez mała zagłodzenie...ale wytrzymałam do rana. I zaraz będę jadla ...najpierw rytualne napitki : woda z cytryną i kawa. Świeża woda imbirowa już się gotuje. W związku z wagą bardzo proszę dla wszystkich porada : jak dbać o naszą wagę
co też mojej uczyniłam w nagrodę za współpracę Miłego czwartku.
Irena2408
4 marca 2016, 00:01Brawo Beatko ;-)
Beata465
4 marca 2016, 05:55bardzo dziękuję
misiaczkowata
3 marca 2016, 23:18Gratki; )
Beata465
4 marca 2016, 05:55:D:D dziękuję
MonikaSeget
3 marca 2016, 22:17No to ja Ci życzę, żeby malutki sukcesik zamienił się w duży sukces i też życzę akceptowalnych rekinów basenowych :))))
Beata465
3 marca 2016, 22:41:D:D jutro raniuśko mnie pogonią ....stare :D
Moniqnka
3 marca 2016, 21:45BRAWOOOOO:)
Beata465
3 marca 2016, 22:09dziękuję :D
siostrazdlugareka
3 marca 2016, 12:34a ja swoją przetarłam kilka dni temu :D Widać tak ze złości ją zaplułam ,że już prawie skali nie było widać :D:D
Beata465
3 marca 2016, 13:01:D:D lepsze to niż ....miała by sięgać kresu
Ankarkaa
3 marca 2016, 12:11Ja też tak osttanio dbam o wagę :( niestety .... ale tościki brzmią pysznie :)
Beata465
3 marca 2016, 13:01i dobre były i nawet mi zostało trochę farszu i łaskawie rzekłam małżowi żeby wykorzystał sobie do tostów bo świeżutki, na co on burknął że nie kupił bułek , na co ja mu zakomunikowałam że może z chleba zrobić tosty ale......widzę, że pożarł z kaszą gryczaną :D
Magdalena762013
3 marca 2016, 11:00Ja chyba swoją tez przetrę - może w podzięce pokaże cos innego niż zwykle ostatnio? Byle nie więcej, bo chyba wtedy następnym razem będzie druciak do "zadbania" o wagę:). Spadków, spadków, spadków zycze.
Beata465
3 marca 2016, 12:59Ahahahahahaha ....muszę kupic ostry druciak....bo takie " łagodne " to mam ....jakby zaczęła odmawiać współpracy od razu ją potraktuję...dyscyplinarnie
piteraaga
3 marca 2016, 10:39No to mnie zaskoczyłaś tą wagą... Nie wiem dlaczego myślałam że ważysz jakieś 80 kg...? A ja obraziłam się na moją wagę - nie będę na nią wchodzić i już!
Beata465
3 marca 2016, 12:58oooooo jak miło mi przeczytać ....że moja fizjonomia tak myli , ale przyznam że jak się przyznaje ile ważę to większość mi nie wierzy....ani chybi to to cholerne powietrze które wokól mnie się unosi dodaje parę (dziesiąt) kiogramów :D:D
Magdalena762013
3 marca 2016, 17:31Tez tak samo uważam!!! Gdzie Są te kilogramy? Może są noszone w torbie?
Beata465
3 marca 2016, 17:43owszem.....jak kangur...w tej na brzuchu :D:D
piteraaga
3 marca 2016, 18:40Ja też jestem torbaczem...
Beata465
3 marca 2016, 19:01i to mnie najbardziej irytuje ...resztę znoszę :D
Maratha
3 marca 2016, 10:31no i sie obsmialam :D Moja waga powinna teraz wspolpracowac, wiec moze w nagrode tez ja wyczyszcze, zwlaszcza ze generalne sprzatanie lazienki mi sie w weekend szykuje. jak bedzie grzeczna w piatek, to moze, ale tylko moze w nagrode dostanie saune, bo mam zamiar mopem parowym popracowac :D
Beata465
3 marca 2016, 12:57żeby się tylko nie ....zagrzała :D:D
Qualcuna
3 marca 2016, 10:27a wazysz sie w ubraniu/bieliznie czy nago? te 100g pewnie sam stanik wazy, jak nie wiecej. a jak nago to pewnie jakies zaleglosci w zoladku. jakby nie bylo przy nastepnym wazeniu pozegnasz sie juz z ta 2ka w srodku, ja ja pozegnalam w zeszlym miesiacu i mam nadzieje juz nigdy jej nie ujrzec. pozniej to samo z 1ka i trzema cyframi
Beata465
3 marca 2016, 12:56goła , goła :D jak świetna turecka
Annanadiecie
3 marca 2016, 08:57Grunt to do celu. Krok za krokiem. Ja się z moją szklaną raczej.... nie lubie za bardzo, ale to juz wiesz.... Może jeszcze odnajdziemy wspólny język.... Kiedyś.... Jakoś...... Trzymam kciuki za wynik dwucyfrowy! Droga przed Tobą wyboista, ale - uda się, bo jak nie Ty to kto?!
Beata465
3 marca 2016, 09:05No wiesz....starą wywaliłam nowa jeszcze nie podpadła :D
mirjam
3 marca 2016, 08:07Dobre:))) Lecę i moją wagę przetrzeć:)
Sofijaaa
3 marca 2016, 07:11Dobrze Ci idzie:-) Jeszcze trochę i 1 nie będzie:-)
Beata465
3 marca 2016, 07:55no ja myślę....że za tydzień nie będzie :D a jeśli nawet to te z przodu będą inne
EwaFit
3 marca 2016, 07:08a jak będę wycierać wagę regularnie rano i wieczorem to będzie spadać szybciej? :)
Beata465
3 marca 2016, 07:55z moich łap? możliwe :D
Magdalena762013
3 marca 2016, 11:02Ewa - trzeba spróbować:). Nawet logicznie rzecz biorąc, waga zwykle stoi na podłodze, czyli musimy sie schylic:) zawsze cos:). A wytrzeć jak kilkanaście razy dziennie?!