Czyli małym, starym, bardzo wolnym stateczkiem, tylko dla ludzi i rowerów.
A z samego rana, jeszcze jak S. spał, poszukiwania wieży widokowej. Dosyć blisko nas, ale droga do niej owiana tajemnicą 😉.
Dwie godziny krążenia po wąwozach i wzgórzach, poważna przeprawa przez strumień i wreszcie pomoc miejscowego pana.
Ale udało się.
A w Krynicy wiadomo - tłum ludzi, samochodów, wszystkiego. Ale tylko w centrum. Odjechaliśmy w stronę plaży, napotkaliśmy kilka dzików (moje marzenie), były ciemne, brzuchy miały umazane w błocie, niezbyt ładne były, pasiasty był tylko jeden malutki.
Krótka wizyta na prawie pustej plaży, kąpanie w morzu, pierwsze od dzieciństwa i leśną drogą w stronę ruskiej granicy. Z powrotem drogą asfaltową. Po obiedzie plaża raz jeszcze, już prawie że o zachodzie słońca, raz jeszcze kąpiel i sesja foto nowych skarpet.
W między czasie obiad - dorsz dla S. dla mnie zapiekane ziemniaki i gotowane warzywa. Takie se.
Ciekawy dzień, ale potwierdzający, że polskie morze to nie moja bajka. Bez zmienności, same linie ciągłe proste.
Czy wiedziałyście, że selfiaczki są lustrzanym odbiciem?
barbra1976
6 maja 2024, 10:18Wiedziałyśmy:) ja zaś kocham Bałtyk miłością dozgonną, drobny jasny piasek, wydmy, ten piasek w lesie wydmowym, zapach, wszystko. Wiele razy prlowskie dwa tygodnie latem spędziłam w Niechorzu, od malutkiego dziecka, to miłość została. Tato uczył mnie nurkować i skakać na głowę z falochronu. Łowić ryby.
Kaliaaaaa
5 maja 2024, 10:30Chyba pierwszy raz spotykam się z takimi odczuciami- tez nie jestem wielka fanką prostej linii brzegowej i płaskiej jak stół plaży bałtyckiej.... lubie jak coś się dzieje, morze+ gory/ klify to moje nadmorskie marzenie:)
Kaliaaaaa
5 maja 2024, 10:31W sensie- jakoś ucieszyło mnie ze nie jestem zupełnie osamotniona w tych odczuciach;)
beaataa
5 maja 2024, 11:30Jestem pewna, że jest nas dużo więcej 😀
kasiaa.kasiaa
4 maja 2024, 06:19Nasze morze ma specyficzny klimat, może jest inaczej urokliwe jak inne miejsca na świecie😊 Ale zapach jplaży edyny na świecie 😊
beaataa
4 maja 2024, 07:11Dla mnie właśnie było bezzapachowe, zdziwiło mnie to trochę....
sachel
3 maja 2024, 19:53Moja ukochana plaża jest mniej więcej w połowie drogi między Krynicą i Piaskami.
sachel
3 maja 2024, 19:55No i po drugiej stronie Zalewu masz Frombork. Całkiem.przyjemnue.
beaataa
4 maja 2024, 07:09Frombork mam po "mojej" stronie zalewu 😀, bo w Tolkmicku mieszkamy.
FranekDolass
3 maja 2024, 18:02A ja kocham nasze morze miłością pierwszą 😍 Właśnie jestem w Pustkowie 😍 Pięknie wyglądasz z rozwianym włosem 😍
beaataa
4 maja 2024, 07:10Super majówki życzę 😀
Prosiatko.3
3 maja 2024, 15:26I jakie widoki były z wieży?
beaataa
3 maja 2024, 15:53Nic, czego bez wieży bym nie zobaczyła 😀
Prosiatko.3
3 maja 2024, 17:02🤭
Użytkownik4253954
3 maja 2024, 13:29Świetna fota - dziewczęca.
piekna.i.mloda
3 maja 2024, 12:07A ja lubię każde morze :))) piaszczyste, ciągnące się plaże po których można boso spacerować, kamieniste ze szkiełkami i klify z których widoki najpiękniejsze :))) Ładnie wyglądasz z tym rozwianym włosem :))
beaataa
4 maja 2024, 07:18Ja szukam wrażeń 😉. Dla mnie idealne było morze dookoła Hybryd. Klify, zapachy, pływy. W Pl bardziej moje są Mazury, tam też coś się dzieje... Ale tak zajrzeć na chwilę - miało swój urok 🤩
eszaa
3 maja 2024, 11:21gdybys miała na codzien do czynienia z dzikami, jak ja, to bys za nimi tak nie tęskniła. Przekopały działke, rozwaliły kompostownik i po uczcie poszły, zeby wrócic dnia nastepnego i znow broić. Królestwo za pobyt nad morzem...
beaataa
3 maja 2024, 11:45"Moje" dziki były w sam raz 😉. Twoich bym nie chciała. Cieszę się, że koło naszej działki ich nie ma.
kronopio156
3 maja 2024, 10:33Krynica z zupełnie innej - fajnej perspektywy:-)
Milly40
3 maja 2024, 09:10O!!!! ile bym miała "first in my life"-nigdy nie jechałam tramwajem wodnym, nigdy nie byłam w Krynicy (Morskiej znaczy), nigdy nie widziałam ...platformy widokowej :) Za to dziki i owszem!!! W Kabatach (lesie) kiedyś, stado chyba 10 sztuk od największego do malutkiego.