Coś tam pododawałam w ciężarze, cos tam zmniejszyłam z ilością powtórzeń (albo zwiększyłam), zmieniłam kolejność, tak, żeby dwa razy w tygodniu był trening "łatwy", s cztery razy te trudniejsze.
I co najważniejsze, bez wymówek, codziennie w dni robocze, realizuję ten plan .
Dobrze się czuję, silna i pełna energii.
Poniedziałek trening nr 1:
wyciskanie ciężarków na ławce skośnej - 8 kg x12
ściąganie drążka do ramion z przodu: 20 kg x12
prostowanie nóg na maszynie: 30 kg x12
MC na prostych nogach 30kg x15
10 przysiadów zwykłych, po cztery - wolno w dół, szybko do góry, odwrotnie i trzy razy pogłębianie
całość powtarzana 4 razy.
Wtorek trening nr 2:
przysiady ze sztangą: 25kg x15
wykroki chodzone z ciężarkami:4kg x 20 każdą nogą
wyciskanie ciężarków do góry: 6kg x15
podciąganie nóg do góry w zwisie na drążku: x12
całość powtarzana 4 razy.
Środa trening nr 3:
podnoszenie się do siadu: talerz 5kg x15
russian twist z nogami do góry: talerz 5kg x20
odwrotne pompki: 15 razy
uginanie przedramion (biceps): 6kg/ręka x12
wykrok w przód i w tył, po 10 x noga
całość powtarzana 4 razy.
Czwartek trening nr 1.
Piątek trening nr 2 .
Codziennie rower po 20 km, w weekendy to już równie.
Maratha
6 września 2023, 09:16fajny plan :) podziwiam za drazek, ja ledwo jestem w stanie zwis utrzymac... ale pracujemy nad tym :)
FranekDolass
4 września 2023, 18:29Nieustająco Cię podziwiam za Twoją aktywność fizyczną i dietę, konsekwencję i silną wolę 😊 Zawsze tak miałaś? Czy wypracowałaś sobie taki tryb kiedyś tam i już tak trwasz? Pięknie wyglądasz 😍
beaataa
4 września 2023, 20:25Zawsze aktywność i treningi to była mocna strona, uzależnienie wręcz. Ale pod rękę szło ze słodyczami wszelakiego rodzaju, a alko na wakacjach czy w weekendy było zawsze. I to takie typu nalewka. Im więcej cukru tym lepiej. Ale jakoś z czasem nauczyłam się konsekwencji w diecie, a o alko wywaliłam z menu prawie dwa lata temu. Stary człowiek nie regeneruje sie tak skutecznie jak niestary :( I jakos trzymanie wagi i stało sie łatwiejsze, I dużo innych rzeczy też...
Naturalna! (Redaktor)
4 września 2023, 09:57Podciąganie nóg w zwisie na drążku - tęsknię, ale nie zrobię.
beaataa
4 września 2023, 10:10A mój drążek jest dosyć wysoko, muszę nieźle podskoczyć, żeby zawisnąć. Nogi zgięte niestety 😞
zlotonaniebie
4 września 2023, 06:26Jesteś nie do pokonania!! Taka pilna, taka ogarnięta i taka smukła:))
PACZEK100
4 września 2023, 06:22Profesjonalnie:)
Prosiatko.3
3 września 2023, 23:33Piękne ciało i szczęśliwa jego posiadaczka
Naturalna! (Redaktor)
4 września 2023, 09:58Silne i współpracujące ciało.
beaataa
4 września 2023, 10:12Nie myślę o nim "ciało". Tylko "ja".