W naszym leśnym domku zima żadnych szkód nie narobiła.
Myszy się nie wprowadziły, żadnych bobków ani smrodku (tylko pod stertą drewna na zewnątrz był jeden wysuszony trupek, w sam raz do wieczornej kremacji).
Mrówki też zostały na zewnątrz, a w zeszłym roku była z nimi wojna (Anka, wybacz mi to słowo 😉).
Murarki fedrują w kwiatkach, ale do owadziego domku się jakoś nie wprowadzają 🙁. Przewiesiliśmy go nawet trochę niżej, żeby miały go bardziej pod nosem. I cukru do dziurek nasypałam, żeby je zachęcić, no bo kto nie lubi cukru???
A ja śmigam na rowerze po okolicy, korzystając, że nowego wzoru skarpetek jeszcze nie ma, 150 km już zrobione, a to jeszcze nie koniec...
A S. wszystkie suche konary ściąga i co wieczór jest ognisko.
I ziołowe herbatki w dużej ilości z termosu do niego.
A wzór poprzednich skarpet: Squaring Off , wreszcie pogody do sesji się doczekał, tylko strasznie igłami oblazł w trakcie. Myślałam już, że Sock Madnes skończy się dla mnie na tej parze, bo coraz szybciej trzeba je robić, coraz mniej z nas zostaje. A ja przeoczyłam (na samym początku !!) dwa okrążenia i moja para nie zmieściła się w wymaganiach. Ale dostałam kilka metod naprawy, a S. powiedział "żałowała będziesz, jak nie poprawisz". Pomarudziłam okropnie, ale zrobiłam i się cieszę teraz. Jeszcze tylko dwie rundy 👍
Ajcila2106
14 maja 2023, 19:25Pięknie Ci idzie z tymi skarpetami...a te są jak najbardziej w moim guście na dokładkę:)
flisowna
14 maja 2023, 10:57Super wzór tych skarpet , można go gdzieś zdobyć ?
beaataa
14 maja 2023, 19:03Można go kupić na Ravelry.
equsica
3 maja 2023, 22:44Jakie piękne. Robisz te cuda na drutach czy szydelkujesz?
beaataa
4 maja 2023, 10:40Różnie, te na drutach.
Milly40
3 maja 2023, 16:56Sprzedawaj skarpety na vinted, jak nie nosisz, będzie na kolejnę włóczkę :)
beaataa
3 maja 2023, 17:26Takie rzeczy nie da na vinted, tylko na jakieś strony z rękodziełem. Może je sobie zostawię na pamiątkę albo dam komis bliskiemu w prezencie, jak się ktoś taki zachwyci :)
Luckyone13
3 maja 2023, 14:55Nieustannie podziwiam za skarpetki i to w dodatku takie wzorzaste! Wow! A powiedz Beata, czy jak robiłaś na szydełku to bolał Cię kciuk od trzymania robótki? Nie boli mnie kompletnie dłoń z szydełkiem, ale druga niedomaga, muszę robić przerwy...
beaataa
3 maja 2023, 15:30Tak, boli mnie ten duży staw, zakładam ortezę. Szczególnie jak mam grubą nitkę.
Julka19602
2 maja 2023, 18:52Piękne skarpety. Dzieło sztuki z włóczki. Fajne że nastał cieply okres i można dużo czasu spędzać na powietrzu. Miłego tygodnia. :))
luckaaa
2 maja 2023, 16:01Kolejne cudne skarpeteczki.
Berchen
2 maja 2023, 15:14Jedes kolejne cudo, az powiekszalam bo myslalam ze to perelki🥰😁🏆gratuluje. Ja bym je w ramki oprawila i zrobila wystawe.
hanka10
2 maja 2023, 15:44Też tak pomyślałam :) dzieło sztuki !! Chciałabym kupić , ale do czego bym je nosiła ?? Takie piękne, że żal zakrywać kozakami. Jedynie sandałki byłyby akuratne 😁
beaataa
2 maja 2023, 16:38Moja znajoma robiąca super skarpety, ma przeźroczyste kalosze :) Ja też ich nie noszę, są za ciepłe. Lubię je robić. Mój mąż nosi jako kapcie po mieszkaniu, ale tylko burasy.
Naturalna! (Redaktor)
2 maja 2023, 14:40A do ogniska kiełbaska na patyku, jabłko czy o gitara? ;)
beaataa
2 maja 2023, 14:52Do ogniska cichutka muza z głośnika i gadanie :) I trochę orzeszków, takich w łupinkach, żeby mniej zjeść :)
piekna.i.mloda
2 maja 2023, 14:28Fajny ten wzór taki „koralikowy „ :)
beaataa
2 maja 2023, 14:37Bardzo czasochłonny i uwaga cała dla niego musiała być, ale z przyjemnością patrzyłam jak przyrastał i nowe elementy się pojawiały :)
Prosiatko.3
2 maja 2023, 14:26Zostawiasz te skarpety dla siebie czy co się z nimi dzieje po waszym „wyścigu”?
beaataa
2 maja 2023, 14:36Nie zostawiam, nie mam gdzie ich nosić. Zastanowię się co z nimi zrobić na jesieni:)
Prosiatko.3
2 maja 2023, 15:39Chętni na pewno się znajda na takie unikatowe wzory :)
zlotonaniebie
2 maja 2023, 14:12Przepiękny wzór. Ja bym nie potrafiła tak namalować, a co dopiero wydziergać:)) U mnie murarki wchodzą wszędzie, już zakładają nowe domki w rurkach bambusowych. Nawet mam je pod balkonem, bo tam M poukładał sobie stare pniaczki drzewa. No i się zadomowiły:)
beaataa
2 maja 2023, 14:39Może do mnie tez się wreszcie wprowadzą? A kupować nie chcę, bo jak to takie nie dla nich środowisko to i tak uciekną. Albo zdechną :(