= ponad 50 km kajakowania w cztery (niepełne bo jeszcze trzeba tu dojechać) dni. Pusto już tu na Mazurach i cicho. Ptaki się pochowały, tylko trochę kormoranów i czapli widać. Poznikały łabędzie i kaczki..gdzie, ciekawa jestem...?
Woda ciepła, cypelek na ulubionej wyspie Owczej mamy dla siebie już drugi raz. Na szczęście inni wolą w stanicach.... Wieczorem jest ognisko, rano kawa z takim widokiem:
A później długie pływanie w jeziorze 👍.
Obiady w stanicach wciąż wstrętne , coś tam pogrzebię, coś (ponad pół sandacza np.) S. przyganie, coś zostawię (pierogi z warzywami, mdłe i kluchowate-gdzie te przepyszne sałatki ze ziołami, podawane w Sorwitach kiedyś). Wsuwam za to jabłka i przepyszne pomidory, których w kajaku jest w bród.
Zapamiętuję lato ile się da 😎.
Po małych pomościkach, które były tu wszędzie, tylko kołki zostały, albo i nie..., a to miał być ważny rekwizyt do fotek z moją, ledwo co skończoną klazieną w kolorach kwiatków rosnących obok naszego lasu. Trawa, jezioro i piękny prawiezachód, musiały wystarczyć.
A teraz MissGrace już w zimowej kolorystyce rośnie równolegle z kolejnymi, burymi skarpetami dla S.
Użytkownik4709096
16 sierpnia 2022, 14:02Ach, rozmarzyłem się Twoim wpisem....pozdrawiam
piekna.i.mloda
15 sierpnia 2022, 19:05Czuje ta ciesze mazurskich jezior :)) pięknie ! Dziwi mnie dlaczego to jedzenie takie słabe, czy klienci mniej wymagający czy właściciele wychodzą z założenie, ze ludzie i tak zjeść przyjdą…szkoda.
piekna.i.mloda
15 sierpnia 2022, 19:05*ciszę
beaataa
15 sierpnia 2022, 19:27Jedno i drugie chyba. I to że wszystko coraz droższe. Ale szkoda, na trzeci obiad zjedliśmy swoje liofilizowane. A przed drogą powrotną jabłka I banany. I wreszcie byłam zadowolona :)
Luckyone13
15 sierpnia 2022, 11:47U Ciebie jak zwykle pełne delektowanie się naturą i życiem :) Ale wiesz, właśnie sobie uzmysłowiłam, że z moimi problemami z toaletowaniem poza domem ja jednak bym tak nie mogła! W dodatku strach przed wszelkim robactwem, kleszczami i burzą... chyba bym miała więcej stresu jak przyjemności ;)
Luckyone13
15 sierpnia 2022, 11:48W sensie takie wypady dla mnie ok, ale nocleg już w jakimś hotelu/domku.
beaataa
15 sierpnia 2022, 12:29Jednego kleszcza znalazłam we włosach :(
Luckyone13
15 sierpnia 2022, 12:40O nieeee! mój koszmar leśny! Ale był wbity w głowę, czy póki co chodził? dziadostwo ://
beaataa
15 sierpnia 2022, 18:58Wbity i trochę opity :( Jakby chodził bym go nie przyuważyła.
Luckyone13
19 sierpnia 2022, 11:57Kurczę, współczuję :(( sprawdź na stronie powiatu, czy refundują badania na przeciwciała boreliozy, i za 6 tygodni może sobie zrób? Im szybciej wykryta tym ponoć krótsze leczenie antybiotykiem.
ognik1958
15 sierpnia 2022, 10:21to sie pani myli...bonusem jest dom pod Warszawą naszej firmy a jak ma pani względem raportowania cos lepszego,darmowego transparentniejszego w przekazie...proszę!!! bo tak ogólnie to można długo tylko bez sensu dla sprawy ..odchudzenia naszej wagi...sic!!!
ognik1958
15 sierpnia 2022, 10:32udostępnienie zakupu i wybudowania domu …żeby nie było zbędnej gatki....tyle i aż tyle
beaataa
15 sierpnia 2022, 10:35:)
ognik1958
15 sierpnia 2022, 09:39oj zazdroszczę i widoczków i ćwiczeń i...spalania kalorii w ćwiczeniacg-gratulki👍.Hmm....mam dla Ciebie moze dla krewnych i znajomych .... bonus ..wpadnij na moją stronkę-zapraszam-Tomek😃
beaataa
15 sierpnia 2022, 10:04Zgaduję, że bonus, to tabelki exel :). Dziękuję, jak dla mnie to nudy na pudy w bardzo starym stylu. Jest teraz dużo ciekawszych sposobów na monitoring wagi, diety i aktywności.