Dzień 1 cd + 2
W Szklarskiej byliśmy tak "na obiad" = pieczone ziemniaki pod wyciągiem, wjazd na górę w tempie ślimaka..W połowie S. przypomniał sobie, że czegoś nie wyłączył w aucie, wykorzystałam okazję i zeszłam/zbiegłam ze stacji przesiadkowej, szybciej niż jechały krzesełka 👍.
Pogoda jak zamówiłam 😛: słońce, bez upału, bez wiatru prawie, nieliczne chmury poznikały, jak tylko S. fotkami się zajął przy Śnieżnych Kotłach😥.
Wycieczka 1,5h w jedną stronę. Z widokiem na Karkonosze i zachód słońca.
A rano chmury, prognoz burzowa, wiatr, więc na ponad godzinę "spaceru" wybrałam znów Śnieżne, tym razem trasę niżej położoną = zaciszniejszą. Padać zaczęło jak tylko wróciłam.
Paznokcie mam mocne jak nigdy, więc po długiej fazie na kolor "red lobster" porą na eksperymenty. Mięta z nutką pieprzu:
Berchen
26 lipca 2022, 05:45paznokcie super fajne:) mam podobny lakier ale pieprzu to sama nie zrobie:)
beaataa
26 lipca 2022, 09:05Ja nie robiłam sama, ale pieprz, to był bezbarwny lakier z czarnymi paprochami. Zrobiłabyś z pewnością.
Berchen
26 lipca 2022, 13:17Aaa, jesli to länger z paprochami to faktycznie nie trudne😂
Berchen
26 lipca 2022, 13:17Slownik😉, mialo byc lakier
piekna.i.mloda
25 lipca 2022, 13:42Latem fajnie eksperymentować z kolorami :) im jaśniejsze tym lepiej ! Szkoda , ze tych fotek przez S robionych nie wstawilas :) ja nigdy w tych okolicach nie byłam, chetnie bym pooglądała :)
beaataa
26 lipca 2022, 09:07S. robi surowe fotki, po powrocie musi posiedzieć nad nimi. Nie nadają się do pokazywania tak na szybko. Pokazuje je potem na swojej stronie i na ista.
beatawalentynka
25 lipca 2022, 11:19Lubię Szklarską Porębę, Szrenice i Kamieńczyk :) Paznokcie bardzo ciekawe.
beaataa
25 lipca 2022, 13:26Ja zawsze zimą tu bywałam, pierwszy raz widzę jak tu zielono.
beatawalentynka
26 lipca 2022, 08:38W sumie, to ja też tylko jesienno - zimową porą bywałam w Szklarskiej. Pewnie latem jest jeszcze piękniej.
luckaaa
25 lipca 2022, 09:47Pod kurteczkę te paznokcie 😘
beaataa
25 lipca 2022, 11:11Tak, pod niejedną:) widać mój gust kolorystyczny jak "na dłoni"
zlotonaniebie
25 lipca 2022, 08:57Pieczone ziemniaki, powiadasz. Wieki nie jadłam, może namówię M na ognisko:)) Wzorek paznokciowy jak kurteczka- jak dama to dama:)
beaataa
25 lipca 2022, 11:13Moim zdaniem z ogniska niepraktyczne. Bo ognisko najlepsze nocą, a kto w nocy kartofle je ?! I one strasznie długo się pieką.. Te w Szklarskiej były takiese.
zlotonaniebie
25 lipca 2022, 11:27Można wieczorem zawinąć ziemniaki w folię, przysypać gasnącym żarem i na rano będą jak znalazł:))
beaataa
25 lipca 2022, 13:27Tak zrobiliśmy, rano zimne węgielkiw folii były :(
zlotonaniebie
25 lipca 2022, 13:34Czyli ja się nie nadaję do szkoły przetrwania, umarłabym po dwóch dniach z głodu:)