Wyjazd do Jury odwołałam, urlop wycofałam, zaliczkę przeboleliśmy😥. Nie było co dłużej się łudzić, że pogoda przemieni się w magiczny sposób. Z deszczu ze śniegiem w taką jak była dzisiaj.
Ale ma to tez pewien plus. Spokojnie posiedzę w domu (z treningami też przerwa😭). Biodro ciągle mnie boli mniej lub bardziej i kolejny lekarz, u którego byłam, zrobił mi USG, pokazał wszystko na monitorze, opowiedział i nie jest dobrze = mam budowę stawu, która sama siebie powoli niszczy. I teraz staw jest podrażniony, płyn się w nim trochę nazbierał i plan jest taki, że dwa-trzy tygodnie trzeba go wyciszać = trochę na rowerze można jeździć na szczęście. I łykać leki. Potem kwas hialuronowy w niego wstrzyknąć i przez dwa dni naprawdę go oszczędzać. I powinno być lepiej. I tego się trzymam, starając się nie wpadać w panikę.
Na szczęście mam cała kolejkę tego co na drutach: S. zamówił dwie pary skarpet, stare już się rozpadają i przepiękna wełna na chustę Slipstravaganza leży na półce.
A islandzki sweterek, po trzech miesiącach dziubania, gotowy:
joavita
18 kwietnia 2022, 06:43Zdrowych i pogodnych Świąt 🐥
Ajcila2106
16 kwietnia 2022, 22:15Pięknie wyglądasz w swym dziele...też pięknym, rzecz jasna:):):) Szkoda Jury, ale co się odwlecze to nie uciecze, przynajmniej u Ciebie...a zdrowie najważniejsze. Trzymam kciuki za jak najszybszą naprawę bioderka:) Spokojnych Świąt... jak nie mogą być aktywne;)
FranekDolass
15 kwietnia 2022, 22:41Widocznie tak miało być 😊 Piękny sweterek 😍
brujita
15 kwietnia 2022, 17:16Sweter wyszedł super! Robiłaś metoda contiguous?
beaataa
15 kwietnia 2022, 17:31Tak, ale ja tego nie liczyłam, robiłam to; Fagradal sweater by Dorota Morawiak-Lichota. I do końca dygałam, że za duży będzie. Albo za mały:)
brujita
15 kwietnia 2022, 20:19Ja też dziergam z gotowych wzorów, bo mogę się nauczyć nowych technik, które ktoś już przemyślał. Ostatnio najbardziej podobają mi się projekty Dunki Anne Ventzel, trzeci już robię;).
Milly40
15 kwietnia 2022, 07:45Oby takie wczesne zareogowanie pomogło. Pogoda mogłaby się już ustabilizować, mnie już wkurza to ciągłe podporzadkowywanie się jej.
beaataa
15 kwietnia 2022, 09:38Dzisiaj jechałam do pracy w ulewę!!:((
luckaaa
15 kwietnia 2022, 07:33Sweter piękny , a zdrowie najważniejsze i takie święta też sa fajne .
beaataa
15 kwietnia 2022, 12:47Teraz to czuję się "uratowana", że nie będę tam tkwiła z deszczu i zimnie:)
zlotonaniebie
15 kwietnia 2022, 07:07U siebie życzyłam Ci wędrowania, a tu zmiany. Tyle, że to tylko przesunięcie w czasie, bo góry nie uciekną. Może i dobrze, bo wypoczniesz, staw biodrowy odpocznie i wszyscy będą szczęśliwi. Czasem los za nas decyduje i wychodzi to nam na dobrze. Więc zdrowia Ci życzę, by się poprawiło i pozwoliło Ci robić to co kochasz, I spokoju i pięknych wzorów na skarpetki i sweterki. ten ze zdjęcia w pięknym kolorze jest:))
beaataa
15 kwietnia 2022, 12:49Dziękuję, kolorek to zasługa S., wełna była prezentem niespodzianką "pod choinkę".
Berchen
15 kwietnia 2022, 06:49Czasem tak musi byc. Moj partner mial od kilku lat problemy ze stawem biodrowym, ja panikara odsuwalam w czasie mysl o operacji, lekarz mowila ze to jedyny sposob by poprawic sytuacjie. Tak przeciagnelismy chyba z 5 lat. On mial coraz wiekszy bol, w koncu w tym roku zaczal z bolu kulec, nie dalo sie dalej. 2 marca wstawiono mu sztuczny staw. Podczas operacji byl przytomny i jakby chcial moglby obserwowac na ekranie, zartowal z anastezjologiem, bo okazalo sie ze kiedys bylo w wojsku razem. Okazalo sie ze przy stawie urosly mu 2 torbiele, usunieto to. Pierwsze 2 tygodnie byly troche trudne ze wzgledu na koniecznosci spania na plecach ale od pierwszych dni nie mial zadnych boli. Po operacji wiadomo jeszcze leki przeciez bolowe, pozniej juz nie. Od 1 dnia uczenie sie chodzenia, teraz chodzi od poczatku kwietnia dosyc swobodnie bez kul. Jest zadowolony. Jego kolega po tej op gra w pilke reczna. Na rowerze stacjonarnym zaczynal juz w tydzien po operacji jezdzie. Opisalam to na wypadek gdyby u ciebie tak daleko zaszlo, ja niepotrzebnie sie balam. Zycze ci by zastrzyki pomogly i mimo ze nie trzeba sie bac, by op byla niepotrzebna. .
Berchen
15 kwietnia 2022, 07:37zapomnialam dodac ze sweter sliczny, wykonanie jak zwykle perfekcyjne.
beaataa
15 kwietnia 2022, 09:44Niech Twój partner szybko dochodzi do pełnej sprawności. Czytałam o tych sztucznych stawach, że naprawdę efekty są dobre.
Luckyone13
15 kwietnia 2022, 06:45Wow, piękny sweterek! Serio podziwiam Twoje umiejętności, robiłam na drutach więc naprawdę wiem jakie to trudne uzyskać taki naturalny piękny efekt. No dobra, nie wiem, bo nigdy nie uzyskałam :D no ale dlatego wiem, że to wymaga naprawdę niezłych umiejętności! Szacun! Piękny sweter i oczywiście piękna modelka!! Współczuję z biodrem :/// no i jeszcze, że to taka budowa (!!) ale skoro jest nadzieja trzeba być dobrej myśli! Najważniejsze, że jest jakieś postepowanie zaradcze. Trzymam mocno kciuki! :*
beaataa
15 kwietnia 2022, 09:41Ten sweterek łatwo się robiło, był świetnie opisany i prosty. A efekt to już wełna zrobiła.