Już dobrze całkiem = do pracy codziennie na rowerze śmigam, nawet jak -8 i pod wiatr, do ćwiczeń na corposiłce wróciłam, z obciążeniem.
W sobotę będą sztangi, a potem interwał w klubie.
W niedzielę TBC.
Swięta, czyli Wigilia obgadana, co kto i gdzie, a następnego dnia wyjeżdżamy na dwa tygodnie!!!!!😛 do Rokytnice nad Jizerou. Wydają się niezbyt duże, a my mamy apartament malutki jak dla krasnali na uboczu. Narty śladowe już w serwisie.
Uwielbiam Czeskie Karkonosze, są (tam przynajmniej gdzie byliśmy) bez wrzasków, głośnej muzyki i tłumów.
Jest tam masa wyciagów, cale kilometry tras na biegówki i takie niekończące się góry..
I wymysliłam, że jako jeden z prezentów zrobię na szydełku, czy na drutach, któregoś z bohaterów Psiego patrolu, dla ich wielbicielki, ale chyba za cienka na to jestem...
Luckyone13
12 grudnia 2021, 09:55Super, że już wróciłaś do żywych! Jakie zdjęcie!!! ❤❤❤
Berchen
10 grudnia 2021, 06:28cudnie, zycze wam wspanialego czasu Swiat i wyjazdu. Z psimpatrolem poradzisz sobie:) ciekawa jestem juz na co zdecydujesz sie, mam nadzieje ze pokazesz:)
Berchen
10 grudnia 2021, 06:29Psim patrolem :)
beaataa
10 grudnia 2021, 10:13Dziękuję i wzajemnie, niech ten czas będzie piękny dla Ciebie. Z Patrolu zrezygnowałam, bo nie znalazłam wzoru, który by "skradł moje serce":(
Berchen
10 grudnia 2021, 12:39az sie zaciekawilam i wpisalam w goglach na niemieckich stronach . jest duzo fajnych czapek nie wygladaja na trudne, sa sliczne.
Berchen
10 grudnia 2021, 12:51ten tez fajny, ale to zabawka, nie wiem czy szukalas wzorow ubran czy obojetnie czego.https://www.lovecrafts.com/de-de/p/paw-patrol-tracker-crochet-pattern-crochet-pattern-by-tatjana-ozolina
beaataa
10 grudnia 2021, 14:32Moja wnuczka zupełnie inaczej się ubiera. Myślałam o poduszce, albo kocyku...
Berchen
10 grudnia 2021, 15:16:):):)
Ajcila2106
9 grudnia 2021, 22:12Cieszę się Twoim szczęściem:) Piękny ten widok...już wkrótce znowu będzie cieszyć Twoje oczy...i mięśnie;) A co do "Psiego patrolu"...jak Cię znam to dasz radę:)
beaataa
9 grudnia 2021, 23:29Odechciało mi się Patrolu. Przejrzałam wzory, szukałam jakiejś np poduszki, ale nic takiego nie znalazłam. Tylko szydełkowe maskotki, czapki i rękawiczki. Nie podobały mi się..
brujita
9 grudnia 2021, 21:40Jestem z Dolnego Śląska, moi rodzice mieszkają 80 km od granicy z Czechami, więc dla mnie to nigdy nie była taka prawdziwa zagranica;). Do Niemiec w sumie tylko odrobinę dalej, a jednak różnica była zauważalna. Jak mieszkałam w Warszawie, to bardzo mi brakowało gór.
beaataa
9 grudnia 2021, 23:33To Ty pewnie każdy kąt tam zwiedziłaś:) Dla mnie te Czechy to trochę wyprawa, ale za to zupełnie inny świat.
zlotonaniebie
9 grudnia 2021, 20:52Dobrze, że to nie był "ten" wirus. Biegówek zazdroszczę, bo to moja ulubiona zimowa aktywność poza łyżwami. No, ale lodowisko jakieś tam mam na miejscu, z trasami biegowymi ciężko, trzeba by wyjechać gdzieś dalej. A z tym jeszcze ciężej. Ale cieszę się Twoją radością, to tak jakby kawałek mnie też tam pojechało:))
beaataa
9 grudnia 2021, 21:02Te nasze narty, to nie są biegówki, tylko śladówki, szersze, można na nich jeździć nawet po nieprzygotowanych trasach. A buty mają wpięcie tuż za palcami, zwykły czubek, więc jak sobie nie radzę, to narty można odpiąć i maszerować. I zapraszam "kawałek Ciebie" ze mną na wycieczki::))
Milly40
9 grudnia 2021, 20:39A miałaś w końcu wirusa?
beaataa
9 grudnia 2021, 20:46Nie, na szczęście nie.
Milly40
9 grudnia 2021, 20:52Czyli po prostu zwykła sraczka, jak to cieszy ;-)