Dwa lata temu, jak dobry dojazd z W-wy sie pojawił, S. i ja odkryliśmy czeskie karkonosze. Cicho, dużo śniegu, tresy biegowe długie i super przygotowane. W tym roku miał być Harrachov, a właściwie jakieś jego wysoko położone obrzeża.
Ale noclegi trzeba rezerwować teraz. A co będzie z zarazą w grudniu???
N to polskie Izery = dzielnica Szklarskiej.
I już wszystko porezerwowane. Albo tylko z jedzeniem. Albo tylko z imprezą wigilijną/noworoczną. Albo nie w tym terminie. Albo tylko cały obiekt dla grupy, ale pani sie zapyta na początku października...
Poniedziałek: 20 km rower + G.B dzień 4 + 1h siłowni
Wtorek: 20 km rower +G.B. 1/2 dnia 5
Środa: 20 km rower + J. M część druga wyzwania
Czwartek: 20 km rower + J. M część druga.. + 1h siłowni
Piątek: 20 km rower
Sobota_Niedziela: 70 km wykręcone, grzyby nazbierane, drewno ponoszone i nowy dziergany projekt nabiera kształtów..
A na obiad kanie...
iw-nowa
22 września 2020, 17:11Nie planuję w zasadzie żadnych wyjazdów od czasu pandemii, nie mam na to energii, poza tym jest zawsze jednak obawa. U siebie przynajmniej czuję się bezpiecznie. Najwyżej jadę do Polski, też do siebie. Podziwiam Twoje osiągi rowerowe, u mnie standard do wykonania w 1 dzień to 10-15 km, jak już robię 20, to prawie zgon. Pewnie za mało treningu. :)
beaataa
22 września 2020, 22:05Ja w tym roku tylko polskie wyjazdy. Zresztą pięknie tu jest:). A na rowerze jeżdzę wszędzie, w tym do roboty, 10 km w jedna stronę i dumna jestem, bo co drugi tydzień pracuję zdalnie. O nie przenoszę się z sypialni na kanapę, tylko najpierw kawa, 10 km po parku, dopiero siadam za biurkiem..
Ajcila2106
21 września 2020, 22:46Trzymam kciuki żeby udało Ci się jednak coś znaleźć:) Szwagier ostatnio ususzył kanie i będzie je mielił:) Pięknie wyszłaś na fotce:)
beaataa
22 września 2020, 07:10A co Twój szwagier robi z mielonymi?
Ajcila2106
22 września 2020, 12:09Będzie dodawał do zup i sosów jak przyprawę:)
beatawalentynka
21 września 2020, 18:26No pokrzyżowała ta zaraza i plany i różne inne rzeczy nam wszystkim :( Jedni na tym stracili, inni zyskali, ech samo życie. Może jeszcze uda się cos znaleźć..
beaataa
22 września 2020, 07:09Uda się, uda, jak trochę wymagania zweryfikuje")
Nefri62
21 września 2020, 10:33fajnie jest spędzić sylwestra w górach, byłam parę razy. Pozdrawiam :))
diuna84
21 września 2020, 14:10a ja jeszcze ani razu ;(
beaataa
21 września 2020, 14:57Cudownie jest:) Nie chodzimy nigdzie na Imprezę, tylko na śladówkach jeździmy, albo po górach cały dzień łazimy.
Trollik
21 września 2020, 07:06Mhm kanie sa pyszne
zlotonaniebie
21 września 2020, 06:02M tyle naznosił kani, że obdarowałam pół sąsiedztwa. Od tego zapachu aż mnie mdliło, choć nie powiem, pierwsze smakowały bosko. Wczoraj koszyczek prawdziwków wymieniłam na winogrona:))
beaataa
21 września 2020, 07:27Ja tylko dwie kanie zbieram, resztę zostawiam innym. Masa ich jest. A prawdziwków maleńko, większość robaczywych:(
Weronika.1974
20 września 2020, 21:56Serio? Nie ma nic wolnego???
beaataa
21 września 2020, 07:29Na razie nic dla nas. Bo ma być bez jedzenia, z kuchnią w konkretnej lokalizacji.. i bez imprezy noworocznej. Ale zaczęłam dopiero szukać.