Pomiędzy Bugiem i Narwią..
Grzyby nareszcie były i to w takiej ilości, że nie zbierałam wszystkich tylko te najpiękniejsze, a i tak, po drodze do domu kupiliśmy suszarkę, największą jaka była i nie wiem jak usnę dzisiaj bo ona warczy, pyka.. i tak ma być 6 godzin..
W sobotę po treningu były dwa ziemniaczane placki + gulasz grzybowy (S. robi te placki cieniutkie jak naleśniki i prawie tłuszczu na patelni nie ma), niedziela śniadanie = jajecznica z rydzami, które tuż pod oknem rosły, obiad znowu placek + grzybowy gulasz.
Poniedziałek: 23 km rower,
Wtorek: 23 km rower + kompleks x 5, po pracy sprzątanie na cmentarzu prawie już po ciemku = strasznie trochę. Nie lubię bardzo, coraz bardziej, tej fury plastikowych dekoracji, zapaliłam małą białą świeczkę, postawiłam małą doniczkę z białymi chryzantemami.. nic więcej..
Środa: 20 km rower + 30 minut brzuch + tric + po pracy 20 minut siłowni i godzina bikini extreme
Czwartek:19 km rower + zakwasy, bardzo wyraźne, tym razem w "boczkach"
Piątek: 19 km rower + 40 minut siłowni + 1h interwałów i pieczenie chleba, a właściwie zagniatanie, bo pieczeniem już S. zarządza..
Sobota: 10 km rower, 1 h TBC i ganianie po lesie za grzybami..\
Niedziela: po lesie, po lesie
Ajcila2106
28 października 2019, 11:26Nooo...chyba masz rację, że to już pożegnanie jesieni.....Zazdroszczę takich pięknych okazów:) Mnie tam żadne warkoty w nocy nie przeszkadzają...kiedyś lodówka stała mi " w głowach" spanka, stara lodówka, nie to co te współczesne;) Teraz śpię z głową pod dużym akwarium...filtry i napowietrzacze dają zdrowo:) Tak że, co to taka suszareczka;) Ja wczoraj wcinałam zupę grzybową...i dziś też będę:)
Naturalna! (Redaktor)
28 października 2019, 09:52ja robiłam placki ziemniaczane z pieczarkami, ale moje placki to na 2 cm były :D
FreeMilka
28 października 2019, 08:57świetne zdjęcie :)))) a nie myślałaś aby suszarke wstawuic do łazienki??? Może byś tak hałasu nie słyszała?
Naturalna! (Redaktor)
28 października 2019, 09:51i dodatkowo nastawić pranie, żeby zagłuszyć suszarkę ;)
Naturalna! (Redaktor)
28 października 2019, 09:53też robię sobie takie foty z promieniami słońca, człowiek wtedy zakamuflowany jest :)
FreeMilka
28 października 2019, 10:01może być ;)
beaataa
28 października 2019, 10:10Próbowałam w łazience, nie jest dobrze:( Mam małe mieszkanie i bardzo ciche. Będę je na raty suszyła, tylko w dzień. I równolegle jeszcze w piekarniku i na kaloryferze.
beatawalentynka
28 października 2019, 07:16Jakie okazy grzybów !!! Rydze u nas dawno wyniknęły, nie widziałam z 10 lat...Jedzenie pyszne !
beaataa
28 października 2019, 11:57U mnie cały sezon grzybów co kot napłakał, a teraz wysyp i to takie gatunki, jakich tam nigdy nie znalazłam.
beatawalentynka
28 października 2019, 15:48Podobno i u nas pokazały się grzyby, ale ja już to co chciałam to nasuszyłam i zamarynowałam :) Pewnie starczy na kilka lat, ja prawie nie jem, dla gości będą :) W małym mieszkaniu rzeczywiście jest problem z suszeniem. Suszarka dobre rozwiązanie.
beaataa
28 października 2019, 20:43Beatka, a Ty je pasteryzujesz? Te w occie? Bo ja nie z lenistwa, ale potem sie o nie boję..
beatawalentynka
30 października 2019, 09:09Nie pasteryzuję, gotujące wkładam do słoika, zalewam wrzącą zalewą, odwracam do góry dnem i nakrywam ręcznikiem. Ocet jest tak dobrym konserwantem, że nie potrzeba już nic więcej. Jeszcze mi się grzyby nie zepsuły :)
zlotonaniebie
28 października 2019, 06:13Słuszny obiad, aż sama nabrałam ochoty na podobny. A rydze widziałam na Lubelszczyźnie, jak wracałam w weekend od mamy. Ale się nie pokusiłam, bo M nie jest w nich specjalistą i się bałam:))
beaataa
28 października 2019, 11:59Ja po pieninach, gdzie jest ich dużo, nauczyłam się co rydz, a co nie.. Bo są vardzo podobne, tylko z takimi jakby kłaczkami pod kapeluszem.
Marynia1958
28 października 2019, 04:24Ilości zniczy i plastiku na grobach przerażają
tara55
27 października 2019, 21:33Jakie te grzyby są olbrzymie. !!! Zdrowe chociaż. ? :-)
beaataa
27 października 2019, 21:53Moje nie były olbrzymie na szczęście. Zdrowe w 98%. Super jakości .
tara55
27 października 2019, 22:00Mniam ... Prawdziwki uwielbiam w occie. :-) Smacznego. ! Pozdrawiam