Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Od dzisiaj .! DEFINITYWNIE .!

Dzisiaj.
Na śniadanko 2 chlebki wasa posmarowane jogurtem 0%( to tak wgl. można .?)+sałatka+papryka.
Na obiad pieczona pierś z kurczaka z warzywami.
A kolację jeszcze się zobaczy. Trzeba będzie pojechać do delikatesów, bo jak zwykle lodówka pełna "smalcu". 
A zaraz idę na killera+godzinka hula-hopem+1 dzień wyzwania przysiadów;d 

Wyskoczyła mi okropna wysypka po pomidorach. A miały być niepryskane ;/ Grr.

Boże, mam nadzieję , że mi się uda. Do zrzucenia okropny brzuch+boczki. 

ZACZYNAMY .!