jem w chuj dużo, na killerze padam po 1 serii, mam wielki brzuch.
nie jestem grubasem, ale chudzinkę też nie. Nie chodzi mi tu o wystające kości czy coś. Ale żeby mój BRZUCHOL był płaski .! Waga 57, przy wzroście 165 to tak sobie. Może być lepiej. Dzisiaj kolejna próba z Chodakowską. Och, jak mi się nie chce ;./
Biczys, pochłonęłam chyba całą lodówkę .;d A dopiero 15 xd
polihymnia
17 sierpnia 2013, 15:59no staraaa ja ważę tyle samo przy tym wzroście i nie rozpaczam! lepiej weź olej tą Chodakowską jak Ci nie pasuje, ale masz ruszyć dupę i żadnego "nie chce mi się"!!! masz sobie powtórzyć tysiąc razy że ćwiczenia są ekstra, spiąć tyłek i wypocić tłuszcz! przed Tobą jakieś 3 miesiące pracy. 3 miesiące i będziesz wyglądać jak laska z okładki! ale to jest PRACA!!! i nikt Ci nie mówi że będzie lajtowo!
Subtle
17 sierpnia 2013, 15:51a mnie dzisiaj wgl do zarcia nie ciągnie, moze dlatego, ze starsznie duzo białka zjadłam :D