Hej Vitalijki
Niedziela czas rozpoczac nowy tydzien ... Okazalo sie dzisiaj ze moj menager nie przyszedl bo jest chory takze sama jestem z 50 ludzmi na dziale no ale co tam dam rade nie pierwszy i nie ostatni taki przypadek Wczoraj z rana jak powiedzialam tak zrobilam czyli trening zaliczony byl
Pozniej A sie uparl ze musimy mi kupic walking shoes ... Wybralam takie bardzo wygodne ;) Moge teraz spokojnie wdrapac sie na sam szczyt wulkanu Teide na Teneryfie juz za pare tygodni
Bylam tak oslabiona okresem i goraczka ze ledwo sie na nogach trzymalam naszczescie kawa postawila mnie na nogi ;)
Pozniej pojechalismy kupic mi mate do cwiczen i nowe okulary do plywania Takze jestem zadowolona Wrocilismy do domu sie przebrac i pojechalism,y na spacer niestety udalo sie zrobic tylko 3.5km power walk bo sie zrobilo tak ciemno ze nie bylo nic widac, ale trasa byla taka ze myslalam ze ducha wyzione ;) Przeszlam w 3 dni tylko 18km ;( Malo, ale postaram sie nadrobic w weekend Oczywiscie mowie tu o power walk a nie o zwyklych chodzeniach do sklepu czy w pracy itd bo wtedy to robie duzo km :)
Fotki ze spaceru:
Nastepnie bylam taka glodna i mialam taka ochote na english roast ze pojechalismy do pubu zjesc bylo pysznie
Pozniej goraca kapiel aby troszke bol brzucha przeszedl i pomoglo :) tak sobie pisalam siedzac w wannie z mama i oto jej odpowiedz na to ze cm nie spadaja mi z tylka :
Ogolnie weekend bardzo fajny a jezeli chodzi o aktywnosc to udalo sie zrobic 4 treningi, 3 razy powe walk i isc 2 razy na basen. Nie jest zle mysle :) Mam cel zrobic 100km w lispotadzie bedzie ciezko bo za tydzien beda juz nadgodziny i extra dzien w pracy takze bedzie ciezko ale licze ze sie uda !:) Narazie mam zrobione 53km i spalone 4409kcl ;)
Waga 0.7kg do gory , ale u mnie to norma zawsze na niedziele jest wiecej ;)
Kroki masakra tylko 13.822 :(:(
Milego dnia ;*
S.
reghina
13 listopada 2017, 10:31Niesamowita jak zawsze! i wiesz za każdym razem patrząc na Was uważam, ze bardzo do siebie pasujecie :) Aktywny dzień!
Barbie_girl
13 listopada 2017, 12:29Dziekuje Ci bardzo; ):):)
wPatka
13 listopada 2017, 09:25Buty super :D pewnie wygodne :) Powodzenia :)
Barbie_girl
13 listopada 2017, 12:27Bardzo wygodne !:):):) Dzieki :*
kasiulec28
13 listopada 2017, 09:24Mama ma rację! Kościsty tylek nic przyjemnego :D Oby tak dalej! Ale nie zapominaj o odpoczynku :) Buziaki :*
Barbie_girl
13 listopada 2017, 12:27wczoraj i dziisaj odpoczynek bo w pracy za duzo sie dzieje jutro pewnie dopiero basen bedzie ;) Milego dnia ;*
Nattiaa
13 listopada 2017, 07:26ja mam spadek tygodniowy 0,6 kg ale sobota i niedziela kiepskie (rogale) hmm.. i wino całe wypiłam więc chyba będę się cieszyć xDD buziaki
Barbie_girl
13 listopada 2017, 12:26to i tak masz super sp[adek ja mialam pol kilo a zero grzechow :) wniosek nie warto sobie odmawiac haha :):):)
theSnorkMaiden
13 listopada 2017, 00:10Cyc i pupa to podstawa ;) fajne buciki-beszie wygodnie chodzic. Brawo za aktywnosc pomimo sredniego samopoczucia
Barbie_girl
13 listopada 2017, 12:25no w sumie racja :D:D jakos dalam rade ale teraz znowu takie zapierdziel w pracy ze dopiero pewnie pocwicze w srode a jutro basen ,,, wczoraj i dzisiaj odpoczynek :) buziaki
KochamBrodacza
12 listopada 2017, 14:08Bo kobieta musi mieć na czym siedzieć ;) Fajny aktywny dzień, super :)
Barbie_girl
12 listopada 2017, 14:33staram sie chociaz juz powiem Ci dzisiaj czuje zmecznie tych 3 intensywnych dni :( bije sie z mysla,i czy cwiczyc po pracy czy nie .... zobaczymy jak wroce do domu
KochamBrodacza
14 listopada 2017, 14:03Rozumiem Cie ja też jak czasem trzy dni pod rząd ćwiczyłam tak dłużej i konkretnie to jednak po mięśniach czuć zmęczenie.
Barbie_girl
14 listopada 2017, 14:15przyszlam zmeczona mialalm nie cwiczyc wypilam 3 lyki kawy i mnie cos trzasnelo poszlam i zrobilam trening :D
KochamBrodacza
14 listopada 2017, 14:23To fajnie :) ja dalej nie mogę, gardło nie przechodzi, dziś dodatkowo kaszel. Już się zapisałam na jutro do lekarza bo jak widać sama się nie wyleczę ;/
Barbie_girl
14 listopada 2017, 16:14u mnie zawsze bylo ze sie sama leczylam mama nigdy mnie nie prowadzila do lekarzy nigdy zadnych antybiotykow ;) do dzisiaj malo choruje a jak mnie zlapie to na jeden dziejn i koniec ;) odpukac; )
KochamBrodacza
14 listopada 2017, 16:49Ja też bardzo mało choruję, ale potrafię raz na parę lat konkretnie czasem. Przeziębienia brały mnie rzadko więc nawet jestem zdziwiona że w tym roku mnie coś wzięło, no ale trudno nie ma wyjścia jak już nie przechodzi trzeba iść.
CalNYC
12 listopada 2017, 12:34Jak zwykle slicznie wygladasz na zdjeciach. Masz fajna figurke- duza zmiana w porownaniu z wczesniejszymi zdjeciami. Ja zrezygnowalam z wieczornego chodzenia. W NYC wszedzie sa ludzie i jest dosc bezpiecznie ale boje sie chodzic po ciemku, mozna sie posliznac itd. Nie przejmuj sie tak waga! Rob swoje wyniki przyjda!
Barbie_girl
12 listopada 2017, 13:00Dziekuje Ci baaardzo :):):) dzieki diecie i cwiczeniom udalo sie to moje cialo doprowadzic do stanu ze moge patrzec na siebie w lustrze :):) Moje kochanie mialo ze soba latarke takze jakos dalismy rade ;) sama tez bym nie poszla w zyciu , ale przy nim sie nie balam ;) milego dnia ;*
VITALIJKA1986
12 listopada 2017, 12:28Fajnie mama podsumowala!;D haha
Barbie_girl
12 listopada 2017, 12:57mama jest the best :D
Anika2101
12 listopada 2017, 12:07Buty fajne miałam podobne he he. Mama dobrze Ci napisała wyobraź sobie siedzenie na samych kościach to musi być Niewygidne. Miej niedzieli xx
Barbie_girl
12 listopada 2017, 12:57sa super wygodne i z fioletem hehe :) byly tez z rozem ale nie tak wygodne a jednak to bylo dla mnie najwazniejsze ;) dokladnie mama ma racje :D:D Milego popoludnia xx
aska1277
12 listopada 2017, 11:29Buty mega :) super :) Dasz dziś radę ;) Też muszę rozejrzeć się za nową matą do ćwiczeń :) Bo od jutra wyzwanie z Mel B :) :) uffff będzie gorąco :) Spokojnej niedzieli i oby szybko minęła :)
Barbie_girl
12 listopada 2017, 12:55oczywiscie ze dam bo wkoncu jestem super woman haha :):) ja wlasnie maty nie mialam i na ziemi robilam a kafelki zimne :( jak narazie czas szybko leci zaraz obiad dzisiaj porcja bogosu ;) mniam ;)
NaDukanie
12 listopada 2017, 11:16Taka radosna z ciebie kobieta :) Lubię cię poczytać e niedzielę, to taki mój "przed pracowy" motywator... Miłego dnia w pracy.
Barbie_girl
12 listopada 2017, 12:14staram sie bo co mi smutki i narzekanie dadza no nic dobrego ;) Wole przejsc przez zycie z usmiechem :D Narazie mimo iz jestem sama dzien fajny :) Tobie rowniez milego buziaki ;*
be.fit.2015
12 listopada 2017, 11:04Super ci idzie! :)
Barbie_girl
12 listopada 2017, 12:09Dziekuje !:)