* * *
Nie mam zamiaru zamieniać się w anorektyczkę i nic nie jeść, tylko starać się jeść mniej, lecz być najedzonym. Na szczęście jest już na tyle ciepło i miło na dworze, że można jeździć na rowerach i rolkach z przyjaciółką :D
-przychodzę ze szkoły, włączam ulubioną muzykę, biorę skakankę i "biegam" wraz ze skakanką. Biegam tak ok. 10-15 min, potem zaczynam skakać tradycyjnie. Codziennie dodaję sobie 10 lub 20 skoków więcej, i tak codziennie po trochu :D ,
-potem trenuję karate( uderzenia, kopnięcia), bo się już dobrze na tym znam (trenuję 3 lata),
-później brzuszki i inne ćwiczenia,
-na końcu rozciąganie.
To wszystko zajmuje mi ok 20-30 min. Oczywiście czas ten będę stopniowo przedłużać.
Moją największą udręką są za grube uda i zbyt wystająca pupa. Do brzucha niczego nie mam. Uważam, że mam dość nieproporcjonalną budowę, chodź przyjaciółka i mama mówią inaczej :/ Mam nadzieję, że pomożecie mi w tych trudnych sytuacjach, a także ja Wam :D
Motywacja:
"Codziennie staraj się być lepszym, niż byłeś wczoraj"
Do zobaczenia w kolejnym wpisie :* ^^
Groseille
15 kwietnia 2013, 17:50pamiętaj - nie licz kalorii tylko zmien styl odżywiania na zdrowszy, będzie super!
..Agnieszka..
15 kwietnia 2013, 17:10zdrowe odchudzanie i odżywianie przede wszystkim, trzymam kciuki:)
niezapominajka33
15 kwietnia 2013, 15:22Świetna motywacja, zdrowa przede wszystkim !!! Życzę powodzenia i cieszę się, że młode osoby są zdecydowane na ZDROWE i MĄDRE odżywianie, a nie doprowadzanie się do wychudzania.
verlassen
15 kwietnia 2013, 15:15A no widzisz ja rowniez uwazam ze mam nieproporcjonalne cialo choc inni mowia inaczej wiec jestesmy w podobnej sytuacji. ;P Zycze ci powodzenia w wytrwaniu w diecie. Verlassen. ;* PS. Nie przyznawaj sie do wieku. :D