Cześć :) :)
No dobra, trzeba się zmierzyć z przeszłością. Od kiedy wróciła szkoła, a ja znacznie więcej pracuję, to nie mam tyle czasu i siły ćwiczyć.
Styczen był bardzo trudny. Najpierw rozłożyła mnie choroba i tydzień nie cwiczylam. Potem znowu się opanowałam na chwilę, by przez 10 dni odpłynąć przez Morze Lenistwa do Krainy Obżarstwa. Co ja wcinałam... Wjechała pizza domowa, duuuzo czekolady Milka (Oreo i Jogurtowa z chrupkami) i w ogóle masakra. To znaczy w dzień się trzymalam diety, ale kiedy przyszedł wieczór, zaczynało się futrowanie.
Obecnie, od 1 lutego wzięłam się za dietę i cwiczebia. Dziś waga wskazała 68,2, czyli - 300 gr przez 2 (?) tygodne. Nie wiem jakie elfy zaczarowały wagę 😊
Standardow wwklejam swoją aktywność fizyczną :
No wiem, szału nie ma w porównaniu do poprzednich miesięcy, ale luty będzie mój, ponieważ kupiłam bilety dla całej naszej piątki do.... Grecji 🇬🇷. Chcemy by była to taka rodzinna podróż po naszym przylocie z USA 🇺🇸. Wracamy 17.08 a juz 20.08 lecimy spotkać się z Zeusem. Oczywiście, miejmy nadzieję, że granice będą otwarte. Muszę jakoś wyglądać :)
Ttutaj wklejam swoje comiesięczne pomiary, też szału nie ma :
Tutaj obwiniam tylko i wyłącznie siebie. Oby jak najmniej podróży tego typu, a więcej zagranicznych 😊😊😊
106days
3 lutego 2021, 21:37Grecja brzmi super!!! Mam nadzieje, ze uda Wam sie poleciec :)
aska1277
3 lutego 2021, 18:25Przez chwilę myślałam,że widzę swoją tabelkę z aktywnością :) Bardzo ładny spadek, brawo
Francuzeczkaa
3 lutego 2021, 17:36Ja nie mam odwagi zamawiać żadnych wakacji, już mam na koncie kilka voucherów z linii lotniczych z zeszłego roku, teraz obawiam się że bez szczepienia nic nie będzie jak kiedyś, także podziwiam 🙂 Ważne że waga leci, a nie rośnie 💪
baladyna
3 lutego 2021, 18:22Z racji wykonywanego zawodu, będziemy szczepieni lada dzień, a co do lotów, to biorę pod uwagę listę voucherów z linii lotniczych :) Najwyżej polecimy za rok, co się odwlecze, to nie uciecze (jakoś tak leciało) :)