Cześć wszystkim :)
Na początku dziękuję za wcześniejsze gratulacje z okazji zaręczyn :) To bardzo miłe z Waszej strony :)
Inspirując się wpisem jednej z Vitalijek, postanowiłam zrobić małe podsumowanie roku 2020 :
Pozytywy:
1.większość roku pracowaliśmy zdalnie, przy 100% wynagrodzeniu, więc zaoszczędziliśmy kasę.
2. Jesteśmy zdrowi, żadne z nas poważniej nie zachorowało.
3. Syn poszedł do 1 klasy i jest jednym z najlepszych uczniów.
4. Obroniłam swoje drugie studia (filologia angielska) z oceną bardzo dobry
5. zaręczyłam się i w planach ślub oraz budowa domu
6. Mamy trzy koty :)
7. Kupiliśmy bilety do USA 🇺🇸 na lipiec z możliwością darmowego anulowania.
8. Mieliśmy fajne wakacje pod namiotem.
9. Schudłam 11 kg
Negatywy:
1. Moja chrześnica miała podejrzenie nowotworu kości. Na szczęście okazało się, że to zapalenie kości.
2. Studia mnie wykończyły psychicznie, do sierpnia strasznie przytyłam, by potem schudnąć.
3. Mam wrażenie, że dwoje dzieci mojego obecnego partnera nie do końca akceptują nasz związek.
4. Mój były mąż będzie mieć dziecko, co na pewno odbije się na naszym synu.
Myślę , że mimo wszystko ten rok był dla mnie łaskawy, znalazłam zdecydowanie więcej plusów, niż minusów. Chciałabym aby przyszły rok był chociażby taki, jak ten. Czego i Eam, kochane życzę. Aby 2021 był dla Was równie łaskawy.
Ps. Jutro zrobię podsumowanie aktywności fizycznej w grudniu 2020.
aska1277
30 grudnia 2020, 21:21Pięknego spadku dokonałaś.
Francuzeczkaa
30 grudnia 2020, 11:04Więcej pozytywów, brawo! No i fajne plany wakacyjne oby się udało zrealizować ✊