Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 8986
Komentarzy: 30
Założony: 13 stycznia 2014
Ostatni wpis: 28 maja 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
bajzlowa

kobieta, 35 lat, słupsk

169 cm, 77.50 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

28 maja 2014 , Komentarze (6)

Zaczęło się w nocy potwornym bólem głowy. Normalnie rozsadzało mi czaszkę. Jakoś jednak udało mi się znowu zasnąć. Rano w ogóle brak apetytu, wlałam na siłę w siebie szklankę soku. Później przyszedł ból w okolicach łopatki - miewałam tam często nerwobóle. I wszystko mnie cholernie swędzi...

Apetytu brak. Po soku wrzuciłam w siebie marchewkę, jabłko i na kolację trochę zupy ogórkowej. Dziwi mnie, że mam mnóstwo energii - wysprzątałam całą chałupę ;-)

Dziś mnie mój partner rozśmieszył. Rozmawiamy o DWO i mówię mu, że chyba mam pierwszy kryzys ozdrowieńczy, na co on mi odpowiada, że będzie musiał pójść ze mną do egzorcysty bo chyba mnie coś opętało ;-)

Mężczyźni....

A u Was jak to wygląda? Faceci wspierają czy się naśmiewają? :)

27 maja 2014 , Komentarze (10)

Dziś nie było już tak przyjemnie jak wczoraj. Cały dzień chodziłam zdołowana i myślami krążyłam cały czas wokół mięsa. To chyba zasługa tego, że w pracy kolega zajadał przy mnie drobiowego z ziemniakami. ;-)

Ale nie uległam pokusie! Dzień drugi za mną.

Menu:

śniadanie: sok z marchwi, selera naciowego, papryki, jabłka + jabłko i pół kalarepy, ogórek kiszony

2 śniadanie: dwie marchewki, 5 pomidorów koktajlowych, 5 rzodkiewek, 2 ogórki gruntowe

obiad:zupa z botwiny, młodej marchewki i koperku

podwieczorek: 5 truskawek

kolacja: duszona cebula w pomidorach z ziołami (mmmmniaaam! smakowało jak farsz do pizzy mojej babci, tylko bez grzybów i kiełbasy :P)

A jak u Was? Mam nadzieję,że wzorowo!

26 maja 2014 , Komentarze (7)

Witajcie!

Dziś wpis ekspresowy bo jestem ze wszystkim spóźniona! 

1 dzień za mną. Czuję się znakomicie mimo, że zjadłam tak niewiele! 

Śniadanie: Szklanka soku z marchwi i jabłka +duży pomidor

2 śniadanie: 10 rzodkiewek, 3 ogórki gruntowe

obiad: 2 marchewki, gotowany kalafior z ziołami prowansalskimi

kolacja: 300 g kapusty kiszonej

Do tego wypiłam 1,5 l naparu z mięty i 1,5 l wody mineralnej.

Waga rano pokazała:

81,4 kg, mięśnie 29,2 %, tłuszcz (o zgrozo!!!)40,9%, woda 40,6%

A Wam jak minął dzień? Mam nadzieję, że zgodnie ze swoimi postanowieniami :-)

Do jutra!

bajzlowa

23 maja 2014 , Komentarze (3)

Witajcie,

odebrałam dziś wyniki badań. Bogu dzięki wszystko jest ok! Zrobiłam wszystkie profile - wątrobowy, sercowy, nerkowy i tarczycowy. Jedyne co mnie niepokoi to wysoki cholesterol. Liczę, że post przywróci wszystko do normy ;-)

Jutro z rana wybieram się na rynek żeby zrobić zapasy warzyw i owoców. Nie chcę w tygodniu chodzić na zakupy, żeby nie kusiły mnie słodycze i inne rzeczy. 

Weekend zaplanowany mam co do godziny, więc 'słyszymy' się w poniedziałek - pierwszego dnia postu! ;)

bajzlowa

22 maja 2014 , Komentarze (4)

Witajcie!

Po przeczytanej książce dr Ewy Dąbrowskiej, odwiedzeniu wielu forów i godzinach przemyśleń zdecydowałam się rozpocząć dietę owocowo-warzywną dr Ewy Dąbrowskiej.

A ściśle mówiąc post owocowo-warzywny. 5 lat brania hormonów, niezdrowe odżywianie, palenie papierosów, spore ilości alkoholu, brak ruchy - to wszystko doprowadziło mój organizm do tragicznego stanu. Nadwaga (jakieś 84 kg/169 cm), ogromny celulit, bóle trzustki i wątroby, opuchnięte dłonie i stopy, alergia.

Czy trzeba wymieniać coś jeszcze? 

Wiem, że wiele z Was zlinczuje mnie za podjęcie tego wyzwania, aczkolwiek nikogo nie będę namawiać by dołączył do mnie. Jednak dla osób zainteresowanych tematem wstawię kilka informacji dot. postu owocowo-warzywnego.

Dieta dr Dąbrowskiej składa się z dwóch cykli. Pierwszym z nich jest przestawienie organizmu na odżywianie wewnętrzne. Spożywamy warzywa i owoce (wybrane grupy). Organizm w tym momencie przechodzi na o.w. co oznacza, że zaczyna zjadać niepotrzebne mu elementy. Tłuszcz, korzenie choroby, złogi lekarstw, chemii etc. Pierwszy etap diety owocowo-warzywnej powinien trwać nie mniej niż dwa tygodnie lecz nie dłużej niż sześć tygodni. Jeśli przyjmujemy leki - powinna odbyć się wcześniej konsultacja z lekarzem. Ja wykonałam dziś morfologię, badanie moczu oraz próby wątrobowe. Badanie morfologii i moczu będę wykonywać co dwa tygodnie.

Jeśli chodzi o warzywa i owoce to funduje Wam cytat ze strony dr Ewy Dąbrowskiej

 "Skład diety: Przez okres od kilku dni do kilku tygodni, w zależności od wskazań, zaleca się dietę opartą na warzywach nisko skrobiowych, takich jak na przykład: korzeniowe (marchew, buraki, seler, pietruszka, rzodkiew), kapustne (kapusta, kalafior, brokuł), cebulowe (cebula, por, czosnek), dyniowate (dynia, kabaczek, ogórki), psiankowate (pomidor, papryka), liściaste (sałata, natka pietruszki, zioła). Równocześnie można spożywać niskocukrowe owoce takie jak: jabłka, grejpfruty, cytryny i nieduże ilości jagód. Szczególnie cenne są zielone soki, które pochodzą z zielonych pędów roślin. Są one bogatszym źródłem bioaktywnych składników niż korzenie, posiadają chlorofil, którego budowa chemiczna jest podobna do hemoglobiny, mają aktywne enzymy, które oczyszczają, odtruwają, odnawiają krew, ułatwiają trawienie, alkalizują, dostarczają tlenu, energii, witamin i minerałów w najlepiej przyswajalnej postaci.

            Przykłady zielonych pędów na soki: natka pietruszki, seler naciowy, botwina, mniszek, pokrzywa, szczaw, szpinak, brokuł, kapusta, sałata, kiełki lucerny, trawa z pszenicy.

     Warzywa i owoce można jeść na surowo, w postaci surówek, zup warzywnych przyprawianych ziołami, warzyw duszonych, pieczonych.

     Wśród napojów poleca się picie: wody, soków warzywnych i owocowych, herbat owocowych lub ziołowych, kompotów bez cukru, wywarów z warzyw. W czasie kuracji nie należy spożywać żadnych innych pokarmów jak np. chleba, kasz, oleju itp. Również nie należy pić kawy, mocnej herbaty, alkoholu, ani palić papierosów. 

    Wersje diety: Najcenniejsze są warzywa i owoce surowe, gdyż posiadają aktywne enzymy i biokatalizatory, a wśród nich około 10 tysięcy antyoksydantów m.in. polifenoli, likopenu, witaminy C, E, beta karotenu, oraz chlorofil, mikroelementy i błonnik. Jednakże nie zawsze dieta ta jest dobrze tolerowana. W przypadku pojawienia się bólów brzucha, uporczywych wzdęć lub niechęci do diety zaleca się przez kilka dni wersję sokową diety (soki warzywne i owocowe, woda, herbaty owocowe, ziołowe, wywary warzywne)  lub wersję gotowaną (warzywa gotowane, zupy warzywne, jabłka gotowane) zwłaszcza w przypadku chorych gastrycznych."

Drugi etap to przejście na zdrowe żywienie - ale o tym w kolejnych wpisach.

Czego chcę się pozbyć dzięki zastosowaniu postu dr Dąbrowskiej?

- alergia (leki nie pomagają a biorę je już 6 rok)

- migreny

- bóle brzucha

- opuchlizna stóp i dłoni

- nadwaga i celulit

- zmiana nawyków żywieniowych, trening silnej woli, pożegnanie się ze słodyczami i fast foodami, ograniczenie do minimum spożywania mięsa wieprzowego i wołowego

Któraś z Was stosowała? Może któraś akurat zaczyna?

Ja startuję w poniedziałek - weekend traktuje jako czas na wyciszenie się i skupienie nad tematem.

Całuję!

bajzlowa

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.