Witajcie!
Dziś wpis ekspresowy bo jestem ze wszystkim spóźniona!
1 dzień za mną. Czuję się znakomicie mimo, że zjadłam tak niewiele!
Śniadanie: Szklanka soku z marchwi i jabłka +duży pomidor
2 śniadanie: 10 rzodkiewek, 3 ogórki gruntowe
obiad: 2 marchewki, gotowany kalafior z ziołami prowansalskimi
kolacja: 300 g kapusty kiszonej
Do tego wypiłam 1,5 l naparu z mięty i 1,5 l wody mineralnej.
Waga rano pokazała:
81,4 kg, mięśnie 29,2 %, tłuszcz (o zgrozo!!!)40,9%, woda 40,6%
A Wam jak minął dzień? Mam nadzieję, że zgodnie ze swoimi postanowieniami :-)
Do jutra!
bajzlowa
SLIM2BE
27 maja 2014, 17:00Niesamowite. Ale po wczorajszym szalenstwie nie chce mi sie jesc. Wiec rano wypilam mala szklanke soku ze szpinaku i kalarepki, potem sok z marchwii (do ktorego wrzucilam wiorki, ktore powstaly w procesie wyciskania) a przed chwila kapuste kiszona. Rano byl callanetics a potem aqua aerobic. PS>Postaram sie zdawac Ci relacje codziennie. Moze to mnie zmotywuje do trzymania sie w ryzach. a jak dzis u Ciebie??? Czy pojawily sie symptomy ozdrowiencze tj.bol glowy, wysypka itd, ktore swiadcza o odtruwaniu???
elirena
27 maja 2014, 09:48Dobre menu od początku. Zyczę powodzenia i pamiętaj, że na początku jest najgorzej - nie poddasz się i będzie już tylko lepiej!
Inna_1
26 maja 2014, 22:41Oj ja nie wiem czy na samych owocach i warzywach bym pociągnęła dług ale trzymam za Twoje wyzwanie! ;)
SLIM2BE
26 maja 2014, 21:46MUSZE baaaaardzo uwazac!!!!
SLIM2BE
26 maja 2014, 21:28Przez ostatnie 2 tyg. (po 6 tyg.poscie) do weekendu tylko warzywa, owoce i tluszcze. W weekend wpadlo troche niezdrowych produktow i dan np. pizza (rocznica slubu). Jutro powrot do WO i tluszczy. Taka mam nadzieje:-)
bajzlowa
26 maja 2014, 21:34to trzymam mocno kciuki! Chyba nie warto zaprzepaszczać takiego sukcesu? :)))
SLIM2BE
26 maja 2014, 21:15Super menu!!! Trzymaj tak dalej:-)