Testujemy w Pradze wszystkie nieznane nam piwa. Kupujemy czeskie wina, aby zabrać do domu. Jemy nieznane nam wędliny, twarogi, pieczywo, placki. Wszystko wyborne. Znaleźliśmy miejsca do obiadowania, gdzie turyści nie chodzą, a lokali żywią się regularnie. W tym ukryty bufet w klubie technika, gdzie za całe 6 euro od osoby zjedliśmy czeski obiad rodem z baru mlecznego. Plus kompocik.
Znalazłam krecika w rozsądnej cenie oraz czeska fabrykę kosmetyków, też ukryta na starówce. Prawie dałam się nabrać na kosmetyki z piwa, ale to haczyk na turystów, nic tradycyjnego. Podobnie jak zawijane słodkie bułki z palonym cukrem, które wcale czeskie nie są, a robi się je na całej starówce. Kołacze za to są boskie. Znaleźliśmy kawiarnie, gdzie czas się zatrzymał i nie wiedzieli co to ice coffee, za to mii domowy placek z wiśniami I sernik z porzeczkami.
Sprawdza się porada, że Czechs like it rough. Jeśli lokal jest śliczny i nowoczesny, to jest to pułapka na turystów. Czesi stoluja się w lokalach żywcem z lat 90tych. Póki co udaje nam się znaleźć takie miejsca, a do jednego musieliśmy iść przez tyły czyjegoś ogrodu, aby znaleźć.
Dziś temperatura spadła o jakieś 8 stopni i mogę wreszcie ubrać dżinsy, które przywiozłam specjalnie na tą okazję. Wczoraj czułam, jakby było 26 stopni, a bez wiatru to i więcej. Nasmarowani na słońce, chodzimy po obu brzegach przez cały dzień. Samego chodzenia było 5 godzin.
Cheers!
Krummel
25 maja 2024, 08:40Praga jest super, byłam raz na dwudniowej wycieczce ze studium fotograficznego i akurat trafiliśmy na jakiś zlot zombie w parku :D
czerwona_kuropatwa
25 maja 2024, 08:21Niezła aktywność 👍 Nie byłam nigdy w Czechach ale kusisz 😁
PACZEK100
24 maja 2024, 16:39Ale wam.zazdorszcze:)
Babok.Kukurydz!anka
24 maja 2024, 18:21Wrzuć taki wyjazd w plany urlopowe. Jak nie teraz ro kolejne. 😉 Bardzo mi się tu podoba.
PACZEK100
24 maja 2024, 18:35Bylismy w Pradze w zeszłym roku, ale z grupą nie sami. Chętnie jeszcze wrócę.
sachel
24 maja 2024, 11:45W Pradze byłam tylko raz 30 lat temu. Bardzo mi się podobała, ale nie wróciłam, bo dla mnie za tłoczno. Może kiedyś.
Babok.Kukurydz!anka
24 maja 2024, 13:31Sekretem są poranki w dniach roboczych
sachel
24 maja 2024, 14:29Były dni robocze, ale tam chyba jest sezon 7 dni w tygodniu
natalie.ewelina
24 maja 2024, 11:17Praga zapiera dech w piersi....milego zwiedzania P.s. moze napiszesz mi Co to za miescowki z jedzeniem...jestes ciekawa bo przy nastepnej wyprawie do Pragi chce odwiedzic inne miejsca Z gory Dziekuje
Babok.Kukurydz!anka
24 maja 2024, 13:32Robię folder na mapach Google. Zbiorę potem to do kupy.
natalie.ewelina
24 maja 2024, 19:03Dziekuje😊
Gramatyka
24 maja 2024, 11:06Fajnie widzieć Cię taką zrelaksowaną i uśmiechniętą!
Babok.Kukurydz!anka
24 maja 2024, 18:20Dziękuję. Jest już lepiej.
Berchen
24 maja 2024, 10:57Waaaw, zazdroszcze, Prag jeszcze kiedys musi byc na mojej drodze😅🥰
Babok.Kukurydz!anka
24 maja 2024, 18:20Jestem zachwycona. Mniej zdobna niż Budapeszt ale jest ciekawa. To zlepek kilku miast i każde jest piękne.