Pogoda była niezla. Po zatkowo zacinał deszcz i wiał zimny wiatr, ale mieliśmy z wiatrem więc kaptury uchronił nas przed katastrofą. Później było słońce przez chmury i lodowaty wiatr. W domu zobaczyłam, że mam spalone dłonie i czoło. Pomimo noszenia daszka. Żel chłodzący pomógł.
Za rok znów idziemy.
PACZEK100
23 kwietnia 2024, 08:57Pięknie!
Alicja19722
22 kwietnia 2024, 21:02Ale kolorowo i dystans tez dobry zrobiony. To musi być wspaniałe uczucie tak się zatopić w kwiatach
Babok.Kukurydz!anka
22 kwietnia 2024, 21:28Niestety przez łagodna zimę, hiacynty zakwitły dwa tygodnie przed czasem. Wiele już orzekwitlo. Narcyze podobnie. Niestety brakowało kwiatów na wielu polach. Zmiany klimatu dają się we znaki bardzo produkcji cebul kwiatowych.
aska1277
22 kwietnia 2024, 19:43Cudowny widok, tyle tulipanów w jednym miejscu :)