Wczoraj poszłam a spacer po wizycie koleżanki. Była mgła i nic nie było widać. Mogłam wziąć lampkę, ponieważ, nie było widać ani księżyca ani gwiazd, w dodatku mgła zaklocala też widoczność konturowa i cieni. Ttm razem było strasznie. I musiałam się orzekrasc przez plac budowy, bo rozkopali nam tory i nie ma jeszcze nowych podkładów. Myślałam, że będę musiała zawrócić 5 km i wracać którędy przyszłam.
Koleżanka przyniosła tokkenspel. Nowa gra podobna do keesenspel. Bardzo fajnie się grało. Jak zwykle mój mąż był bezlitosny. Wygrałam 2 rundy z 3. Fajnie minął wieczór. Mąż zrobił wafelki z nadzieniem speculaas. Zjadłam chyba połowę z nich sama. Kocham wafelki.
barbra1976
13 listopada 2023, 14:46Wafla najbardziej z karmelem z mleko z puszki lubię. Mniam.
barbra1976
13 listopada 2023, 14:46Wieki nie jadłam.
Carmello
13 listopada 2023, 10:21W moim przypadku, dokarmiający ciasteczkami mąż to spory problem, on chce mi sprawić przyjemność a ja nie mogę się powstrzymać. Dla odmiany, jak nie mam słodyczy w domu to nie mam na nie ochoty i w sklepie jak jestem to też nie mam potrzeby ich kupować.
PACZEK100
13 listopada 2023, 09:19Fajny wieczorek za tobą, chociaż we mgle też bym się bała chodzić.
Babok.Kukurydz!anka
13 listopada 2023, 10:14Trochę się bałam. Ale zawrócić też się bałam więc jakoś poszło. Ważne że ttm razem nie padało.