Dziś znów link. Za dużo zdjęć aby w telefonie to ogarnąć. https://wp.me/paAUto-5o6
Jak w ogóle podobało się wam wczoraj? Dokąd wy chciały byście jechać?
Dziś znów link. Za dużo zdjęć aby w telefonie to ogarnąć. https://wp.me/paAUto-5o6
Jak w ogóle podobało się wam wczoraj? Dokąd wy chciały byście jechać?
Alicja19722
16 czerwca 2023, 19:41Dobre planowanie to połowa sukcesu
Alicja19722
16 czerwca 2023, 17:37Super się czyta Twoją relacje. Podziwiam upór i kondycję, bo robicie spore dystanse. Bardzo twórczo i ambitnie podeszłyście do tematu i świetnie, że dajecie radę. Życzę dobrej drogi i udanego zwiedzania.
Babok.Kukurydz!anka
16 czerwca 2023, 18:29Póki co wszystko idzie zgodnie z planem. Chyba się dobrze przygotowaliśmy
PACZEK100
16 czerwca 2023, 11:48Piękna relacja dziękuję:) podziwiam cię ze taka wyprawę, namiot i wiele tobołków.
Babok.Kukurydz!anka
16 czerwca 2023, 13:24Póki co chyba wszystko się przydało. Jeszcze 5 dni. Dokupiliśmy 20m kabla i młotek.
KochamSiebie2020
16 czerwca 2023, 11:44Jaka czesc trash oedalujecie, a jaka jedziecie na napędzie elektrycznym?
Babok.Kukurydz!anka
16 czerwca 2023, 13:23Komentarz został usunięty
Babok.Kukurydz!anka
16 czerwca 2023, 13:38Pisałam kiedyś jak wygląda jazda elektrykiem. Nie są się jechać bez silnika, bo rower jest o wiele za ciężki. Rower zwykły waży od 10kg (szosowy) do ok 15 kg (miejski). Elektryk z baterią powyżej 30kg potrafi. Z wyłączonym silnikiem nie ujedziesz za daleko. Raz mi bateria padła w nocy i łatwiej było prowadzić niż jechać. Stawałam na pedałach na przerzutce 1. Do domu wróciłam obolała jak po maratonie. A to były 4km wtedy. Dodaj masę namiotu, podjazdy, niektóre bardzo strome bo jeździmy groblami, no i wiatr. Używamy przyłożenia silnika Eco (koleżanka) i tour (ja). Eco ułatwia do poziomu zwykłego roweru. Tour daje trochę więcej mocy. Musimy oszczędzać baterie, bo zasięg 130 km starcza nam na około 70-75 km takiej jazdy jaka mamy. Więcej górek czy wiatru i łatwiej będzie bagaż zanieść na camping na plecach. Wydaje mi się że mylisz rower rktryczny z motorowerem. Ten drugi jedzie sam. Ten pierwszy nadal ty napędzasz. A jedynie silnik daje ci lepsze przyłożenie tak jakby ściągał część ciężaru z roweru. Nslaf trzeba zrobić tych kilkadziesiąt tysięcy obrotów korbby. A to po 6h naprawdę męczy. Gdybyś machała nogami siedząc na krześle, po 6godz też byłabyś zmęczona. Nie wiem czy o to ci chodziło. Ale w skrócie, jedziemy 100proc że wspomaganiem.
beaataa
16 czerwca 2023, 08:26Dla mnie Holandia zdecydowanie za płaska i jednolita. Brakuje mi stromych klifów, gór i skał graniczących z morzem. I lasów. A w planach tegorocznych mam Islandię.
beaataa
16 czerwca 2023, 08:33Ale bardzo się cieszę I wdzięczna jestem, że opisujesz swoje wyprawy, bardzo są dla mnie ciekawe inne miejsca i ludzie. O Holandii już całkiem sporo wiem :)
Babok.Kukurydz!anka
16 czerwca 2023, 09:31Tutaj nawet da górki. Dla mnie spore urozmaicenie. 😂