Długo się zastanawiała.m, w czym mogę być dobra. Wiele rzeczy zaczynałam. Costam może wychodziło. Jednak nie wydaje mi się bym w jakiejś konkretnej umiejętności była dobra.
Jest jednak jedna rzecz, która słyszałam o sobie od kilku znajomych mi osób. Ja robię różne rzeczy, kiedy nie każdy wierzy, że coś się da lub jest sens robić. Zachowuje pogodę ducha i po prostu robię coś, czego innym się nie chce. Kiedyś jak załamałam się kompletnie i wypłakałam koleżance, ona powiedziała mi że myślała, że mnie nic nie rusza. Ze ja jestem zawsze i jestem niepokonana. Ze jestem ostoją dla wszystkich dookoła i że to że mnie ludzie biorą przykład. Kiedy ja się posypałam, ona mówiła, że myślała że to niemożliwe. Bo ja zawsze jak się sypało to zmieniałam / rearanzowalam plan i jechałam dalej. Ze nic mnie nie zatrzymywało.
Teraz chyba mam więcej momentów, kiedy psychika mi siada. Jednak staram się nadal robić swoje. Podążać przed siebie. Nie zniechęcać się.
W tym jestem dobra. Entuzjazmie i realizacji.
krulisia1
18 czerwca 2023, 11:30Tez tak mam - jakos zawsze jestem tym "twardzielem" w grupie. Puscily mi nerwy w piatek jak sie troszke upilam z mezem. Czasem z nas wyjda te emocje! Glowa do gory! xx
sachel
13 czerwca 2023, 09:46Jestem świetna w prowadzeniu analiz (jestem analitykiem finansowym), oceny trendów, źródeł finansowania itp itd. Przez to, że jestem dobrym analitykiem dobrze wychodzi mi też ocena charakterów i sytuacji oraz relacji w grupach. Wyłapuję powiązania, ale i jestem dobra w zauważaniu detali i niby nieistotnych szczegółów, które okazują się ważne. I jak mój tata przyciągam ludzi do zwierzeń - mam swoisty konfesjonał.
.krcb.
13 czerwca 2023, 08:56Ja jestem dobra w robieniu bałaganu
Wolfshem
13 czerwca 2023, 13:58🤣 zaloze sie, ze jestem w tym lepsza 😉
Naturalna! (Redaktor)
13 czerwca 2023, 08:53Jestem dobra w zauważaniu różnych detali, na które inni nie zwrócili uwagi, w odczytywaniu ludzkich emocji, w akceptowaniu swoich niedoskonałości (choć czasem trudno polemizować z wewnętrznym krytykiem), w wyszukiwaniu informacji jak mnie coś zainteresuje, w teście sit - rising (ostatni rekord to 135 razy), w zaczynaniu i niekończeniu, w łamaniu swoich postanowień, w popełnianiu pomyłek i w próbie wychodzenia z nich z klasą albo bez niej, w podtrzymywaniu siebie na duchu, kiedy nikt inny nie wie, jak ze mną źle, w delektowaniu się naturą, w atakach histerii, w milczeniu - słuchaniu - i zainteresowaniu innym człowiekiem, jak też w ignorowaniu potrzeb innych, bo przestałam być już people pleaser, w akceptowaniu różnic, innych światopoglądów, w podążaniu nieudeptanymi ścieżkami, w niczym jak mam zły dzień, ewentualnie w marudzeniu 😉
.krcb.
13 czerwca 2023, 08:57🥰🩷