Dziś nadal jestem w rozjazdach. Wieczorem wracam do domu. Pewnie tylko po to, aby od razu położyć się spać. Poniżej wpis przygotowany na dziś. Podobnie jak wczoraj, nie mam jak go przenieść tutaj.
W nim pierwszy wieczór w emden, azjatycka restauracja i typowy piątek u mnie w pracy
equsica
26 lutego 2023, 17:40Pierwszy Garmin którego dostałam pod choinkę od brata i rodziców.. zapakowany w pudło po telewizorze ;D. I oczywiście motocykl który dostałam od faceta.
PACZEK100
26 lutego 2023, 11:27Dla mnie najlepszy prezent ever? Hmm dostałam na pierwszy dzień matki kalendarz ze zdjęciami syna i naszymi. Taki do postawienia na biurku żebym mogła w pracy patrzeć na nas. Dlaczego ten wspominam najlepiej? Bo był czysta inicjatywa mojego męża. Z prezentami wygląda u nas tak że ja kupuję dla wszystkich i ewentualnie informuje co jest od niego. On mało.kiedy wykazuje inicjatywe więc to dla mnie jest ważne. I jeszcze na 10rofznice dostałam smartbanda, gdzieś wysłuchał mojego naruszenia i sam z siebie pomyślał i kupił.