Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Urodzinowy serniczek.


Idzie kolejna fala upałów. Postaram się pobiegać jeszcze jutro, bo w środę mamy gości. Mąż ma urodziny, odwiedza nas jego przyjaciółka ze studiów. Czekałam na tą wizytę od marca, kiedy wspomniała, że będzie w okolicy (w Niemczech) i chciałaby wpaść na dzień lub dwa. 


Pobiegalam sobie ćwiczenia na kadencję. Chciałam wracać do domu truchtem, ale bieganie rusza mi perystaltykę i musiałam zadzwonić po męża, by nie zabrał do domu. To nie pierwszy raz kiedy jelita zepsuły mi bieganie... 

  • fit_gocha

    fit_gocha

    24 sierpnia 2022, 10:41

    Ooo mniam jaki serniczek 🤩

  • Krummel

    Krummel

    23 sierpnia 2022, 20:32

    Z jelitami miałam podobnie i jak czułam, że coś się zaczyna dziać, to kierowałam się w stronę domu. Ale co ciekawe, przy regularnym bieganiu, mój mózg zaczyna flaki poganiać jeszcze przed wyjściem na trening co ułatwia sprawę :)

    • Babok.Kukurydz!anka

      Babok.Kukurydz!anka

      24 sierpnia 2022, 22:46

      Gdyby się tak ciało przestawiło to byłoby idealnie

  • .krcb.

    .krcb.

    22 sierpnia 2022, 21:12

    Niepotrzebnie tu wchodziłam teraz myślę tylko o serniku 🙈🙈🙈

    • Naturalna!

      Naturalna! (Redaktor)

      23 sierpnia 2022, 10:14

      ha, ha, mam dokładnie tak samo :P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.