Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
to już 77 dni ;D łał


O ile bardziej jestem szczęśliwsza z rana, jak nie wiem ile ważę, jak nie porównuję, czy był i jak duży był spadek, czy wzrost z poprzednim dniem. Myślałam, że będzie ciężej się nie ważyć codziennie, ale jednak nie jest tak źle. Zawsze się ważyłam przed śniadaniem i myślałam, że teraz będzie mnie też bardzo kusić, żeby stanąć na wadze, ale jakoś tak nie jest. A po śniadaniu już wcale nie kusi, bo po co skoro wiadomo, że waga nie będzie zgodna ;) A do 14 października szybko zleci, a ja będę mieć jeszcze dodatkową motywację, żeby wtedy nie zobaczyć wzrostu tylko spadek.

Wczorajszy dzień upłynął wzorowo pod każdym względem. Ładne jedzenie, ładnie podane, odpowiednio kaloryczne i mam nadzieje, że w miarę zdrowe. Wiem, że jakoś się powinno rozdzielać na biało węglowodany i tłuszcze, ale jakoś tego nie robię, nie liczę też skrupulatnie kalorii, po prostu staram się jeść dużo warzyw, owoców, nabiału, orzechów, nasion i wszystkiego co zdrowe ;)

Co do ćwiczeń to też się nie przyczepię, automatycznie poćwiczyłam to co miałam wypijając przy tym sporą ilość wody ;) 

No nie, aż za dobrze mi idzie... Nigdy, ale to nigdy tyle nie wytrzymałam, a co najlepsze, teraz już po takim czasie nawet bardzo się nie zmuszam. Chyba udało mi się chociaż tak w małym stopniu zmienić swoje nawyki ;) (77 dzień!)

  • SzanownaGyal

    SzanownaGyal

    28 września 2014, 12:31

    ja zawsze podczas diety ważę się raz na tydzień. Pamiętaj jedno, że mimo iż je się zdrowo można przytyć. Oglądałam kiedyś program, że dziewczyna jadła same zdrowe rzeczy, gotowała w domu, nie jadała na mieście. Mimo wszystko tyła, okazała się, że jadła za dużo i przede wszystkim jadła dużo orzechów, słonecznika, owoców i to wieczorem. Zatem mimo wszystko zalecam ostrożność :)

    • Asluag

      Asluag

      28 września 2014, 13:41

      staram się jednak wieczorem ograniczać ;)

  • Sensamilla

    Sensamilla

    28 września 2014, 12:25

    Gratuluje :) ja dziś 33 dzień :) podziwiam ze odstawilas wage-ja co rano obiecuje sobie ze koniec z wrażeniem co rano i co? No i nic...nie mogę przestać :/

    • Asluag

      Asluag

      28 września 2014, 13:41

      ja od 3 dni się dopiero codziennie nie ważę ;P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.