Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
o masakra....


Zrobiłam kolejną serię A6W, zdecydowalam ze zrobie pare zdjeć brzucha do porownania. Zadzwonił M. i powiedział, że mam sie zbierac bo zaraz bedzie i idziemy na impreze.
No więc wyruszyliśmy. Pozniej robilismy sobie foty i ja zapomniałam na śmierć o tych moich z brzuchem!!! I on przegląda zdjęcia a tam pare takich... i się pyta co to a ja ten telefon wyrwałam.... . On zaczal zartowac, ze czyje to mam zdjecia itd. a ja myslalam ze sie spale ze wstydu..



  • kamilka94

    kamilka94

    23 listopada 2011, 09:30

    oooj tez bym sie wstydziła, lepiej takie zdj mieć gdzies schowane ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.