Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10 dni do Wielkanocy


Witajcie 

    Czwartek spokojny i w domku. Jedyne moje wyjście na 10 minut dosłownie do Dino :) No i spacer, ale po podwórku :) w celu dobicia kroków :) Wpadł dziś trening 

    Orbitrek 40 minut. Dzisiejszy trening to 7 w tym miesiącu. Całkiem ładnie jak na 10 dni kwietnia. Woda pita bardzo ładnie, bo aż 3 litry wpadną ( jeszcze mam około litra do wypicia) a to dzięki temu tyle dziś wypiję wody 

   Saszetki Bolero, takie 9g proszku starczy śmiało na 3 litry wody, a nawet 4 litry. Zależy od smaku. Ja na chwilę obecną przetestowałam truskawkę i gruszkę. Truskawka słodka i tu zdecydowanie nawet na 5 litrów bym rozdzieliła. Bo jak za mało wody jest, a za dużo proszku, to jest odczuwalny sztuczny smak. Gruszka bardzo przyjemna. Na 3 litry wody dałam 6g proszku. Nawet jakbym dała 5g też byłoby dobrze. Cos mi jakoś w chłodne dni, nie wchodzi woda, tak jakby miała wchodzić... dlatego ratuję się tymi proszkami. Jak ciepło na dworze, to woda wchodzi jak złoto. 

I posiłek: kajzerka, boczek parzony, ogórek kiszony, jajko z majonezem 

II posiłek: ziemniaki z masełkiem, pierś z kurczaka, mizeria na jogurcie greckim 

III posiłek: śliwki, chrupki o smaku pizzy, nerkowce wasabi, cappuccino 

IV posiłek: pudding ( ale tylko 1/3 zawartości) 

   Dziś 36 dni bez słodyczy? Wow ale zleciało.... a słodkości pistacjowe czekają :) 

   Słodkości, które dostałam od kolegi córki :) heheh oczywiście wiedział, że do 19 kwietnia nie jem słodyczy :) i jednocześnie, że lubię wszystko co pistacjowe :) No i leży schowane w szufladzie, aby nie kusiło na widoku :) A   Lindorki pychotaaaaaa rozpływają się w ustach :) Polecam, bo pistacjowe czekają na test. 

      Ogólnie dzisiejszy dzień spokojny, miły.... byłby, gdyby nie ból głowy :( od samego rana, w ciągu dnia wzięłam dwie tabletki i hmmm teraz lekko ćmi. Być może to na zbliżający się okres, który powinien być  w niedzielę i cholera się spóźnia :(   

    Pamiętaj, aby się nie poddawać. Walcz o lepszą siebie, na swoich zasadach. Trzymam kciuki. Powodzenia. Miłego wieczoru. Pozdrawiam :) 

  • sachel

    sachel

    11 kwietnia 2025, 14:15

    Aśka, Ty wręcz chyba książkowo nie przekraczasz kalorii. Znajduje to odbicie w cm albo kg?

  • Eleyna

    Eleyna

    10 kwietnia 2025, 22:07

    Ja nie dla smaczku wyciskam sok z cytryny, albo kupuję miętę......teraz to ogólnie piję dużo rumianku i herbat owocowych..... Brawo za te dni bez słodyczy👏🏻👏🏻👏🏻

  • araksol

    araksol

    10 kwietnia 2025, 21:32

    wszystkiego dobrego :)

  • PACZEK100

    PACZEK100

    10 kwietnia 2025, 20:26

    Ja z bolero uwielbiam te cytrusowe, mandarynka czy biały grejpfrut. I też dużo dużo mocniej rozcieńczam. Dziś zakupiłam przez internet zielona herbatę w różnych smakach, jakaś nowosc i ma.byc dopiero za tydzień. Dam znac:D ja też właśnie się tym ratuje jak mam kryzys wody i już ja nią patrzeć nie moge;)

  • annna1978

    annna1978

    10 kwietnia 2025, 19:54

    Pięknie działasz i te słodycze wow 😍

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.