Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
13 dni do świąt


Witajcie 


     Środa od rana  średnia, ale przeżyję, dam radę. Kalorie nie liczone ( nad czym ubolewam, ale może to się jeszcze zmieni do świąt) Za to udało się wskoczyć na rower :) 

    Tu macie jak wygląda obecnie mój kalendarz :) Jestem zadowolona :) ładnie piąteczki wpadają do skarbonki za trening plus za kroki. Także za grudzień może być całkiem ładnie. 

    Jak pisałam, że ubolewam nad tym, że nie liczę kalorii. Tak, to prawda, bo wiem , że liczenie trzyma  mnie w ryzach. A jedzenie na oko, nie sprawdza się u mnie :( Nie wiem obecnie jaką mam wagę i to też mnie martwi.... bo nie wiem czy nie zaprzepaściłam tego, co dokonałam... No ale trzeba spiąć dupkę i działać dalej. Może uda się jeszcze jakoś to ogarnąć. Wiem, że zaraz okres, to też waga pójdzie w górę :( No i wpadają słodycze... ostatnio prawie codziennie coś :( 

   Ostatnie dni to ciągłe napięcie, nerwy... ja wiem, że to nie jest wytłumaczenie. Dlatego cieszę się, że chociaż ten rower wpada i kroki. Bez tego byłaby totalna klapa. 

     Nie poddam się. Ty także działaj. Do końca roku, damy radę coś jeszcze zgubić. I żeby nie przyszło Ci do głowy, aby w święta myśleć o diecie ;) to nie czas na dietkowanie, ale rozsądne jedzenie. Dasz radę. Trzymam za Ciebie kciuki. Powodzenia. Pozdrawiam :) :* 

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    12 grudnia 2024, 12:15

    Najważniejsze że się nie poddajesz 💪

  • .krcb.

    .krcb.

    11 grudnia 2024, 23:10

    Dobija mnie ze kończę ten rok grubsza niż gonzaczynalam.. 🙄 co poszło nie tak? Zwłaszcza że to dopiero końcówka tego roku tak mnie załatwiła wcześniej buło jako tako w ryzach

  • PACZEK100

    PACZEK100

    11 grudnia 2024, 20:12

    Brawa za kroki i rower. Mam nadzieję że wkrótce się u ciebie uspokoi.

  • NowaEwela

    NowaEwela

    11 grudnia 2024, 20:04

    Trzymam kciuki za spadki😊

    • aska1277

      aska1277

      11 grudnia 2024, 20:12

      Dziękuję :)

  • annna1978

    annna1978

    11 grudnia 2024, 18:52

    Brawo za ratowanie tego co się da,ja to nazywam minimalizowanie strat. To sporo kosztuje ale dzięki temu właśnie jest jak jest czyli nie jest gorzej 💪

    • aska1277

      aska1277

      11 grudnia 2024, 19:26

      Staram się jak mogę ;)

  • Anankeee

    Anankeee

    11 grudnia 2024, 18:49

    Fajnie, że walczysz mimo przeciwności 😉 Kiedy planujesz ważenie?🙂

    • aska1277

      aska1277

      11 grudnia 2024, 19:26

      Dziękuję. Nie wiem, kiedy stanę na wagę. Zobaczę kiedy okres przyjdzie :( ale chciałabym ostateczną wagę spisać 31 grudnia. W sumie na dniach powinien okres się zjawić... więc w trakcie świąt jakbym umiarkowanie jadła.... to może waga będzie ok.

    • Anankeee

      Anankeee

      11 grudnia 2024, 19:37

      Trzymam kciuki 🙂

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.