Witajcie
Mamy wtorek... a gdzie się podział poniedziałek??? Nie wiem, przeleciał raz dwa. Na szczęście minął całkiem dobrze... a wtorek? Też minął dobrze, chociaż jak co wtorek na wysokich obrotach. Treningu brak, poza krokami ponad 20 tyś. Kalorie policzone
I posiłek: chleb z szynką
II posiłek: ziemniaki, buraczki, filet z kurczaka
III posiłek: panini
Jedzenie nie było przemyślane i planowane. Jutro już będzie. To byłoby na tyle jeśli chodzi o wpis. Zaraz szybko do łóżka i spać :) Jutro będzie dłuższy wpis ;)
Pamiętaj, aby się nie poddawać. Walcz o siebie. Przed nami ostatni tydzień listopada, jeszcze można coś zdziałać, zacząć. Nawet jak upadniesz, pamiętaj, powstań, idź dalej przed siebie. Powodzenia. Pozdrawiam
kasiaa.kasiaa
27 listopada 2024, 06:32Dzień za dniem i tak w szybkim, wariackim tempie 🙈
aska1277
27 listopada 2024, 19:49Strasznie wariackim......
Eleyna
26 listopada 2024, 22:30Panini wygląda smakowicie. Dobrej środy☺️🤗
aska1277
27 listopada 2024, 19:50Było obłędne, takie a'la kebab w zasadzie bo środek mięso, surówki, pomidor, ogórek
Janzja
26 listopada 2024, 21:39W taką pogodę spanko najlepsze :)
aska1277
27 listopada 2024, 19:50Tak :)
annna1978
26 listopada 2024, 21:29Każdy dzień jest dobry na działanie 💪
aska1277
27 listopada 2024, 19:51Zgadzam się. Dziękuję motywatorko :*