Witajcie
Nie było mnie wczoraj,a to dlatego, że w domu byłam około 22 i nie miałam ani siły, ani ochoty na wpis. Dziś też średnio, ale stwierdziłam, że dodam. Wczoraj i dziś niestety kalorie przekroczone
Kiepsko to wygląda, ale wygląda. Tym razem stwierdziłam, że pomimo przekroczenia kalorii, gorszego dnia idę dalej. Jak już wiedziałam, że przekroczę kalorie szłam dalej. Kiedyś jakbym przekroczyła lekko kalorie, albo bym miała taki zły dzień, to zrezygnowałabym z liczenia i tak dwa dni z rzędu.... i wszystko poszłoby w diabli. Dlatego tym razem , przekroczyłam kalorie ok, życie, robię dalej swoje. Wczoraj i dziś przegięłam, miałam zły dzień, pełen nerwów, stresu... Co prawda nie robiłam zdjęć, ale kalorie liczyłam. Dziś mija 8 dzień liczenia kalorii, to taki mały kryzys? Być może. Jednak nie poddaje się, walczę dalej... ( pomijając fakt, że walczę już kilka lat :( bez szału, bez efektu- być może kiedyś się to zmieni)
Jak widać, każdy z nas ma gorszy dzień. Najważniejsze, to zauważyć błąd i starać się go naprawić. Ja wiem, że moje przekroczenie kalorii spowodowane było stresem. W weekend będzie on mniejszy, dlatego liczę, że sobota i niedziela będzie udana. Za Ciebie także trzymam kciuki. Nie poddawaj się. Walcz. Jak upadniesz, powstań, idź dalej. Powodzenia. Udanego weekendu. Pozdrawiam :) :*
Anankeee
25 maja 2024, 10:20Zmiana na lepsze u Ciebie🤗
aska1277
26 maja 2024, 20:28:*
CzasNaDiete
25 maja 2024, 08:40Przekroczenie o 200kcal to nie zbrodnia. Nie dajmy się zwariować! Założę się, że oprócz przekroczenia kalorii zadbałaś też o aktywność, więc pewnie spaliłaś to z nawiązką.
aska1277
26 maja 2024, 20:28Ja wiem, że to nie tragedia... ale u mnie to przekroczenie było spowodowane stresem, nerwami :(
PACZEK100
25 maja 2024, 07:163maj się, gorsze dni się zdarzają grunt to się nie poddawać:)
aska1277
26 maja 2024, 20:29Dokładnie, tak, nie poddajemy się