Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
44-45 dzień W głowie mnóstwo myśli....


Witajcie 

     Wczorajszy dzień nawet nie wiem kiedy minął, podobnie jak sobota. Od rana czułam się nijak, ale zrobiłam śniadanie, zjadłam, poszłam do sklepu, wróciłam...zabrałam się za obiad. W międzyczasie  jak to kobieta, zaczęłam sprzątać, a to w kuchni, coś a to w salonie... i tak pół domu ;) Z każdą minutą czułam jak się zaczynam pocić. Zrobiłam co miałam zrobić i w planach było położenie się.... jednak to tylko plany.... były...    bo co chwilę ktoś coś chciał z domowników...  dopiero teraz siadam, sama ze sobą ;) Coś tam nadrobię i pewnie się położę.. mimo, że jest chwilę po 18ej

      Treningu brak, a posiłkowo wygląda tak

      ŚNIADANIE: bułka serowa, sałata masłowa, szynka, ogórek   jakieś dwie godziny później wleciała kawa i coś słodkiego 

OBIAD: zupa pomidorowa plus mięsko 

PRZEKĄSKA: truskawki, kiwi, pomarańcza, chipsy z soczewicy i dwie kulki jeżyki w ciemniej czekoladzie

KOLACJA: krakersy-herbatniki  z serkiem śmietanowym, ogórek i  kabanosy  i kawa ( którą jeszcze dopijam)


To są te krakersy, które mam na kolację. Kupione w Biedronce, polecam.... pycha :) Jest tu 14 małych paczuszek , a w każdej paczce 5 krakersów. Fajna sprawa lekko słone. Także jedzeniowo jestem zadowolona. Jeśli chodzi o kalorie

    Wyglądają tak. Jest ok. Najważniejsze, że jestem najedzona. Zaraz  wezmę się jeszcze za jadłospis na jutro. Póki co brak pomysłów, może coś wpadnie do głowy, przejrzę lodówkę ;) 

   Jakoś taka niewyraźna jestem, czuję to sama po sobie :( Oby jutro było lepiej. A odnośnie tytułu... tak, mnóstwo myśli w głowie i po głowie chodzi. Odnośnie odchudzania, zmian nawyków, wszystkiego. Pomysł, aby wrzucać do skarbonki po 2 zł jeśli zmieszczę się z limicie kalorii lub jeśli dzień będzie bez podjadania. Sama nie wiem. Szukam złotego środka. Nie, żebym się poddała. Nie. Po prostu czasami miewam chwile zwątpienia w to co robię, ale nie poddam się. Zauważyłam, że jestem poniekąd niewolnicą liczenia kalorii, bo kiedy nie liczę, waga idzie w górę. Czyli niewolnica. Jak to zmienić, przestać liczyć  kalorie? Ajjjj i taka to rozkmina w dniu dzisiejszym u mnie ;) Też tak czasami macie? 

    Mimo wszystko, nawet jak któregoś dnia coś nie idzie po waszej myśli, nie poddawajcie się ;) Walczymy, działamy ;) Powodzenia. Trzymam za Was kciuki. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru oraz udanej niedzieli. 

  • Ewelina90bydgoszcz

    Ewelina90bydgoszcz

    6 marca 2023, 14:40

    Też jestem taką niewolnicą w liczeniu kalorii niestety... Jak przestaję liczyć to tracę kontrolę i niestety tyję.... Trzymam kciuki za Ciebie i za mnie i obyśmy schudły tyle ile zamierzamy :)

    • aska1277

      aska1277

      6 marca 2023, 18:32

      Dziękuję i wzajemnie. Obyśmy schudły tyle ile chcemy

  • Sunniva89

    Sunniva89

    5 marca 2023, 21:30

    moze wiosna idzie i zmiana pogody tak wpływa źle na samopoczucie fizyczne i psychiczne,

    • aska1277

      aska1277

      6 marca 2023, 18:33

      Całkiem możliwe, nie wiem. Pogoda nijaka, raz słońce, za chwilę śnieg.... a chwilę później deszcz ;( To człowiek nie będzie się dobrze czuł. Ściskam Kochana

  • Bajbajka2022

    Bajbajka2022

    5 marca 2023, 19:03

    Fajnie, że szukasz motywacji ;) ja też jak zabieram się za sprzątanie to potem nie wiadomo kiedy ten czas leci.. tu cos tam cos. Mnie choroba opuscila ale po wvzorajszej imprezie i bieganiu po dworze w sukience.. ehh nie wiem czy znow mnie nie dopadnie ,;)

    • aska1277

      aska1277

      6 marca 2023, 18:34

      Staram się szukać.... Oby choróbsko nie przyszło.

  • Pixi18182

    Pixi18182

    5 marca 2023, 18:52

    Bardzo dobrze to wygląda 🥰 Tak trzymaj 😊

    • aska1277

      aska1277

      6 marca 2023, 18:34

      Dziekuję

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    5 marca 2023, 10:12

    Dni muszą być różne, będzie dobrze 💪😊

    • aska1277

      aska1277

      6 marca 2023, 18:34

      Chyba masz rację... muszą być różne ...

  • annna1978

    annna1978

    4 marca 2023, 20:42

    Najważniejsze że nie tyjesz, a żyć i jeść trzeba 😊

    • aska1277

      aska1277

      4 marca 2023, 21:38

      No tak.... 😊😉

  • Anankeee

    Anankeee

    4 marca 2023, 20:19

    Trochę się trzeba nagimnastykować, aby schudnąć🤔 Uważać co się je i najlepiej ćwiczyć… My się nie poddamy👍

    • aska1277

      aska1277

      4 marca 2023, 20:24

      Właśnie muszę wrócić do treningów, ale to jak lepiej się poczuję

  • tara55

    tara55

    4 marca 2023, 19:14

    Mnie też to liczenie doprowadza czasami do szału, ale liczę. Kabanosy mi zapachniały. ;) buziaczki

    • aska1277

      aska1277

      4 marca 2023, 19:18

      Właśnie zastanawiam się jak to ogarnąć.... Kabanosy pychota ;)

  • Krysia105

    Krysia105

    4 marca 2023, 18:52

    U Ciebie jak zawsze pysznie. Ja też staram się walczyć. Życzę zdrówka

    • aska1277

      aska1277

      4 marca 2023, 18:59

      Dziękuję. Grunt to się nie poddawać. Wiadomo, że są lepsze i gorsze dni. Powodzenia :)

  • zakrecona_zona

    zakrecona_zona

    4 marca 2023, 18:43

    Może coś cię bierze i dlatego tak nie wyraźnie się czujesz ? Wskakuj pod kocyk ciepła herbatka i oby przeszło :*

    • aska1277

      aska1277

      4 marca 2023, 18:58

      Właśnie takie miałam plany ;) Po obiedzie i lipa, bo cały czas ktoś, coś chciał. Pomyślałam, że jedynym spokojnym miejscem gdzie nikt nie przyjdzie... będzie samochód ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.